Nic nowego nie napisałeś i młodzież nie musi się dokształcać w taki sposób, jak chce wystarczy wejść na odpowiednią stronę i przeczytać w miarę profesjonalny opis.
Z tego co ja się orientuje to surowice(antytoksyny) na toksyny się stosuje...
Nie mam na myśli tylko i wyłącznie jadu płaszczek, bo nie mam o tym pojęcia.A mnie uczono że jeżeli ktoś wykazuje wybitna skłonność do nadmiernej odpowiedzi immunologicznej na dany antygen, to może dojść to do wstrząsu... i bardzo często do zgonu. Ale może się mylę... Surowice się podaje żeby związać min. krążącą we krwi toksynę. Opłaszczona przeciwciałami traci swoją aktywność, w wyniku zablokowania miejsc aktywnych nie może łączyć sie z receptorem, czy substratem w przypadku kiedy toksyna jest enzymem np. trawiącym chociażby białko, a co sie z tym wiąże wywoływać efektu biologicznego.
Hmm z tego co się orientuje płaszczki nie są zwierzętami trującymi....
, wprowadza aktywnie jad do organizmu ofiary więc jest zwierzęciem jadowitym, czyli ma jad.
