Płochliwe, szybki oddech

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Płochliwe, szybki oddech

Post autor: MarcinJaworzno » 08 kwie 2007, 11:46

Witam.
Jest to mój pierwszy post na tym forum, a więc witam wszystkich.
Mam paletki od pół roku …..no i mam problem, od około miesiąca stały się bardzo płochliwe, mają szybki oddech (około 120/minutę), ciągnące się (nitkowate) odchody (nie są białe). Dziś na dodatek zobaczyłem pływającą w akwa glistę (robaka), wygląd: mleczno-biały, długość około 10mm, pływa szybko (ruchami tak jak zaskroniec). Przeglądając internet myślę że jest to nicien (o ile dobrze napisałem nazwę). Prosiłbym o radę.
Parametry wody:
PH - 6,4
TWO - 9
TWW - 2
NO2 – 0
NH3 - 0
NO3 – 5
TEMP. – 30 st.
Testy jakich używałem do pomiaru: Aquaset firmy Zoolek.
Parametry mojego akwarium:
Wymiary – 240l
Filierek wewnętrzny – Aquael FAN 3
Filierek zewnętrzny – Fluval 305
Ogrzewanie – dwie grzałki po 150 W
Obsada w moim akwa to:
10 – neon czerwony
1 – zbrojniki
6 – paletek

kafarski
senior
senior
Posty: 184
Rejestracja: 28 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: Belgia

Post autor: kafarski » 08 kwie 2007, 12:28

tak na szybkiego to odłów neonki i podnieś stopniowo temperaturę. napowietrzanie daj na maksa. powinno pomóc na nicienie. dobrze by było żebyś sprawdził pod mikroskopem kał ryb i jeśli są tam nicienie to szukaj lekarstwa. sposoby walki z nimi są opisane na forum.

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MarcinJaworzno » 08 kwie 2007, 13:27

Dzięki za szybką odpowiedź.
Tylko z tym podniesieniem temp. mogę mieć problem mam grzałki wyskalowane do temperatury 32 st. (zwiększe do max wartości), z mikroskopem też na razie kiepsko. Czy wystarczy napowietrzanie z deszczowni? czy lepiej dołożyć kostkę. Ten pływający robak to może byś niceń. "wygląd: mleczno-biały, długość około 10mm, pływa szybko (ruchami tak jak zaskroniec)"

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 08 kwie 2007, 17:44

Pasozytnicze nicienie nie plywaja w toni, poza tym sa na ogol tak male ze nie masz najmniejszych szans dostrzec ich golym okiem. To jakis calkiem nieszkodliwy robaczek.
J-23

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: adamn » 08 kwie 2007, 17:58

Hanss dobrze pisze bo to nie niecień a wypławek wypasiony. Jest ich sporo rodzajów. Jeśli dodać do tego ryby ze zbiorników naturalnych i azjatyckich ferm to szczęście mamy pełne :wink:

Marcin:
co ile podmianiasz wodę i w jakiej ilości :?:
Adam

kafarski
senior
senior
Posty: 184
Rejestracja: 28 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: Belgia

Post autor: kafarski » 08 kwie 2007, 18:30

jeśli to tylko wypławek to wystarczy dokupić do ryb bojownika albo jakieś małe żyworódki. te ryby lubią jeść małe robale. tak duże robaczki z racji tego że są nieszkodliwe dla ryb tak jak pisał adamn, nie mogą się też przenieść z Azji czy Ameryki razem z rybami. nie rób nic, pozwól im normalnie funkcjonować w zbiorniku tak jak w każdym.

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MarcinJaworzno » 08 kwie 2007, 18:40

Jeśli chodzi o robala to po waszych wypowiedziach jestem spokojniejszy.
Jeśli chodzi o podmiany wody ostatnio podmienam 40l dziennie całość z RO, wcześniej około 30-40% tygodniowo. Zapomniałem dodać wcześniej, że od około tygodnia walczę z sinicami (może one są powodem moich problemów), dlatego zwiększyłem podmiany wody - w tym codzienne odmulanie (niestety jest to akwa ozdobne, ze względu na żonkę).

kafarski
senior
senior
Posty: 184
Rejestracja: 28 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: Belgia

Post autor: kafarski » 08 kwie 2007, 18:44

MarcinJaworzno pisze:Jeśli chodzi o robala to po waszych wypowiedziach jestem spokojniejszy.
od około tygodnia walczę z sinicami (może one są powodem moich problemów), dlatego zwiększyłem podmiany wody - w tym codzienne odmulanie (niestety jest to akwa ozdobne, ze względu na żonkę).
ja mam akwarium ozdobne ze względu na mnie - mężusia.
a jak walczysz z tymi sinicami?

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MarcinJaworzno » 08 kwie 2007, 18:52

kafarski pisze:ja mam akwarium ozdobne ze względu na mnie - mężusia.
a jak walczysz z tymi sinicami?
Obecnie zwiększyłem podmiany wody, po świętach startuje z zaciemnieniem akwa, mam nadzieje że pomoże nie powodując większych strat w roślinkach (które i tak słabo rosną). Tylko czy to nie zaszkodzi paletkom które nie są w najlepszej kondycji???

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: adamn » 09 kwie 2007, 09:49

kafarski pisze: tak duże robaczki z racji tego że są nieszkodliwe dla ryb tak jak pisał adamn, nie mogą się też przenieść z Azji czy Ameryki razem z rybami. ...
Sławek nie wkładaj mi coś czego nie pisałem :evil:
Zauważ też, że wieloryb jak się rodzi też nie ma rozmiarów dorosłego osobnika a stopniowo dorasta - podobnie jak wypławek. Jak się rozmnaża to jest ... a jak dorosnie to ....
Co do tego "nie mogą się też przenieść z Azji czy Ameryki razem z rybami" to jest to FAŁSZ, gdyż wypławki pieknie się czują na ciele ryby szczególnie wtedy, gdy wydziela ona nadmiarną ilość śluzu jako wynik obrony oprganizmu przed nagłymi zmianami parametrów wody lub robalami obecnymi na ciele.
Z takim czymś mamy do czynienia w czasie transportu i bezposrednio przed nim (stres wywołany łapaniem ryb i oczekiwaniem na transport).

Jesli chodzi o problem Marcina to sinice są szkodliwe w akwa gdyz mogą wydzielać toksyny działające negatywnie na ryby - skrzela.

Adam

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MarcinJaworzno » 09 kwie 2007, 09:57

adamn pisze: Jesli chodzi o problem Marcina to sinice są szkodliwe w akwa gdyz mogą wydzielać toksyny działające negatywnie na ryby - skrzela.

Adam
Z tego co piszesz wnioskuje, że objawy moich rybek mogą być spowodowane sinicami. Również brałem to pod uwagę. Po świętach (czyli od jutra) zaciemnie akwa mam nadzieje że pomoże.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MarcinJaworzno » 15 kwie 2007, 19:40

Zaciemnienie zakończone. Po sinicach ani śladu, ........ odpukać.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: adamn » 15 kwie 2007, 19:57

MarcinJaworzno pisze:Zaciemnienie zakończone. Po sinicach ani śladu, ........ odpukać.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
To kto miał rację :?:
Adam

MarcinJaworzno
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MarcinJaworzno » 15 kwie 2007, 20:08

Dlatego dziekuje za podpowiedzi.
Tyle, że dalej szybko oddychają, rozchylając przy tym skrzela. Czy to mogą być przywry? Płochliwość nadal bez zmian, dodam że zaciemnienie zakończyłem rano. Przez cały okres zaciemnienia podmieniałem ok 20l wody dziennie wraz z odmulaniem.
Całe szczęście sinic nie ma, można szukać przyczyny gdzie indziej. Liczę na dalsze cenne wskazówki.

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 15 kwie 2007, 22:59

Cześć, te podmiany z odmulaniem dobrze byłoby utrzymać jeszcze jakiś czas. Zdychające sinice mogą wydzielać toksyny, a paletki bardzo źle to znoszą.
Testowi NO3 Zooleka nie ufałbym zbytnio, a Twój wynik 5mg/l przy sześciu paletkach od pół roku mieszkających w zbiorniku 200L jest dość mało prawdopodobny.
Sprawdzałem ostatnio swoje testy NO3 Zooleka roztworem o znanym stężeniu azotanów i wyniki były że tak powiem do d...
W wodzie RO(jak również w kranówie) pokazywały, owszem zerowy poziom, ale roztwór testowy 49mg/l pokazały coś między 10 a 20mg/l, a rozcieńczony dwukrotnie pokazały ledwie zauważalnie jaśniej. Roztwór 12mg/l pokazały ok. 5mg/l.
Tak więc moje oba testy(oba nieprzeterminowane, ale z różnych partii) pokazują tak samo, ale poważnie zaniżają.

Tym samym roztworem sprawdziłem test JBL i jestem zadowolony - pokazał tak dokładnie, na ile pozwala skala barwna.

Napisałem o tym, bo również walczyłem niedawno z sinicami, ale oprócz kocy użyłem też Davercinu(erytromycyna). Sinice zniknęły, ale jakiś czas męczyłem się z rozregulowanym cyklem azotowym. Na szczęście ryby pływały wtedy w kwarantannie.

pozdr

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości