Pomocy ! ! !

birdas · Post autor: **birdas** » 20 mar 2007, 19:12

czarjan2 pisze:birdas masz rację przy zakwaszaniu obniża się tw.w i oto chodzi a tw.o pozostaje taka jaką mam w kranie umnie jest 13 tw.0 i 10 tw.w paletki nie przejmują sią tw.0 ważne jest ph wody

Ale wracając do setna. Przy TWO=19 aquacidem nic nie zwojuje.

misio_2008 · Post autor: **misio_2008** » 26 mar 2007, 15:52

Witam ponownie.
Mam pewien dylemat ponieważ posiadam grzałki aqua-szut i na maxa wodę nagrzewają do 32 stopni czy to wystarczy???

Pozdrawiam.
Michał Iwaszczuk

birdas · Post autor: **birdas** » 26 mar 2007, 16:14

Jeśli w akwa ogólnym przewidujesz rośliny i nie zakładasz konieczności podniesienia temperatury w tym akwarium powyżej 32 stopni to wystarczą. W razie konieczności leczenia w innym akwa powinieneś zaopatrzeć się w grzałki dające możliwość uzyskania 36 stopni. Grzałki które posiadam mają na skali z reguły 32-34 stopnie ale jakoś w praktyce daję te 36 stopni. 80% grzałek które posiadam mają rozkalibrowaną skalę temparatury. Ustawiam 32 stopnie i grzeją do 36 stopni. Bez względu czy są weipro, aqua-szut, tertra - są rozkalibrowane (wszystkie na gwarancjach). Taka chyba ich kolej rzeczy. Chcę 30 stopni to mam je poustawiane na 26.

kubamajer · Post autor: **kubamajer** » 26 mar 2007, 16:46

Z Tetrą to normalne(gdybym chciał składać reklamacje, to miałbym nową co dwa tygodnie

), Aqua Szut(nowy typ) u mnie podgrzewa tak jak nastawię. Skalar pod tym względem sprawuje mi się najlepiej, żeby jeszcze te grzałki nie były takie małe.

Michał, przy paletkach posiadanie grzałki która podgrzewa do 35 stopni jest niezbędne, tak jak posiadanie zbiornika do kwarantanny.

pozdr

wiesiek · Post autor: **wiesiek** » 27 mar 2007, 08:48

Mnie "pomogła" przypadkowa awaria termowyłącznika w grzałce Aqua Szuta (grzałka miała tzw. nadmiar mocy). Po prostu zastosowałem wyłącznik czasowy, który zaprogramowałem (metodą obserwacji temperatury wody w akwie) tak, że obecnie nie mam problemu z osiagnięciem i utrzymaniem potrzebnej temperatury. Wniosek, gdy się nie ma dostępu do grzałek Skalara (ponoc' jedyne ze skalą do 35), to wystarcza kupic' zwykłą grzałkę (grzałki) bez termoregulacji i wyłącznik czasowy. I mniejsze koszty i większe pole manewru.

misio_2008 · Post autor: **misio_2008** » 02 kwie 2007, 16:44

Witam ponownie.
Niestety z 7 paletek zostało mi 6 paletek.Ryby przeniesione do akwa sterylnego 150litrów temperatura to 32stopnie parametry wodne złe tak jak wspominałem wcześniej.Do wody jest dodana sół 1 łyżka stołowa na 10litrów.Po tygodniu nie ma żadnej poprawy.Jest jeszcze gożej.Jedna z paletek moim zdaniem najsilniejsza poprostu nie może utrzymać pionu filtr robi z nią co chce obraca się wiruje itp. Płetwy ma rozłożone a kolory bez zmian czyli bardzo ładne.Reszta ryb tego nie ma nawet taka co już chyba miesiąć nie je i jest strasznie chudzitka.Juz poprostu nie wiem co robić 3 razy próbowałem metronidazolem solą i przekładałem i już naprawde nie wiem co robić....prosze o pomoc.

birdas · Post autor: **birdas** » 02 kwie 2007, 18:58

Kuracja solą, podwyższoną temparaturą powinna trwać ok. 3 tygodni aby można było zaobserwować postępy (lub ich brak). Tydzień to za mało. Parametry wody masz złe (co sam potwierdzasz), 32 stopnie to za niska temperatura. Tej rybie co ją rzuca może dolega coś innego - ciężko powiedzieć.

lara · Post autor: **lara** » 02 kwie 2007, 19:29

misio_2008 pisze:Dziś postaram się przenieść ryby do akwa sterylnego (150l),akwa to napełnie wodą z kranu bo inną nie dysponuje..

misio_2008 pisze: Niestety z 7 paletek zostało mi 6 paletek.Ryby przeniesione do akwa sterylnego 150litrów temperatura to 32stopnie parametry wodne złe tak jak wspominałem wcześniej
.Po tygodniu nie ma żadnej poprawy.Jest jeszcze gożej.Jedna z paletek moim zdaniem najsilniejsza poprostu nie może utrzymać pionu filtr robi z nią co chce obraca się wiruje itp.
Reszta ryb tego nie ma nawet taka co już chyba miesiąć nie je i jest strasznie chudzitka.Juz poprostu nie wiem co robić

Michalku po pierwsze to woda!!!!! jak juz koledzy w postach poprzednich pisali. Niedopuszczalne moim zdaniem jest lac wode, bezposrednio z kranu do akwa. Tym bardziej wiadomo ze na wiosne, przedostaja sie do wody rozne "swinstwa"Dlatego ten czas jest szczegolnie niebezpieczny.
Moim zdaiem to "swirowanie" miedzy innymi to nic innego jak zatrucie.
Oplakane parametry wody i dochodzace do tego wiciowce. Daja taki rezultat. Jezeli w krotkim czasie , nic nie zmieni to wszystkie rybki beda w zaswiatach. Lacznie z ta wychudzona ,ktora juz jest wszystkimi pletwami na tamtym swiecie.

ketjow · Post autor: **ketjow** » 02 kwie 2007, 20:58

Jak mozesz to popytaj o mikroskop i zbadaj kał.
I dobierz lek do tego co gnebi twoje rybki.
Parametry wody popraw. I bedziesz potrzebował zywych robakow doniczkowcow i to jak najszybciej i sprubój im podac, zeby je wzmocnic.
i na Koniec PROFILAKTYKA zapobiegac a nie leczyc.

misio_2008 · Post autor: **misio_2008** » 29 kwie 2007, 19:14

Witam ponownie.
Mam kolejny problem jedna z paletek nie wygląda dobrze.A mianowicie na jednym oku pojawił się biały nalot a płetwy które są przy odbycie chodzi mi o te dwie małe które są składane i rozkładane ich końce się jakby odczepiały i taka nitka zostaje i są coraz krótsze.Proszę opomoc

slawol · Post autor: **slawol** » 29 kwie 2007, 22:05

/www.zoolek.pl/index.php3?id=opis_produk ... id_lang=pl
Proszę tutaj masz link co do żywic jono wymiennych Ciebie interesuje FILTRAX K w litrowym pojemniku,ale szczerze mówiąc na niezbyt wiele on Ci jest potrzebny zbija Ci tylko GH natomiast dużo większe znaczenie dla paletek ma KH i PH a z tymi parametrami doskonale da sobie radę kwas ortofosforowy do nabycia w sklepach chemicznych.Jak już zdobędziesz te preparaty to daj znać w tym wątku że je masz wtedy dostaniesz instrukcje co i jak dalej.

jociak · Post autor: **jociak** » 30 kwie 2007, 08:27

obojętnie jaki masz opis - metro to trucizna

Popieram Adama!!! Prawie wszystkie leki są trucizną źle podawane. Metro w normalnych-przewidzianych dawkach nie jest szkodliwy, i jeżeli chodzi o wiciowce to zawsze pomagał moim naleśnikom. Niemniej jednak obok podawania go w pożywieniu, co uważam za rewelacyjny sposób, moim zdaniem należy jeszcze dawać go jeszcze do wody(w ilościach większych niż podałeś). Dyski bardzo dobrze wchłaniają metro poprzez skórę, co zwiększa skuteczność walki z tym pasożytem.

kafarski · Post autor: **kafarski** » 30 kwie 2007, 08:51

jociak pisze:
obojętnie jaki masz opis - metro to trucizna
Popieram Adama!!! Prawie wszystkie leki są trucizną źle podawane. Dyski bardzo dobrze wchłaniają metro poprzez skórę, co zwiększa skuteczność walki z tym pasożytem.

dziękuję za 'wy-cytowanie' mnie

z tym wchłanianiem leków przez skórę jest tak samo jak z innymi rybami , czasem aż za dobrze ją wchłaniają - ale przez skrzela. tylko tą drogą może się dostać ''środek czynny'' do krwiobiegu ryby jeśli ona nie je. dyski mają tylko większą odporność na chemię niż inne ryby- też nie wszystkie. ostatecznie oprócz podawania do jedzenia można jeszcze robić zastrzyki

.

misio_2008 · Post autor: **misio_2008** » 30 kwie 2007, 13:36

Witam.
Jeżeli mam podać metronidazol to w jakich dawkach na ile litrów wody.

taras_at · Post autor: **taras_at** » 30 kwie 2007, 14:44

Ja na twoim miejscu bym zrobił tak :
- wodę destylowaną można kupić w Champion 3zł/5litrów
- kup grzałkę 150wat bez termostatu .
Podnieś temperaturę do 35stopni , jeżeli grzałki nie dobija do 35stopni odlej wody z akwarium . Wodę podmieniaj z "Championa" . Przez 5 dni nic nie rób tylko napowietraj i utrzymuj stałą temperaturę wody .

Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Pomocy ! ! !

Kto jest online