Reklamowe ulotki podają że może on produkować około 100 litrów wody RO na godzinę . Cóż pozostało się pobawić w Adama Słodowego bo filtr wymagał montażu . Mile zaskoczony byłem na wstępie że nie było instrukcji jak to zmontować ale jak kran nad zlewem umieścić
.Jednak jest to konstrukcja idiotoodporna więc wężyk ze znaczkiem trójkącik musiał wejść w gniazdko z takim oznaczeniem .
Ok montaż - około 15 minut i podłaczenie dodatkowe drugie tyle bo musiałem w pralni wyrzucić zlew bo mi się nie mieścił przez miniaturowe drzwii .
Ok podłączony i jedzie ( 2 godziny ma się płukać bo membramy są nasączone czymś bakteriobójczym ) .
Jednak głównyym powodem zakupu była wydajność więc pierwszy krok to sprawdzenie ile czasu potrzeba na wyprodukowanie 1 litra wody .
Ciśnienie na załączonym do filtra zegarze pokazuje że mieszczę się tylko w dolnym zakresie . Czyli ciśnienie jest jak podaje producent minimalne ( coś mi się wydaje że dokupię pompę ) .
Podkładam naczynie o pojemności 1 litr i mierzę czas - jest 45 sekund i mam pełen pojemnik . Wychodzi na to że ten filtr jest w stanie wyprodukować przy tym ciśnieniu około 2 ton wody na dobę .
Tu więc pomysł czy nie przeznaczyć środków na zakup takiego filtra na potrzeby PKMD - mając na wystawie 2 sztuki pewnie damy radę obyć się bez uciązliwego transportu .
