Szyszki olchy

Tematy ogólne w tym jak zacząć.

Moderatorzy: mkozubski, krisaczek

fangornn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 733
Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fangornn » 10 kwie 2007, 20:25

birdas pisze:Cały słoik szyszek zagotowałeś ? - czy może ileś tam sztuk ?Ja u siebie chcę kilkadziesiąt szyszek wrzucić na dno akwa. Wywaru chyba nie będę robił. A oto co przed chwilą nazbierałem:
Zagotowałem ich dosłownie kilka, nie więcej iż dziesięć, na tzw.próbę. Wlałem to do słoika i po ostygnięciu zakręciłem. Wywar był koloru herbaty.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 10 kwie 2007, 21:42

Ja u siebie chcę kilkadziesiąt szyszek wrzucić na dno akwa
Nie więcej niż 10-15 szyszek na 100 litrów wody, bo ryb nie zobaczysz prze kilka dni, a roślinki światłolubne podupadną na zdrowiu.
Jeśli teraz, po roztopach zbierane szyszki masz, wrzątkiem je potraktuj przed wrzuceniem do akwarium.
Ja tylko takie wysuszone przez kilka miesięcy wrzucam bezpośrednio do akwarium.

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 11 kwie 2007, 00:19

Te moje szyszki są zrywane z drzewa - czy to ma jakieś znaczenie ?
90% wymaga jeszcze suszenia, ale 10% są suche - koloru czarnego :D
NA dniach na przykładzie tych czarnych przetestuję jak to działa :)

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 11 kwie 2007, 07:30

_TOM_ pisze: ....Jeśli teraz, po roztopach zbierane szyszki masz, wrzątkiem je potraktuj przed wrzuceniem do akwarium.
Ja tylko takie wysuszone przez kilka miesięcy wrzucam bezpośrednio do akwarium.
Tomeczku - nie proponuj zbierania a raczej zrywanie ( pisał o tym wcześniej Adam). Lepiej nie zbierac' tych opadłych, oprócz tego , że mogą byc' już lekko nadgnite, to od gleby mogą "łyknąc'" jakichś pleśniaków , a i wszelkie stworki (np. ślimaki) do nich mają ułatwiony dostęp (zróbcie doświadczenie : w jednej szklance kilka zebranych z ziemi szyszek, a w drugiej kilka zerwanych zalac' letnią wodą i po pewnym czasie porównac' ile "dobra" się w nich ukrywało).
Co do reszty masz rację. Zawsze po zerwaniu szyszek powinnno się je starannie wypłukac' (wymyc'), zalac' na parę minut gorącą wodą , a następnie dobrze wysuszyc'(wg. mnie wystarczy parę dni a nie koniecznie kilka miesięcy, wszak szyszki już przezimowały na drzewie) i dopiero schowac' do jakiegoś przewiewnego woreczka (pojemnika).
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2007, 07:34 przez wiesiek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 11 kwie 2007, 07:33

Te z drzewa powinne być wysuszone. Te spod drzewa wystarczy wyparzyć.
Testuj sobie, choć nie wiem co za testy chcesz robić, ja mam szyszki w baniaku od 2 lat i jak z resztą spraw w akwarystyce rutyna i wszystko na wyczucie z czasem, jaka garść się złapie, taka leci do baniaka co miesiąc.

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 11 kwie 2007, 07:44

Radzę wyparzac' również te rwane z drzewa.

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 11 kwie 2007, 09:28

Ok - tak zrobię. Wyparzę, posuszę na oknie kilka dni i wrzucę do akwa :)
Najpierw do tarliskowego i zobaczę czy coś się zmieni :D

Odpowiedz

Wróć do „Dyskowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości