Chciałbym tu oficjalnie na forum podziękować za pomoc jakiej udzielił mi Adamn.
Sprawa wyglądała mniej więcej tak: po jakimś czasie żarłoczne dotąd rybki zwolniły z papu, kupki też jakieś nie takie były a do tego pływać też im się nie chciało. Żeby ich nie męczyć bez odpowiedniej diagnozy skierowałem pytanie do Adaman. Odpowiedź była krótka "zabieraj chłopie gówienka i śmigaj do Wrocka coś poradzimy". Po zbadaniu "tego" pod mikroskopem ............ przeżyłem szok ! Było tam wszystko z wyjatkiem daktyli.
Dostałem informacje co i jak leczyć a do tego ............ wszystkie potrzebne lekarstwa
W miedzyczasie uaktywniły się ( prawdopodobnie) daktyle. W zwiazku z powyższym dałem na Forum ogłoszenie, że kupię neguvon jednak nikt sie nie odezwał. Sam znalazłem wreszcie weterynarza, który obiecał ściągnąć ten lek. Niestety minimun 1 kg cena 370 zł. Dałem ogłoszenie na forum,że odsprzedam resztę bo kilogram to troszke za dużo
Cóż napisałem do Adaman. I co ? A to, że dostałem lek + przepis na jego zastosowanie.
Ryby oddychaja jednym skrzelem czasem " kaszlą" więc nie czekam na ciąg dalszy i przystępuje do leczenia.
Zgodnie ze wskazaniem Adamn ryby dostaną neguvon w ilosci 500mg na 10 l wody- czas 2 godziny.
Przeglądając Forum znalazłem wzmiankę o zakładzie Deptaka z Adamn zwiazany z zastosowaniem tego leku w takich właśnie ilościach.
Z tego co wiem zakład nie został doprowadzony do końca dziś przekonam się na skórze moich ryb kto miał rację .
Jeżeli kogos dziwi, że jestem taki zadowolony to niech wyda kilka tysiecy PLN na ryby, które zachoruja a potem je wyleczy. Gwarantuje ,że też się ucieszy
Adam jesteś WIELKI

