Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
-
przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3436
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: przynenta » 28 lip 2007, 16:29
jedna rybka praktycznie nie ma jednej pletwy jest tak zjedzona
To jest najlepszy dowód na to, że masz wodę do d........
Podmieniaj wodę nawet 2 x dziennie ile się da.
Nie chodz mi o lekcje pouczające jaki to ja frajer jestem i co zrobiłem rybka
Nikt z pewnością tak nie myśli o Tobie tylko dalej brniesz w otchłań.
Rób to, co Ci wszyscy radzą.
Za gapowe należy płacić.
-
adamn
- entuzjasta

- Posty: 967
- Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: adamn » 28 lip 2007, 18:31
przynenta pisze: jedna rybka praktycznie nie ma jednej pletwy jest tak zjedzona
To jest najlepszy dowód na to, że masz wodę do d........
To jest dowód nie na złą wodę do d... a na coś zupełnie innego.
Gdyby była woda do d... to całość obsady by tak a nie inaczej wyglądała. Zakładając, ze ryby są od jednego sprzedawcy to ten we wszystkich zbiornikach ma prawie taką samą wodę. Różnica w tych zbiornikach polega na tym, że ma w nich innych pasażerów na gapę
Adam
-
przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3436
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: przynenta » 28 lip 2007, 20:14
To jest dowód nie na złą wodę do d... a na coś zupełnie innego.
Gdyby była woda do d... to całość obsady by tak a nie inaczej wyglądała.
Adamie pomimo twoje sporej wiedzy nie zgodzę się z tobą. Nie wszystkie na raz muszą mieć objaw gnicia płetw. Niestety wiem to z własnego doświadczenia a nie z literatury i nie twierdzę, że tylko i wyłącznie to może być przyczyną.
Zaczynamy zawsze od rzeczy oczywistych a woda chyba do takich należy.
-
Szopen
- nowicjusz

- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lip 2007, 19:18
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Szopen » 28 lip 2007, 21:19
Jutro znowu podmienie trochę wody , postaram sie jakoś zmniejszyc PH , temperature 33 st. jeszcze zostawie, na razie wszyscy sąsiedzi żyją.
Teraz zobaczyłem ,że jedna z paletek ale nie z tej mocno chorej 3 tylko inna ma takie dziwne odchody, jakby coś wisiało takie nitkowate. A Rybki z tej trójki już nie mają tak dużo białych kropek , ale teraz pojawily sie takie jasne plamy i to nie u wszystkich, a po białych kulezkach na płetwach zostały takie malutkie otwory, ale kuleczek już nie ma.
Jeszcze co zaobserwowałem to hmm jakby cos zjadało z płetw ogonowej i grzbietowej rybką kolor )ubarwienie) wygląda to tak ze zostaje jasne ale kolor coś zjada. Nie wiem czy dobrze to opisuje.
Pozdrawiam
-
adamn
- entuzjasta

- Posty: 967
- Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: adamn » 28 lip 2007, 21:40
przynenta pisze:
Nie wszystkie na raz muszą mieć objaw gnicia płetw. Niestety wiem to z własnego doświadczenia a nie z literatury i nie twierdzę, że tylko i wyłącznie to może być przyczyną.
Zaczynamy zawsze od rzeczy oczywistych a woda chyba do takich należy.
Tomaszek jestem mocno zdziwiony

, że do tej pory nie widziałem objawów gnicia płetw u ryby co by je w takim czasie załatwiła. Natomiast widziałem wiele różności co takowe objawy dają:
- tetrahymena;
- gyrodaktyloza;
- costia;
- ...
One w jeden dzień z płetw potrafią zostawić tylko twarde promienie.
Zreszta o ile wiem ryby mają kilka centymetrów a oko jak u teleskopa. Teraz SAM autor postu pisze o dodatkowych objawach w postaci ciagnacych się odchodów
P.S.
Tomek nie będę upierdliwy i nie spytam się czym się różni gnicie płetw (objawy) od pasożytów jakie wymieniłem

SAM autor teraz pisze o czymś co znajduje się w okolicach płetw
Adam
-
przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3436
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: przynenta » 28 lip 2007, 21:46
Ja też nie widziałem, bo pewnie mało jeszcze widziałem, ale zawsze musi być ten pierwszy raz.
Swoją drogą dorodne i zdrowe okazy są sprzedawane na Wrocławskiej giełdzie.
-
Szopen
- nowicjusz

- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lip 2007, 19:18
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Szopen » 28 lip 2007, 21:54
Nie lubie takiej bezradności tym bardziej jak widzę, jak na moich oczach jest coraz gorzej z rybami. Dot ego doszly te odchody u jednej z rybek, wygląda to tak jakby wisiała jej taka mała kępka czegoś...
Na innym forum doradzili mi abym pozbył sie ryb i odkaził czymś tam akwarium ogólne , ale nie tędy droga, nie chodzi mi o to aby wywalic rybki, fakt za 3 sztuki dałem 45zl , a więcej wydam na leki , ale chodzi mi o to abym wiedział na przyszłośc jak z tym czyms postepowac , bo nie sztuką jest wywalic te kupic nowe i miec znowu ten sam problem...
-
teresakazik2
- nowicjusz

- Posty: 23
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 17:16
- Imie i Nazwisko: Teresa Dzięgelewska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Korsze
Post
autor: teresakazik2 » 29 lip 2007, 07:11
Witam
Jestem nowicjuszką i bardzo współczuję Szopenowi z powodu choroby rybek.Ja miałam podobną sytuację i wiem co to jest bezradnie patrzeć na chore rybki.Też kupiłam rybki w sklepie (teraz wiem że to były paletki po selekcji wiedza kosztuje) wcale nie okazyjnie .Wywaliłam piasek z akwarium , wywaliłam piękne roślinki ,zostało samo szkło i woda.Sprzedawca zarobił a ja o mało nie nabawiłam się nerwicy.Na samym starcie chore rybki .Obecnie mam rybki od hodowcy są piękne , pięknie jedzą , zawsze są głodne.
Pozdrawiam Teresa
-
Szopen
- nowicjusz

- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lip 2007, 19:18
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Szopen » 29 lip 2007, 08:44
Niestety jedna rybka dzisiaj odeszła.
Zostały dwie w tym cięzkim stanie. Jedna jakby miała się troszke lepiej, dostała jaśniejszych kolorów, ale nadal się chowa i nic nie je. Natomiast druga wygląda mało ciekawie, kolor ciemny i jasne plamy na skórze oto fotka:
http://szopen.org/Bajzel/roslina/DSCN0474.JPG
http://szopen.org/Bajzel/roslina/DSCN0479.JPG
Co do pozostałych 4 to wygladają ok, nie mają zewnetrznych śladów choroby, jedynie co mnie martwi to odchody, jakieś takie nie regularne, nitkowate.
Dzisiaj rano podmieniłem 40% wody , jutro kolejna dawka Costapur, ale nie wiem czy im nie dolega cos innego, tylko co ?
Dodam jeszcze, że rybka która ma te dziwne odchody, dziwnie się kładzie na boku, troszke tak poleży na dnie a pózniej wstaje i je pokarm.
Co sie dzieję ???
Pozdrawiam
-
Palec
- junior

- Posty: 25
- Rejestracja: 08 cze 2005, 20:43
- Imie i Nazwisko: Piotr Palczewski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Racibórz
- Lokalizacja: Racibórz
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Palec » 29 lip 2007, 18:15
Szopen pisze:Zerknijcie proszę jeszcze na te zdjęcia:
.........
Zrobiłem je przed chwilką. Widac na nich dwie rybki które zostały.
Moja serdeczna rada. Zacznij od nowa! Już wiesz jakich ryb nie kupować
Pozdrawiam
Palec
-
slawol
- entuzjasta

- Posty: 258
- Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
- Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: slawol » 29 lip 2007, 19:06
Temp do 34 jeśli możesz i podaj ten Costapur posklejane pletwy,ryba ciemna i kaszka to jest ospa myślę że to powinno pomóc
-
gajowa
- entuzjasta

- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gajowa » 29 lip 2007, 19:30
Ospa to napewno nie jest.
Ja sądzę że jest to bakteryjne zapalenie skóry wraz z martwicą płetw ( na zdjeciu widać plamy na ciele, a ospa tego nie wywołuje). Jeśli mam rację, to Costapur w tym przypadku nie pomoże. Ja zrobiłabym tak; duż apodmiana wody, filtracja przez węgiel (24 h) a nastepnie uzyłabym leki Tetry; Contralk i General tonic zmieszane razem w pełnych dawkach zalecanych przez Tetrę.
-
Szopen
- nowicjusz

- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lip 2007, 19:18
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Szopen » 29 lip 2007, 19:51
Widząc stan tych 2 ostatnich rybek sądze, że już nic z tego nie będzie. Rybki poruszają się jedynie z prądem wody mocno oddychając. Ale co zrobic aby reszta przetrwała ?
Następnym razem kupię paletki od jakiegoś dobrego chodowcy i może nie takie najmniejsze.
Mój bład, że nie przyglądałem się dokładnie tym rybkom. Mała rybka a wybarwiona jak stara...
Zostały mi 4 sztuki, które jedzą , w miare normalnie się poruszają tylko co jakiś czas dziwnie się kładą na chwilke na dnie i te odchody jakieś takie dziwne no i ocierają się o roślinke, czasem wygląda też tak jakby miały drgawke czy chciały coś zrzucic, ale na ciele zero jakichkolwiek śladów.
Niechcę aby i one zostały stracone , tym bardziej ,że to juz 3 dzień i wyglądają dobrze, żadnych zmian skórnych, a niechce lac nie wiadomo ile chemii bo szkoda ryb...
Pozdrawiam i dziekuję za zainteresowanie
-
lara
- entuzjasta

- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
-
Kontaktowanie:
Post
autor: lara » 29 lip 2007, 22:12
Szopen pisze:
Niechcę aby i one zostały stracone , tym bardziej ,że to juz 3 dzień i wyglądają dobrze, żadnych zmian skórnych, a niechce lac nie wiadomo ile chemii bo szkoda ryb...
Pozdrawiam i dziekuję za zainteresowanie
nie chcesz chyba powiedziec ze jak ryby leza na chwilke na dnie to jest dobrze? Daj zdjecie tych rybek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości