POMOCY !

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

styban
junior
junior
Posty: 74
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:03
Lokalizacja: Odolanów

POMOCY !

Post autor: styban » 09 lut 2007, 19:24

Cześć, mam na imie Roman i jestem pierwszy raz na forum, choć podglądam wasze debaty od dłuższego czasu. Akwa mam od 8 m-cy 450L.
wczoraj padła mi po raz pierwszy ryba i nie mam pojęcia na jaką chorobę.
Objawy: bardzo szybkie oddychanie z szeroko otwartymi skrzelami pociemnienie, brak łaknienia przez dwa dni, potem duże osłabienie postępujący w końcu całkowity zanik koordynacji ruchowej i zgon. Przy dokładnych oględzinach zauważyłem że na skórze za skrzelami zrobił sie delikatny żółtawy nalot.
Woda:
ph - 6,0-6,2
tw0 - 8
tww - 1
no3 - 20
temp - 29
podmiana - (osmoza+kran)-50l 2xtyg
stan - 6 palet(10 cm) 15 neonów 2 bocje 2 kiryski i glonojady
Akwa ozdobne, nie dodawałem ostatnio żadnych roślin ani ryb.
Podejrzewałem zap pęcheża lub daktylogyroze ale sam już nie wiem.
Obawiam się o resztę ryb, wiec bardzo proszę o pomoc w identyfikacji tej choroby. Z góry dziękuje!

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 09 lut 2007, 20:31

Te objawy które opisałeś, wskazują, że ryby mają przywry skrzelowe. Na forum opisywany jest sposób leczenia przywr skrzelowych przy użyciu leku Tremazol firmy Sera lub Meneol zainteresuj się tematami.

Można też zastosować "kontrowersyjny" Capifos albo Capitox-s Zooleka.

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 09 lut 2007, 21:01

CraNcH^MS pisze: Można też zastosować "kontrowersyjny" Capifos albo Capitox-s Zooleka.
Trzebaby wiedzieć, że Capitox-s (oparty na levamisolu) jest tak samo dobry na przywry, jak Discus-Sept na nicienie.. ;)

pozdr

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 09 lut 2007, 21:33

kubamajer pisze:
CraNcH^MS pisze: Można też zastosować "kontrowersyjny" Capifos albo Capitox-s Zooleka.
Trzebaby wiedzieć, że Capitox-s (oparty na levamisolu) jest tak samo dobry na przywry, jak Discus-Sept na nicienie.. ;)
Uściślę:
Capitox-s to levamisol pod inną handlową nazwą. Aby było "taniej i więcej" można nabyć u weterynarza Levamisol 10% dla drobiu.

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 09 lut 2007, 21:48

CraNcH^MS pisze:Uściślę:
Capitox-s to levamisol pod inną handlową nazwą. Aby było "taniej i więcej" można nabyć u weterynarza Levamisol 10% dla drobiu.
CraNcH^MS, dlaczego polecasz komuś levamisol na przywry?

Awatar użytkownika
GościaK
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 248
Rejestracja: 30 gru 2005, 17:52
Lokalizacja: Kętrzyn/Mazury
Kontaktowanie:

Post autor: GościaK » 10 lut 2007, 13:08

kubamajer pisze:
CraNcH^MS pisze: Można też zastosować "kontrowersyjny" Capifos albo Capitox-s Zooleka.
Trzebaby wiedzieć, że Capitox-s (oparty na levamisolu) jest tak samo dobry na przywry, jak Discus-Sept na nicienie.. ;)

pozdr
Ja już capifosem "wyleczyłem" przy okazji glonojady aż im pyski zapleśniały :( Polecam Moneol nie jest tak szkodliwy dla ryb jak capifos

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Re: POMOCY !

Post autor: lara » 10 lut 2007, 20:41

styban pisze: duże osłabienie postępujący w końcu całkowity zanik koordynacji ruchowej i zgon. Przy dokładnych oględzinach zauważyłem że na skórze za skrzelami zrobił sie delikatny żółtawy nalot.
!
jezeli do tego rybka miala jeszcze skulone, przylegle pletwy to raczej bym powiedziala ze to infekcja bakteryjna-virusowa wykonczyla Twoja rybcie. Jak sie ma reszta obsady?

styban
junior
junior
Posty: 74
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:03
Lokalizacja: Odolanów

Post autor: styban » 10 lut 2007, 20:41

Może mi ktoś pomuc w znalezieniu Tremazolu lub Meneolu? U nas po akwarystycznych nikt nie słyszał, nawet w hurtowni weterynaryjnej nic nie wiedzą!
Chętnie odkupię od kogoś.

styban
junior
junior
Posty: 74
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:03
Lokalizacja: Odolanów

Post autor: styban » 10 lut 2007, 21:41

Reszta obsady w porządku. Chora ryba nie kuliła płetw. Wręcz przeciwnie!
Tyle że widać było że jest nieprzytomna ze zmęczenia aż żal było patrzeć!

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 10 lut 2007, 22:56

kubamajer pisze:
CraNcH^MS pisze:Uściślę:
Capitox-s to levamisol pod inną handlową nazwą. Aby było "taniej i więcej" można nabyć u weterynarza Levamisol 10% dla drobiu.
CraNcH^MS, dlaczego polecasz komuś levamisol na przywry?
A to dlatego, że jak podaje ulotka wydana przez Zooleka Capitox czyli inaczej Levamisol jest skutecznym środkiem przeciw robakom obłym i płaskim m. in. nicieniom, tasiemcom i przywrom.

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 11 lut 2007, 00:11

CraNcH^MS, wszystko sie zgadza ..oprócz przywr. Zwróciłem uwagę na te nieścisłość przytaczając przykład leku Discus Sept(metronidazol), na którym informacja podawała kiedyś, że leczy z wiciowców i ..nicieni, co jest nieprawdą - nicieni metronidazol nie tyka.
Levamisol natomiast jest świetny na nicienie, ale nie tyka przywr(a już na pewno skrzelowych), co może potwierdzić każdy, kto coś wie na ten temat.

Roman pozostaje Ci Allegro lub jakiś sklep internetowy(w razie potrzeby mogę podać taki, w którym sam robię zakupy - pewny i szybki, ale nie wiem czy mogę tutaj, ew. na priv).
Zanim otrzymasz lek, jeśli posiadasz sól niejodowaną, to możesz zastosować kapiel 20-30min w 1% roztworze(10g/l wody) rybie która będzie miała wyraźne objawy i o ile masz pewność, ze to przywry - kąpiel uwolni ją od dorosłych robali i będzie mogła odsapnąć. To sprawdzony sposób i w razie czego też mogę Ci podać krok po kroku jak to zrobić najprościej, tak żeby rybie pomóc i jak najmniej ją "zmęczyć".

pozdrawiam

styban
junior
junior
Posty: 74
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:03
Lokalizacja: Odolanów

Post autor: styban » 11 lut 2007, 12:13

Na razie reszcie rybek robie ostre podmiany wody i ponieważ nie mają żadnych objawów nie daję chemi, ale chętnie zastosowałbym coś profilaktycznie. Niestety nie mam żadnego doświadczenia a "na oko" wolę nie kombinować. Bardzo chętnie "wysłucham" każdej dobrej rady, bo czytając od jakiegoś czasu wasze posty -"wiem że nic nie wiem".
Można wpaść w kompleksy!

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 11 lut 2007, 18:22

styban pisze:Bardzo chętnie "wysłucham" każdej dobrej rady, bo czytając od jakiegoś czasu wasze posty -"wiem że nic nie wiem".
Można wpaść w kompleksy!
Im dłużej będziesz posiadał te ryby, tym bardziej będziesz się utwierdzał w tym przekonaniu ;). Kompleksy są niepotrzebne - nie ma tu chyba osoby, której te ryby nie dałyby kiedyś po tyłku. Kwestia jest po prostu taka, że one skubane wszystko nam mówią co trzeba, ale nie powtarzają drugi raz.. Nasza rola jest taka, żeby te komunikaty nauczyć się odbierać na bieżąco. Niby proste, ale w praktyce to można porównać bo ja wiem ..do jazdy rajdowej ;). Z zewnątrz super wygląda(tak jak baniak ze zdrowymi dyskami) kiedy samochód zgrabnie prześlizguje się przez zakręty, ale w środku panuje najwyższa koncentracja i ścisła współpraca dwóch "organizmów". W naszym przypadku to ryby są (doskonałym)pilotem a akwarysta kierowcą.. Dalej nie rozwijam ;).

pozdr

styban
junior
junior
Posty: 74
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:03
Lokalizacja: Odolanów

Post autor: styban » 12 lut 2007, 07:32

Kuba, mów co mam robić!

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 12 lut 2007, 13:13

ale chętnie zastosowałbym coś profilaktycznie.
wypij szklankę czystej wody a później rybom zrób to samo - też daj im świeżej wody to najlepsza profilaktyka
upadek jakieś ryby nie musi wcale świadczyć że to epidemia która przeniesie się na inne .
Każdemu z nas w niewyjaśnionych okolicznościach pada cenna ryba ale nigdy z tego powodu nie karamy innych mocząc je w chemikaliach .
Ryba to nie tylko skóra i płetwy ale posiada tyle samo narządów wewnętrzych co człowiek i pewnie może chorować na podobne choroby . Jeżeli w rodzinie umiera babcia na zapalenie woreczka żółciowego to jak myślisz czy wnuki powinny dostać coś profilaktycznie .
Każdy organizm posiada układ odpornościowy który pozwala na zwalczenie problemu . Twoim zadaniem jest zapewnić takie warunki aby ten mechanizm zadziałał - każde działanie nie trafione osłabia ten mechanizm zamiast pomagać .
Stosuj zasadę - jak nie masz pewności z jakim problemem masz do czynienia nie lej niczego do akwarium - najpierw 100% pewność a później działanie .

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość