W oczekiwaniu na lokatorów

Życie w Twoim akwarium (zdjęcia ryb, roślin i innych żyjątek).

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 24 lut 2007, 10:42

MOja zaczęła się w mniej więcej 10 lat później niż Twoja. Pacholęciem będąc zapamiętałem jeden z już nieistniejących sklepów w Lublinie na ulicy 1-go Maja gdzie gość miał takie "niewymiarowe" akwaria przy swojej ladzie które miały z metr wysokości i podstawę 60x60cm. W jednym z tych akwariów pływał dorodny ale samotny osobnik odmiany turkus. Do tego sklepu łaziłem raz w tygodniu conajmniej żeby popatrzeć na tą jedną rybę.... Później mieszkając jeszcze razem ze szwagrem w jednym domu podjęliśmy pierwszą próbę, mniej więcej za 1/3 średniej krajowej wtedy kupiliśmy bodaj 5 sztuk do .... 112l akwarium... Cóż czasami trzeba się przyznać do głupoty. Usprawiedliwienie jest jedno, mało kto wtedy wiedział cokolwiek sensownego o tych rybach. Kolejna próba nastąpiła znaaacznie później bo chyba coś około 2000. Niestety moje późniejsze problemy osobiste odbiły się na rybach, któe wtedy po raz pierwszy udało mi się rozmnozyć. Od 2 lat powróciłem na poważnie do hobby, moja partnerka rozumie moje zajęcie i wspiera je, a ja pracując w końcu mogę poważnie zająć się tymi rybami bez półśrodków. :-) Taka jest w skrócie moja historia z dyskami.
A wracając do sytuacji w zbiorniku w chwili obecnej młode siedzą na starych które cudnie się nimi opiekują, skubią im skóre i uganiają się (wiem że nie wierzycie) za planktonem który w sposób naturalny mam w zbiorniku. Wygląda cudnie. Nie wszystkie młode z szyby są na rodzicach, część widziałem miała problemy z pływaniem i siedziałą na dnie. Tych co zachowują się normalnie jest na pewno 100... Oby tak dalej...

Przy okazji majstruję ustrojstwo dziwne do hodowli artemii na dniach pochwalę się wynalazkiem :-)

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

cd..

Post autor: Hypno » 24 lut 2007, 20:22

Nadal wygląda nieźle...
Załączniki
4.jpg
4.jpg (240.52 KiB) Przejrzano 5228 razy

walterek
junior
junior
Posty: 45
Rejestracja: 23 paź 2006, 21:25
Lokalizacja: Sulejówek, PL
Kontaktowanie:

Post autor: walterek » 24 lut 2007, 20:55

gratuluję cierpliwości :)

tylko tak się zastanawiam kim Ty dla nich jesteś...

dziadkiem czy sąsiadem ;)

a co do sklepu na 1 maja - pamiętam, jak w 82 czy 83 roku - pierwszy raz w życiu zobaczyłem w nim naskalniki. Chyba to były ornatusy, ale teraz już sobie za to nie dam nic uciąć.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2007, 20:59 przez walterek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 24 lut 2007, 20:59

Dla nich to chyba bogiem, daję żarcie, grzeję wodę, zapalam światło, robię podmiany, odławiam konkurencję... przecież to czysty mistycyzm z ich punktu widzenia i niewytłumaczalna ingerencja spoza ich świata :-) Conajmniej ufo :-)

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Post autor: teo » 25 lut 2007, 18:32

Masz rację, ja też zauważyłem, że niewielkie paletki interesują się wszelakim robactwem w akwarium. Wcinają tylko niektóre z nich a innych się boją. Na ich zainteresowanie robaczkiem wpływa przede wszystkim wielkość, odpowiednio duże zagęszczenie, sposób poruszania się i regularność ich pojawiania się w pobliżu maluchów.
W akwarium ogólnym narybek można jedynie dokarmiać, bo systematyczne karmienie jest uciążliwe i trudne (szybkie rozproszenie artemi itp.). Wzrost narybku będzie znacznie wolniejszy niż w akwarium tarliskowym.
Jeden z kolegów pisał, że podawanie zbyt wcześnie artemi mija się z celem - faktycznie narybek po prostu będzie taki pokarm ignorował i tylko żerował na rodzicach. Kiedyś u mnie niewielka grupka paletek przeżyła bez dokarmiania (tyko żerując na rodzicach) kilka tygodni aż w końcu tatuś je przegonili.

Myślę, że za niedługo możesz zauważyć wzmożone kulinarne zainteresowanie pozostałych mieszkańców akwarium narybkiem. Pewnie uda im się wyłapać co niektóre uciekinierki od rodziców. Dopiero wtedy sprawdzi się co warci są rodzice. Szczególnie samiec powinien wykazać się werwą. Widok fantastyczny.
Aby zwiększyć przeżywalność narybku w takiej sytuacji przedzielałem część akwarium plastikową siatką. Mimo to sporo beztroskich maluch lądowało w brzuchach konkurencji. Robiłem to sporadycznie bo widok siatki psuł cały widok.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 25 lut 2007, 20:02

Nie ma już tego problemu. Wspólokatorzy wylądowali w.... tarliskowym :-) i tak ustalają swój podział wody. Także para + młode mają dla siebie 470 litrów brutto przestrzeni. Ta para była już w taliskowym ale niestety tam ochota na sex przeszła im całkowicie. Po tym tarle postaram się jeszcze raz w tarliskowym powalczyć z nimi, ale wcześniej pomaluję 4 ścianki akwarium tarliskowego na ciemnoniebieski kolor i przed przednią szybką zainstaluję roletkę, tak aby nic nie denerwowało ryb. Odsłaniać będę tylko na karmienie i ewentualne krótkie inspekcje. Sprawa jednak nie jest przesądzona. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo jak narazie para opiekuje się wręcz perfekcyjnie młodymi i śmiem twierdzić że ustawia się z nimi w tych miejscach zbiornika gdzie planktonu najwięcej skacze. Planuję około środy zacząć dokarmianie artemią. Rybki jednak na papu rodzicielskim rosną w oczach, każda godzina zdaje się mieć zauważalny wpływ na ich wielkość. Od momentu kiedy młode weszły na grzbiety nie obserwuję ubytków w ilości, owszem nie wszystkie z wylęgniętych przetrwały ale te co są nie oddalają się od rodziców na więcej niż 10 cm. Szkoda mi tylko jak sobie uzmysłowię, że ta ilość co jest na rodzicach to mniej więcej 10-15% całej ikry. Trudno mi sobie wyobrazić możliwą chmurkę młodych... pewnie zdrowo ponad 500 sztuk.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

cd...

Post autor: Hypno » 26 lut 2007, 21:36

Maluchy rosną w oczach...
Załączniki
6.jpg
6.jpg (177.04 KiB) Przejrzano 5142 razy
Ostatnio zmieniony 09 lis 2007, 08:05 przez Hypno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 26 lut 2007, 23:33

Ciekawy jestem jak takie warunki mają się do jako takiej selekcji która w tym akwarium jest. Siłą rzeczy larwy słabe oraz z wadami genetycznymi prawdopodobnie giną gdzieś po kątach akwarium lub w zakamarkach korzeni. Czy to co uda Ci się wyhodować nie będzie miało jakiś braków? W typowym akwarium tarliskowym przeżywają też młode słabsze i z wadami - przyjrzyj się swoim pod tym kątem. Być może takie wychowywanie młodych doprowadzi do tego, że zostaną tylko najlepsze jakościowo młode. Jakość nad ilością.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 27 lut 2007, 07:58

Darku przyglądam im się bardzo uważnie, a nie potrzeba się specjalnie wysilać bo ryby jakby się chwaliły swoimi maleństwami i są praktycznie przyklejone do przedniej szyby, dlatego tez łatwo jest mi robić zdjęcia. Nie widzę w tych co zostały jak na razie żadnej z problemami. Po wylęgu, a właściwie jak ze stadium larwalnego właziły na rodziców to było widać parę sztuk powyginanych i takich co ewidentnie mają problemy z pęcherzem, gdyż mimo wysiłków leciały na dno. Ale bądźmy szczerzy to dopiero początek, maluchy mają 10 dni od wylęgu licząc. Zastanawiam mnie też to co Janusz (jzajonz) napisał, gdyż u mnie w zbiorniku konduktometr pokazuje 90 uS/cm czyli twardość jest w granicach 2-3 stopnie, a pH wynosi 5,3. Jeżeli z powodu braków soli rozpuszczonych w wodzie miały by być jakieś problemy, zgodnie z tym co Janusz napisał, to u mnie powinny wystąpić, choć wcale za nimi nie tęsknię. Jak na razie wygląda nadal super.

Awatar użytkownika
Michcio
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 578
Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Michcio » 28 lut 2007, 20:10

Piotrze o ile się orientuje to dziś jest 28, czyli od całych dwóch dni nie ma zdjęć :( Ładnie nas tak zaniedbywać?? :D

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

cd..

Post autor: Hypno » 28 lut 2007, 21:28

A proszę bardzo wczorajszy dorobek....
Załączniki
3.jpg
3.jpg (249.93 KiB) Przejrzano 5058 razy
4.jpg
4.jpg (224.28 KiB) Przejrzano 5058 razy
Ostatnio zmieniony 09 lis 2007, 08:06 przez Hypno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

cd...

Post autor: Hypno » 28 lut 2007, 21:49

I dzisiejsze...
Załączniki
3.jpg
3.jpg (243.66 KiB) Przejrzano 5045 razy
2.jpg
2.jpg (166.69 KiB) Przejrzano 5045 razy
1.jpg
1.jpg (29.42 KiB) Przejrzano 5045 razy

Awatar użytkownika
bqa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 273
Rejestracja: 10 gru 2004, 20:19
Imie i Nazwisko: Maciej Dziedzic
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: bqa » 28 lut 2007, 21:53

Naprawde piękny widok... w dekoracyjnym wychów narybku wygląda dużo lepiej niż w sterylnym - kawałek natury :)

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 28 lut 2007, 21:59

I co mówiłem poczekaj daj im pmyslec o seksie . A ty już chciałeś rezygnowac- zobacz ile by cię omineło Piotrek. Gratulacie.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 28 lut 2007, 22:01

Zdradź co wyczyniają pozostałe parki ???

Odpowiedz

Wróć do „Galeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość