Rozmnażanie - podstawy - PRZYGOTOWANIE WODY
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- fomalhaut
- entuzjasta
- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Rozmnażanie - podstawy - PRZYGOTOWANIE WODY
Witam.
Do napisania tego postu skłoniły mnie własne doświadczenia, a właściwie - ICH BRAK....
Miotam się pomiędzy infomacjami z różnych (jak najbardziej!) fachowych źródeł.... i.... nic!
Nie chodzi o to, że zaraz mają być młode, nie!
Chodzi o pierwszy krok, czyli przygotowanie wody do tarła i utrzymywanie ich STAŁYCH parametrów....
Pytanie, może proste dla innych, ale nie dla mnie... JAK I W JAKI SPOSÓB przygotować wodę i UTRZYMAĆ jej parametry na NIEZMIENYM poziomie?
Od czego wyjść?
Przychodzi mi do głowy następujący tok działań:
1. - mam RO - zapas wody tego rodzaju zwsze jest...
a).: - czysta RO+ sole mineralne + bufor kwasu ortofosforowego i sody oczyszczonej, tak, żeby przewodność miała 50-150 mikrosimensów?
2. - kranówa:
a).: żeby ją mieszać z RO, trzeba znać jej parametry - rzecz jasna - ale w jakim odstępie czasu nasza kranówa na tyle się stabilizuje, żeby to zrobić? 1,2... a może 24 godziny?
b).: mając już "opracowaną" kranówę, TwW, TwO, pH, przewodność elektryczną... korzystająć z dostępnych ogólnie kalkulatorów możemy zacząć mieszać ją z RO...
Który jest lepszy (?) ze sposbów ww.?
Następna sprawa to utrzymanie stałego TwW i pH.....
I tu głupieję... Robiłem to co wyżej napisałem i... nic... zmiany są, a nie ma stałości.... widać czegoś nie dopinowuję... CZEGO? Wiem! Bufora!
Ale jak to ma wyglądać w praktyce, bo moje... delikatnie mówiąc odbiega od wyznaczonego celu....
Myślę, że to może być baaaaardzo rozległy temat.
Chciałbym usłyszeć opinie na powyższy temat, na zasadzie: mierzę to i to, dolewam to i to, otrzymuję to i to. Sprawdzam to i to..... I JEST TO!!!!
Czy to w ogóle możliwe?
Dzieki za podpowiedzi......
Wojtek
Do napisania tego postu skłoniły mnie własne doświadczenia, a właściwie - ICH BRAK....
Miotam się pomiędzy infomacjami z różnych (jak najbardziej!) fachowych źródeł.... i.... nic!
Nie chodzi o to, że zaraz mają być młode, nie!
Chodzi o pierwszy krok, czyli przygotowanie wody do tarła i utrzymywanie ich STAŁYCH parametrów....
Pytanie, może proste dla innych, ale nie dla mnie... JAK I W JAKI SPOSÓB przygotować wodę i UTRZYMAĆ jej parametry na NIEZMIENYM poziomie?
Od czego wyjść?
Przychodzi mi do głowy następujący tok działań:
1. - mam RO - zapas wody tego rodzaju zwsze jest...
a).: - czysta RO+ sole mineralne + bufor kwasu ortofosforowego i sody oczyszczonej, tak, żeby przewodność miała 50-150 mikrosimensów?
2. - kranówa:
a).: żeby ją mieszać z RO, trzeba znać jej parametry - rzecz jasna - ale w jakim odstępie czasu nasza kranówa na tyle się stabilizuje, żeby to zrobić? 1,2... a może 24 godziny?
b).: mając już "opracowaną" kranówę, TwW, TwO, pH, przewodność elektryczną... korzystająć z dostępnych ogólnie kalkulatorów możemy zacząć mieszać ją z RO...
Który jest lepszy (?) ze sposbów ww.?
Następna sprawa to utrzymanie stałego TwW i pH.....
I tu głupieję... Robiłem to co wyżej napisałem i... nic... zmiany są, a nie ma stałości.... widać czegoś nie dopinowuję... CZEGO? Wiem! Bufora!
Ale jak to ma wyglądać w praktyce, bo moje... delikatnie mówiąc odbiega od wyznaczonego celu....
Myślę, że to może być baaaaardzo rozległy temat.
Chciałbym usłyszeć opinie na powyższy temat, na zasadzie: mierzę to i to, dolewam to i to, otrzymuję to i to. Sprawdzam to i to..... I JEST TO!!!!
Czy to w ogóle możliwe?
Dzieki za podpowiedzi......
Wojtek
Nie jest to ,az tak bardzo złozone jak Ci sie wydaje .Musisz opracowac metode przygotowywania wody dla tarlaków .W zasadzie na poczatku bardzo znikmych prób i błedów .
U mnie np.płynie woda o bardzo wysokich parametrach tj,PH 7,5 TW 12-13 TWO 24=25 .
Chcac zrobic wode dla paletek musiałem się troche nakombinowac ,teraz mam wypracowana metodę
240 l zbiornik na odstała wode wypełniam 220 l wody z czystej osmozy i dodaje 20 l kranówki .
Parametry wody wychodza mniej wiecej na poziomie 4-5 two,ph 6,2 a tww dla mnie niezmierzalna .Zaznaczam ,ze nie jest to zbyt stabilna woda jezeli chodzi o parametry
Przez samo karmienie ,przemiane materi w ciągu 3-4 dni ph obniza sie do 5,5 ale one nic sobie z tego nie robia .Nastepuję podmiana i wszystko wraca do normy .
Podmieniam im wode 2 razy w tygodniu i wszystko jest ok .
Dodajac sole mineralne np.Sery czy Preisa zauwazam raptowny wzrost Ph i nigdy tego nie mogłem wyregulowac .Dałem sobie spokój i stosuję Multiminerał Tropikala i Zooleku.
Mam nadzieje ,że Ci choc troszkę pomogłem ,dla mnie to zadna tajemnica .Dla innych pilnie strzezony sekret .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
U mnie np.płynie woda o bardzo wysokich parametrach tj,PH 7,5 TW 12-13 TWO 24=25 .
Chcac zrobic wode dla paletek musiałem się troche nakombinowac ,teraz mam wypracowana metodę
240 l zbiornik na odstała wode wypełniam 220 l wody z czystej osmozy i dodaje 20 l kranówki .
Parametry wody wychodza mniej wiecej na poziomie 4-5 two,ph 6,2 a tww dla mnie niezmierzalna .Zaznaczam ,ze nie jest to zbyt stabilna woda jezeli chodzi o parametry
Przez samo karmienie ,przemiane materi w ciągu 3-4 dni ph obniza sie do 5,5 ale one nic sobie z tego nie robia .Nastepuję podmiana i wszystko wraca do normy .
Podmieniam im wode 2 razy w tygodniu i wszystko jest ok .
Dodajac sole mineralne np.Sery czy Preisa zauwazam raptowny wzrost Ph i nigdy tego nie mogłem wyregulowac .Dałem sobie spokój i stosuję Multiminerał Tropikala i Zooleku.
Mam nadzieje ,że Ci choc troszkę pomogłem ,dla mnie to zadna tajemnica .Dla innych pilnie strzezony sekret .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
- banerman
- entuzjasta
- Posty: 223
- Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
- Lokalizacja: Leszczyny
- Kontaktowanie:
W moim przypadku sprawa jest jeszcze inna, a wpadłem na to zupełnie przypadkowo i właściwie przymuszony poszukiwaniem możliwości.
Nie mam RO , więc muszę kombinować innymi sposobami.
Ponieważ kranówa leci u mnie w miarę dobra , to właściwie sprawa polega tylko na tym co do niej domieszać.
Parkę rodziców mam cały czas w osobnym akwa , gdzie właściwie podmiany wody robię 2-3 razy w tygodniu ale zato nie wielkie ok. 10-15%.
Karmienie , czyszczenie brudu i resztek ( przy okazji podmian) , przemiana materii, powoduje ,że parametry są w miarę stałe. Kiedy widzę ,że zbliża sie "godzina 0" przygotowuję wodę robiąć większą podmianę w której wykiorzystuję pół na pół z kranówką , wodę z akwa ogólnego
, z tym że tą która przepuszczona przez UV-kę i Filtr wraca do akwa, czyli biorę ją z wypływą z filtra. Moim zdaniem jest w miarę uzdatniona, odkażona przez UV i oczyszczona przez wkłady w Filtrze i odpowiednio zakwaszona ( Ph u mnie raczej zawsze spada , więc nie ma problemu z zakwaszaniem). Dolewając zatem do tarliskowym ok. 50% wody w której skład wchodzi połowa kranówy połowa uzdatnionej z akwa ogólnego , uzyskuję "taką mieszankę" , która po 2 dniach spełnią odpowiedznie parametry. Wtedy wystarczy tylko jeszcze mała podmianka ok . 5 L świerzej wody ( znów kranówki) , by rybki poczyły świerzy "powiew" i zaraz biorą się do roboty. W ten sposón udało mi sie juz 3 razy doprowadzić do wylęgu i utrzymania młodych ... ale to juz potem inna bajka.
Nie jest to pewnie sposób uniwersalny, bo wiele zależy od tego jaką kto ma wodę do dyspozycji i jak zachowują się parametry wody w ogólnym , ale u mnie się sprawdziła i trzymam sie tej moetody
.
Pewnie zostane tutaj skrytykowany :
- mieszanie ogólenego z tarliskowym ??
- kranówa bez RO ??
- bez uzdatniaczy ??
- itd itp. ??
Wiem , ale takie mam możliwości i u mnie się one sprawdziły , więc jak narazie tego się bedę trzymał. W koncu każdy sposób jest dobry , jeśli prowadzi do celu.
Acha i dla mnie to też nie tajemnica, chociaż nie wiem czy ktoś zaakceptuje taką metodę, to jeśli komuś pomoże będę cieszył się razem z nim.
pozdrawiam
Piotrek
Nie mam RO , więc muszę kombinować innymi sposobami.
Ponieważ kranówa leci u mnie w miarę dobra , to właściwie sprawa polega tylko na tym co do niej domieszać.
Parkę rodziców mam cały czas w osobnym akwa , gdzie właściwie podmiany wody robię 2-3 razy w tygodniu ale zato nie wielkie ok. 10-15%.
Karmienie , czyszczenie brudu i resztek ( przy okazji podmian) , przemiana materii, powoduje ,że parametry są w miarę stałe. Kiedy widzę ,że zbliża sie "godzina 0" przygotowuję wodę robiąć większą podmianę w której wykiorzystuję pół na pół z kranówką , wodę z akwa ogólnego

Nie jest to pewnie sposób uniwersalny, bo wiele zależy od tego jaką kto ma wodę do dyspozycji i jak zachowują się parametry wody w ogólnym , ale u mnie się sprawdziła i trzymam sie tej moetody

Pewnie zostane tutaj skrytykowany :
- mieszanie ogólenego z tarliskowym ??
- kranówa bez RO ??
- bez uzdatniaczy ??
- itd itp. ??
Wiem , ale takie mam możliwości i u mnie się one sprawdziły , więc jak narazie tego się bedę trzymał. W koncu każdy sposób jest dobry , jeśli prowadzi do celu.
Acha i dla mnie to też nie tajemnica, chociaż nie wiem czy ktoś zaakceptuje taką metodę, to jeśli komuś pomoże będę cieszył się razem z nim.
pozdrawiam
Piotrek
- fomalhaut
- entuzjasta
- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Cytując:
Wiem , ale takie mam możliwości i u mnie się one sprawdziły , więc jak narazie tego się bedę trzymał. W koncu każdy sposób jest dobry , jeśli prowadzi do celu.
Acha i dla mnie to też nie tajemnica, chociaż nie wiem czy ktoś zaakceptuje taką metodę, to jeśli komuś pomoże będę cieszył się razem z nim.
Święta racja Piotrze! Święta racja....
Swoją drogą Leszczyny i Rybnik.... daleko to nie jest i może to ta sama woda.....
z Goczałkowic?
Nie mamy co biadolić (bo przynajmniej ja) w kranie mam:
GH: 6
KH: 3
pH: 7,5
PS.
Wielkie DZĘKI za podzielenie się tym, co WIESZ
Wiem , ale takie mam możliwości i u mnie się one sprawdziły , więc jak narazie tego się bedę trzymał. W koncu każdy sposób jest dobry , jeśli prowadzi do celu.
Acha i dla mnie to też nie tajemnica, chociaż nie wiem czy ktoś zaakceptuje taką metodę, to jeśli komuś pomoże będę cieszył się razem z nim.
Święta racja Piotrze! Święta racja....
Swoją drogą Leszczyny i Rybnik.... daleko to nie jest i może to ta sama woda.....
z Goczałkowic?
Nie mamy co biadolić (bo przynajmniej ja) w kranie mam:
GH: 6
KH: 3
pH: 7,5
PS.
Wielkie DZĘKI za podzielenie się tym, co WIESZ

Jak masz juz młode to spadajacym Ph sie nie przejmuj ,nic im nie bedzie .
Przy jakis drastycznych spadkach dopiero je skoryguj .
Do 6-tego dnia ich zycia nie podmieniaj wogóle ,zbyt duże ryzyko ,potem podmieniaj co drugi dzień w miare wzrostu ,oczywiscie jak najbardziej zblizona wodą do tarliskowego .
Od 12 dnia codziennie ,ale nie wiecej niz 5 % ogółu .
Młode odłów wtedy ,kiedy zobaczysz,ze para juz je nie karmi ,a młode nie sa zainteresowane skubaniem wydzieliny .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
Przy jakis drastycznych spadkach dopiero je skoryguj .
Do 6-tego dnia ich zycia nie podmieniaj wogóle ,zbyt duże ryzyko ,potem podmieniaj co drugi dzień w miare wzrostu ,oczywiscie jak najbardziej zblizona wodą do tarliskowego .
Od 12 dnia codziennie ,ale nie wiecej niz 5 % ogółu .
Młode odłów wtedy ,kiedy zobaczysz,ze para juz je nie karmi ,a młode nie sa zainteresowane skubaniem wydzieliny .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
-
- nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Wetzlar ( D )
Nie wiem jakie macie w polsce chemikalia do wody bo mieszkam w niemcach. Moja wode przygotowuje nastepujaco:(nie mam osmozy )
a) mieszam wode destylowana z kranowa ( na 100l -okolo 60l destylowana (osmoza) i reszta kranowa.Mam wtedy Ph 5,5-6,0 , GH 3 , KH 1
b)po usunieniu resztkow pokarmu itd , uzupelniam woda w stosunku 4:1 ( tylko tyle zmieniac ile jest konieczne
c) gdy mlode zaczna pywac nie powinno sie wody przez pierwszy tydzien zmieniac
d) od drugiego tygodnia natomiast trzeba codziennie usowac resztki i wymieniac 20% wody
UWAGA! Woda dolewana musi byc prawie identyczna z woda w akwarium
a) mieszam wode destylowana z kranowa ( na 100l -okolo 60l destylowana (osmoza) i reszta kranowa.Mam wtedy Ph 5,5-6,0 , GH 3 , KH 1
b)po usunieniu resztkow pokarmu itd , uzupelniam woda w stosunku 4:1 ( tylko tyle zmieniac ile jest konieczne
c) gdy mlode zaczna pywac nie powinno sie wody przez pierwszy tydzien zmieniac
d) od drugiego tygodnia natomiast trzeba codziennie usowac resztki i wymieniac 20% wody
UWAGA! Woda dolewana musi byc prawie identyczna z woda w akwarium
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości