Bio Denitrator
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
- Fal
- entuzjasta
- Posty: 747
- Rejestracja: 13 lut 2005, 22:29
- Imie i Nazwisko: Darek Falkowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Barcin
- Lokalizacja: Barcin
- Kontaktowanie:
Bio Denitrator
Witam
Noszę się z zamiarem kupna Bio denitratora firmy sera czy ktoś z was miał doswiadczenia z tym produktem jeśli tak to proszę o opinie czy warto. Muszę coś zrobić bo nie mogę sobie poradzić z NO3. Mimo tego ,że wodę wymieniam 2 razy w tygodniu po 20%.
Noszę się z zamiarem kupna Bio denitratora firmy sera czy ktoś z was miał doswiadczenia z tym produktem jeśli tak to proszę o opinie czy warto. Muszę coś zrobić bo nie mogę sobie poradzić z NO3. Mimo tego ,że wodę wymieniam 2 razy w tygodniu po 20%.
- bogdansw
- nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 lut 2005, 10:15
- Lokalizacja: Dębica k. Rzeszowa
- Kontaktowanie:
zapoznaj się z fantastyczną wypowiedzią Mislavo : http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=221 nic dodać nic ująć
Moim skromnym zdaniem najlepszy sposób na azotany to rośliny. Szczególnie Valisnerie (gigantea i natans) i Ceratopteris (paprotnice).
Wiesz jak ładnie wygląda kępa dużych traw czy pływające paprotnice. Ja mam 170 litrów w nim 6 ryb i azotany oraz azotyny na poziomie 0 czyli mniej niż w kranie a podmiany robie rzadziej niż co tydzień.
Pozdrawiam
Domel
Wiesz jak ładnie wygląda kępa dużych traw czy pływające paprotnice. Ja mam 170 litrów w nim 6 ryb i azotany oraz azotyny na poziomie 0 czyli mniej niż w kranie a podmiany robie rzadziej niż co tydzień.
Pozdrawiam
Domel
U mnie pracuje coś takiego tylko mocno zmodyfikowany pozostał tylko sam pojemnik. Oryginalny układ regulacji przepływu to pomysł delikatnie mówiąc lekko poroniony, z 100% prawdopodobieństwem potopu w mieszkaniu. Po wykonaniu kilku przeróbek pracuje drugi rok. Drugą sprawą jest czy za takie pieniądze to Sera nie powinna się trochę przyłożyć i dopracować urządzenie.
Kiedys mialem problem z no2 i no3, mialem zamiar kupic denikrator, ale szkoda mi bylo pieniedzy, postanowilem popytac ludzi jak to pokonac, podpowiedziano mi zeby niewymieniac wsyzstkich gabek w filtrach naraz na nowe, a jak zaklada sie nowe akwarium to najlepiej jest wlozyc do niego gabke ze starego akwarium, np ja wyjelem z holendra gabke ktora niebyal czysczona okolo 2 miesiace, oplukalem ja lekko, wsadzilem do akwarium nowego i na drugi dzien prawie wsyzstkie no2 i no3 zniknely i do tej pory niemam z tym problemu, to chyab najtanszy sposob z mozliwych:) i 100%skuteczny:)
Oj Sebolo, Sebolo...
Koledzy dobrze Ci podpowiedzieli ale chyba nie di końca słuchałeś co mówią. Poradzili Ci wykorzystać starą gąbkę z używanego filtra po to żeby zastartować nowy. Dzięki temu obyło się bez kupowania biostarterów a i czas oczekiwania na dojrzewanie nowego filtra mógł ulec skróceniu. Tyle tytułem prawdy.
Niestety jednak nawet najbardziej stara i brudna gąbka w filtrze nie usunie NO3 z wody.
Kłania się "elemetarz":
NO2 usuwane jest w filtrach z szybkim przepływem natlenionej wody
NO3 usuwane jest w filtrach ( denitratorach ) z wolnym przepływem wody w warunkach beztlenowych.
Są oczywiście różne wkłady do filtrów, które "usuwają" np. NO3, PO4 itp. itd. Jednak celowo słowo "usuwają" napisałem w cudzysłowiu ponieważ skuteczność owych wkładów czesto pozostawia wiele do życzenia ... A przynajmniej skuteczność tych wkładów, które ja sam przetestowałem i opisałem na Forum.
Mislavo

Koledzy dobrze Ci podpowiedzieli ale chyba nie di końca słuchałeś co mówią. Poradzili Ci wykorzystać starą gąbkę z używanego filtra po to żeby zastartować nowy. Dzięki temu obyło się bez kupowania biostarterów a i czas oczekiwania na dojrzewanie nowego filtra mógł ulec skróceniu. Tyle tytułem prawdy.
Niestety jednak nawet najbardziej stara i brudna gąbka w filtrze nie usunie NO3 z wody.

Kłania się "elemetarz":
NO2 usuwane jest w filtrach z szybkim przepływem natlenionej wody
NO3 usuwane jest w filtrach ( denitratorach ) z wolnym przepływem wody w warunkach beztlenowych.
Są oczywiście różne wkłady do filtrów, które "usuwają" np. NO3, PO4 itp. itd. Jednak celowo słowo "usuwają" napisałem w cudzysłowiu ponieważ skuteczność owych wkładów czesto pozostawia wiele do życzenia ... A przynajmniej skuteczność tych wkładów, które ja sam przetestowałem i opisałem na Forum.
Mislavo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość