No więc mam wreszcie gromadkę maluchów siedzących na rodzicach....
Po raz pierwszy w mojej historii powrotu po wielu latach do akwarystyki.....
Ale może od począku....
Od marca ubiegłego roku mam palety...
Ikry dotychczas miałem zatrzęsienie, ale nic nigdy z ego nie wychodziło....
Dopiero teraz, po konsultacjach i lekturze postów Janusza Zajonza i Darka Trochimowicza jak i J-23 - DZIEKI WAM!!!!! - doczekałem się gromadki maluchów....
Co z tego będzie - nie wiem..... Nie mniej, ufam, iż w końcu mi się uda odchować młode.... wiem, że to będzie trudne, ale pocieszam się, ze w końcu COŚ robię dobrze, że w końcu mam tą niewielką gromadkę przecinków, siedzących na rodzicach:)))))))))))))))))))))
Jak nie teraz, to następnym razem, dzięki takim Forumowiczom jak Wy, to się (mam nadzieję) uda.....
Czuję się jakbym po raz 3 miał dziecko!!!!!!!!!!!!!

Serdeczne pozdrowienia
Wojtek