Problemy z odychaniem
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
Problemy z odychaniem
1) Zbiornik:
- pojemność litrów .... 270 - 300l
- od kiedy zbiornik funkcjonuje .... 1 rok
- wymiary ....ok - 195x50x40
- rodzaj sterylny [chciałbym] .... 5 - roślin w doniczkach nazw nie znam słabo rosnących
- rodzaj podłoża .... brak
2) Woda:
- kwasowość (pH) .... 6,5
- twardość węglanowa i ogólna .... br
- wielkość związków azotowych .... br
- temperatura wody .... 30
- częstotliwość i wielkość podmian wody .... 2x w tygodniu po 60l
- sposób przygotowania wody do podmian .... 40l rurowit + 20 ro - odstana 3 dni
- obsada ryb - 19 rocznych paletek 8-18cm
3) Rodzaj pokarmu: wykonana przez siebie mieszanka serc wołowo-indyczych , szpinak, vibowit, karmione 3x dziennie
4) Wygląd i zachowanie ryb - trudności z oddychaniem praktycznie od chwili zakupu, szybki oddech przez rozwarty pyszczek, skrzela odchylają sie równomiernie nie widać na nich wydzieliny śluzowatej, ocieranie się o rośliny, jedzą chętnie są ruchliwe - nie chowają sie za rośliny, mało płochliwe, odchody wydają się być prawidłowe. Od kilku dni zaobserwowałem nasilenie objawów - po przeczytaniu postów na ten temat zastawiam sie czy leczyć. jeżeli tak to czym, Dodatkowo 2 tyg temu po deszczyku ! wyłączyli prąd na kilka godzin {filtry były zalane ale bez przepływu} ponadto po krótkim urlopie po 4 dniach podmieniłem wodę, a nocą na oko zdrowa ryba zabiła sie uderzając o szyby.
5) Sprzęt w zbiorniku- oś 2x40W, grzałka, gąbka + turbina 500l/h filtr zewnętrzny typ samopał - 10l bio i 10l deni zasilany turbina 600l/h czyszczony jedynie przez zebranie osadu z dna
6) Ostatnio dokonane zmiany - brak
7) Zdjęcia ryb o ile mamy taką możliwość .... brak
NAJWAŻNIEJSZE:
- czy właściciel ostatnio leczył ryby na własną rękę - ok 2 m-cy temu metronidazolem podawanym w pokarmie
Brązowe glony na szybach mają plamy jak po oblaniu kwasem 30% nalotu zeszło z roślin i szyb
Proszę o pomoc i powstrzymanie się od uszczypliwych uwag
- pojemność litrów .... 270 - 300l
- od kiedy zbiornik funkcjonuje .... 1 rok
- wymiary ....ok - 195x50x40
- rodzaj sterylny [chciałbym] .... 5 - roślin w doniczkach nazw nie znam słabo rosnących
- rodzaj podłoża .... brak
2) Woda:
- kwasowość (pH) .... 6,5
- twardość węglanowa i ogólna .... br
- wielkość związków azotowych .... br
- temperatura wody .... 30
- częstotliwość i wielkość podmian wody .... 2x w tygodniu po 60l
- sposób przygotowania wody do podmian .... 40l rurowit + 20 ro - odstana 3 dni
- obsada ryb - 19 rocznych paletek 8-18cm
3) Rodzaj pokarmu: wykonana przez siebie mieszanka serc wołowo-indyczych , szpinak, vibowit, karmione 3x dziennie
4) Wygląd i zachowanie ryb - trudności z oddychaniem praktycznie od chwili zakupu, szybki oddech przez rozwarty pyszczek, skrzela odchylają sie równomiernie nie widać na nich wydzieliny śluzowatej, ocieranie się o rośliny, jedzą chętnie są ruchliwe - nie chowają sie za rośliny, mało płochliwe, odchody wydają się być prawidłowe. Od kilku dni zaobserwowałem nasilenie objawów - po przeczytaniu postów na ten temat zastawiam sie czy leczyć. jeżeli tak to czym, Dodatkowo 2 tyg temu po deszczyku ! wyłączyli prąd na kilka godzin {filtry były zalane ale bez przepływu} ponadto po krótkim urlopie po 4 dniach podmieniłem wodę, a nocą na oko zdrowa ryba zabiła sie uderzając o szyby.
5) Sprzęt w zbiorniku- oś 2x40W, grzałka, gąbka + turbina 500l/h filtr zewnętrzny typ samopał - 10l bio i 10l deni zasilany turbina 600l/h czyszczony jedynie przez zebranie osadu z dna
6) Ostatnio dokonane zmiany - brak
7) Zdjęcia ryb o ile mamy taką możliwość .... brak
NAJWAŻNIEJSZE:
- czy właściciel ostatnio leczył ryby na własną rękę - ok 2 m-cy temu metronidazolem podawanym w pokarmie
Brązowe glony na szybach mają plamy jak po oblaniu kwasem 30% nalotu zeszło z roślin i szyb
Proszę o pomoc i powstrzymanie się od uszczypliwych uwag
- slawol
- entuzjasta
- Posty: 258
- Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
- Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
- Lokalizacja: Poznań
Możesz tam mieć zbyt wysokie NH3 NO2 NO3 zbadaj to zanim zaczniesz cokolwiek leczyć,powód jest prosty zbyt wysoki cykl azotowy atakuje skrzela ryb,a u Ciebie może to występować z powodu zarżnięcia biologi przez brak prądu,do tego zdechła ryba,nie wiem czy filtry miały restart czy jak włączyli prąd to szły dalej bez czyszczenia,obsada też stanowczo za duża prawie jestem pewien że to cykl azotowy.A swoją drogą przy takiej obsadzie musisz mieć przynajmniej test NO2,NO3 i to pomiar robiony minimun 1 raz w tygodniu,bo być może będziesz musiał zwiększyć podmianę wody lub zmniejszyć obsadę ryb.Jeśli podasz te parametry dopiero zaczniemy się zastanawiać co można w tym przypadku zrobić i czy leczenie będzie w ogóle potrzebne.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Problemy z odychaniem
A filtry zostały wyczyszczone ? Jeśli nie to cała biologia padła i po włączeniu napięcia cała ta trucizna (powstała w wyniku rozkładania się resztek) została wpompowana do akwarium. Prawdopodobnie stężenie NO2 jest zabójcze, pewnie NO3 też wysokie.krisaga pisze: Dodatkowo 2 tyg temu po deszczyku ! wyłączyli prąd na kilka godzin {filtry były zalane ale bez przepływu}
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
1. Zmniejsz obsadę paletek o połowę, jest ich dużo za dużo by utrzymać wodę i ryby w dobrej kondycji.
2. Zmniejsz temperaturę z 30 stopni do 27/28 stopni, to pomoże im w oddychaniu, dobrze natleniaj wodę.
3. Zwiększ udział RO w wodzie do podmian przynajmniej 50-50.
4. Zbadaj kranówkę na zawartość NO3, koniecznie jak koledzy radzą powyżej sprawdź też NO3 i NO2 w akwarium.
5. Zwiększ częstotliwość podmian wody.
2. Zmniejsz temperaturę z 30 stopni do 27/28 stopni, to pomoże im w oddychaniu, dobrze natleniaj wodę.
3. Zwiększ udział RO w wodzie do podmian przynajmniej 50-50.
4. Zbadaj kranówkę na zawartość NO3, koniecznie jak koledzy radzą powyżej sprawdź też NO3 i NO2 w akwarium.
5. Zwiększ częstotliwość podmian wody.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Zgadza się ... rybek to ma zdecydowanie za dużo._TOM_ pisze: 1. Zmniejsz obsadę paletek o połowę, jest ich dużo za dużo by utrzymać wodę i ryby w dobrej kondycji.
Ten element chyba nie ma znaczenia w tym przypadku. Gdyby rybkom brakowało tlenu to siedziałyby przy powierzchni wody i dyszały.2. Zmniejsz temperaturę z 30 stopni do 27/28 stopni, to pomoże im w oddychaniu, dobrze natleniaj wodę.
To zależy jakie ma parametry kranówki. Jeśli takie jak ja to wogóle RO nie potrzebuje, jeśli ma wodę taką jak we Wrocławiu lub Opolu to w większości powinna to być woda z RO.3. Zwiększ udział RO w wodzie do podmian przynajmniej 50-50.
Przy takiej obsadzie to dobra rada5. Zwiększ częstotliwość podmian wody.

- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Zrobi jak uważa, ja co uważam powiedziałem, nie ma obowiązku się ze mną zgadzać lub tego stosować.Ten element chyba nie ma znaczenia w tym przypadku. Gdyby rybkom brakowało tlenu to siedziałyby przy powierzchni wody i dyszały.
Nadmienię tylko dlaczego tak uważam.
Jeśli to nie tylko związki azotowe są przyczyną kłopotu z oddychaniem, a do tego mają rybki przywry skrzelowe, to zimniejszenie temperatury pomaga zdecydowanie w kuracji i ich tolerowaniu przez paletki.
Temperartura nie leczy oczywiście niczego, ale pomaga w uspokojeniu oddechu, lepszym pobieraniu tlenu z wody bo jest go w zimniejszej wodzie więcej rozpuszczonego, jednym sowem wspomaga walkę ryby z płaźińcami.
Przy wysokiej temperaturze choćby 3 napowietrzacze i 3 kurtyny wsadził ilości tlenu w wodzie nie poprawi.
Do tego mniej się namnaża płazińców w zimniejszej wodzie i razem ze sporymi podmianami ryby powinne sobie wtedy poradzić, ilość płazińców zmaleć. Nie mylić 'poradzić' z wyleczeniem, bo to inna bajka i niech o tym piszą sobie inni znawcy tematu.
I tak i nie, masz rację ogólnie rzecz ujmując.To zależy jakie ma parametry kranówki. Jeśli takie jak ja to wogóle RO nie potrzebuje, jeśli ma wodę taką jak we Wrocławiu lub Opolu to w większości powinna to być woda z RO.
Ale jest ale, po samym PH 6.5 w akwarium 270-300l z 19 rocznymi dyskami uważam, że kranówka leci mu twarda i zasadowa na bank. Stąd uważam udział RO powinien być wyższy. Ale faktycznie bez pełnych danych o kranówce nie ma mądrych w tej sprawie, są tylko niedoinformowani.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Dokładnie. Zawsze fotka baniaka, precyzyjny opis parametrów i sytuacji wyjaśnia wiele rzeczy. Niestety najczęściej brakuje większości informacji i kontakt jest mizerny._TOM_ pisze: Ale faktycznie bez pełnych danych o kranówce nie ma mądrych w tej sprawie, są tylko niedoinformowani.
Skoro nie badane są parametry wody (jest tylko PH) to zastanawia mnie czym to jest mierzone ?. Mam nadzieję, że nie testem firmy SUM. Kiedyś pisałem co myślę na temat tych testów - mi pokazywał w kranie PH=5,0.
Jeśli woda w kranie jest zasadowa to jak uzyskuje PH=6,5 ? - pewnie zakwasza. Ciekawe czym i w jakich proporcjach ? Nie mając pojęcia o twardościach zakwaszanie wody (proporcje kwasu do ilości wody o nieznanych parametrach) to loteria. Oczywiście można to robić doświadczalnie i dojść do pewnych wniosków metodą prób i błędów, badając ciągle PH przy różnych proporcjach kranówy+RO+kwasu ale nie podejrzewam o to autora wątku.
Nie wyczyścić filtrów po wielogodzinnym zaniku napięcia to przecież to woła o pomstę do nieba

- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Teraz czyszczenie filtra to już po ptokach, ma to sens robione regularnie, albo zaraz przed wyłączeniem prądu lub w trakcie wyłączenia, jak już ponownie filtr odpalił to filtr jest czysty, cały syf poszedł już do akwarium i nie ma co czyścić teraz.
Nie trzeba niczym zakwaszać wody by z np. PH 7.4 mieć 6.5 w zbiorniku 270 litrów z 19 rocznymi dyskami.
Wystarczy odpowiednio długo mieć te dyskiw tej wodzie i one zbiją PH lepiej niż kwas, to kwestia czasu i braku podmian, przerybienie dyskami to sam kwas
.
Nie trzeba niczym zakwaszać wody by z np. PH 7.4 mieć 6.5 w zbiorniku 270 litrów z 19 rocznymi dyskami.
Wystarczy odpowiednio długo mieć te dyskiw tej wodzie i one zbiją PH lepiej niż kwas, to kwestia czasu i braku podmian, przerybienie dyskami to sam kwas

- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Tak. Wyczyścić filtr należało w czasie braku prądu, lub po jego powrocie nie włączając w obieg filtracji przed wyczyszczeniem._TOM_ pisze: Teraz czyszczenie filtra to już po ptokach, ma to sens robione regularnie, albo zaraz przed wyłączeniem prądu lub w trakcie wyłączenia, jak już ponownie filtr odpalił to filtr jest czysty, cały syf poszedł już do akwarium i nie ma co czyścić teraz.
Jeśli to nie było zrobione to należy teraz podmieniać wodę jak najczęściej i jak najwięcej aby wyeliminować szkodliwe związki z akwa.
Heh ... muszę to przetestowaćNie trzeba niczym zakwaszać wody by z np. PH 7.4 mieć 6.5 w zbiorniku 270 litrów z 19 rocznymi dyskami.
Wystarczy odpowiednio długo mieć te dyskiw tej wodzie i one zbiją PH lepiej niż kwas, to kwestia czasu i braku podmian, przerybienie dyskami to sam kwas.

Re: Problemy z odychaniem
- twardość zawsze jakaś musi być mierzalnakrisaga pisze:
- twardość węglanowa i ogólna .... br
- wielkość związków azotowych .... br
- częstotliwość i wielkość podmian wody .... 2x w tygodniu po 60l
- obsada ryb - 19 rocznych paletek 8-18cm
Brązowe glony na szybach mają plamy jak po oblaniu kwasem 30% nalotu zeszło z roślin i szyb

- związki azotowe też jakies tam są

- zbyt mała podmiana jak na ten litraż i obsadę dysków

IMO główna przyczyna, ze coś nie jest tak z rybami to owe glony. Glon może wytwarzać toksyny, zapychać skrzela (trudnośc w oddychaniu) przez co stają się one dobrym miejescem do umiejscowienia się pasożytów



Tomek z tą mniejszą ilością płazińców na rybie to nie tak_TOM_ pisze: Do tego mniej się namnaża płazińców w zimniejszej wodzie i razem ze sporymi podmianami ryby powinne sobie wtedy poradzić, ilość płazińców zmaleć. Nie mylić 'poradzić' z wyleczeniem, bo to inna bajka i niech o tym piszą sobie inni znawcy tematu.

RÓŻNICA jest tylko taka, że w mnieszej temperaturze dłużej się z jaj klują nowe osobniki. Żyworodne natomiast to im wszystko jedno. W wyższej temperaturze krócej płazińce zyją a w niższej dłużej

Nawiasem mówiąc to Krzysiek napisał:
"Proszę o pomoc i powstrzymanie się od uszczypliwych uwag" a MY piszemy i piszemy i sobie gadamy a ON nie napisał NIC dodatkowego

Adam
Opisałem sie na darmo to teraz krótko
Bardzo dziękuje za zainteresowanie się moim problemem i okazaną pomoc
w uzupełnieniu
akwa ph po częstszych podmianach wzrosło do 7, no3 40-80, no2 - o
w kranie ph 7,5, no3 0
woda prawie gotowa do następnej podmiany - szkoda, że tylko 60l
wody nie zakwaszam i tak mam problem bo zdarza się że nagle ph spadnie do 4,5 [wtedy soda oczyszczana]
zmniejszam temperaturę na 28*C
Co do obsady na razie nie udało mi się nic sprzedać
Pozdrawiam Krzysiek
Bardzo dziękuje za zainteresowanie się moim problemem i okazaną pomoc
w uzupełnieniu
akwa ph po częstszych podmianach wzrosło do 7, no3 40-80, no2 - o
w kranie ph 7,5, no3 0
woda prawie gotowa do następnej podmiany - szkoda, że tylko 60l
wody nie zakwaszam i tak mam problem bo zdarza się że nagle ph spadnie do 4,5 [wtedy soda oczyszczana]
zmniejszam temperaturę na 28*C
Co do obsady na razie nie udało mi się nic sprzedać
Pozdrawiam Krzysiek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość