pomozcie prosze
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
No gdzieżbym chiał naruszyć cenne rezerwy Nerek i watroby zaszczytnych forum(pisarzy) , zwarzywszy ze napewno takowe rezerwy dawno zostały zuzyte na biesiady ( zdjecia z łodzi krazace po necie wiele daja do myslenia) . :>:>:>:>:>:>:>:>:>:>:> i czemu mnie tamnie było ??? :<.
mysle ze moje ryby dzieki waszym radom uratowały chociaz czesc swych organow wewnetrznych (chemmia nigdy nie jest obojetna) .
widac poprawe na rybach bez uzycia cudownych srodków (lekow)
wielkie dzięki
mysle ze moje ryby dzieki waszym radom uratowały chociaz czesc swych organow wewnetrznych (chemmia nigdy nie jest obojetna) .
widac poprawe na rybach bez uzycia cudownych srodków (lekow)
wielkie dzięki
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
odpowiem kawałem
jezus zszedł na ziemię sprawdzić co się zmieniło przez te 2000 lat . patrzy ognisko i grupa młodzieży dosiada się do kręgu i za chwilę w jego ręku znajduje się skręt krążący wśród uczestników . Kilka kólek wytrzymał ale w końcu postanowił powiedzieć dlaczego zszedł na ziemię aby ..... Wstaje i mówi jestem jezus i chciałem ...
W tym momencie ktoś go klepie po plecach mówiąc : iii ottttttto choooodzi !!

jezus zszedł na ziemię sprawdzić co się zmieniło przez te 2000 lat . patrzy ognisko i grupa młodzieży dosiada się do kręgu i za chwilę w jego ręku znajduje się skręt krążący wśród uczestników . Kilka kólek wytrzymał ale w końcu postanowił powiedzieć dlaczego zszedł na ziemię aby ..... Wstaje i mówi jestem jezus i chciałem ...
W tym momencie ktoś go klepie po plecach mówiąc : iii ottttttto choooodzi !!
i o to chodziwidac poprawe na rybach bez uzycia cudownych srodków (lekow)

raport z placu boju
no3 - 15-20 , ph 7 , to 15 ,temp -34-35 , 15-20%podmiany dzienne,
niby wszystko sie wyprostowała ale nie do konca
,ta co byla w najgorszym stanie i 2 najwieksze ryby NIE JEDZĄ!!
i nie wiem co robić czy leczyć na nie jedzenie czy cierpliwie czekać ?
ryby nie maja ciemniejszych koorow , oddech troszke przyspieszony no ale to ta temp, nie spidują!! :> , tylko czemu nie jedzą?? , moze zaserwowac im zywy wodzień??? tylko troche strach no bo moze jakie świnstwo do aqa zawloke?
a moze jeszcze poprostu poczekac??
no3 - 15-20 , ph 7 , to 15 ,temp -34-35 , 15-20%podmiany dzienne,
niby wszystko sie wyprostowała ale nie do konca
,ta co byla w najgorszym stanie i 2 najwieksze ryby NIE JEDZĄ!!
i nie wiem co robić czy leczyć na nie jedzenie czy cierpliwie czekać ?
ryby nie maja ciemniejszych koorow , oddech troszke przyspieszony no ale to ta temp, nie spidują!! :> , tylko czemu nie jedzą?? , moze zaserwowac im zywy wodzień??? tylko troche strach no bo moze jakie świnstwo do aqa zawloke?
a moze jeszcze poprostu poczekac??
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
tak - wodzeń jest najlepszy !! może troszkę gorszy niż ochotka a minimalnie mniej strawny niż rurecznik . Zawsze przecież można wrócić i napisać pomocy !!!
Jak już chcesz coś podac aby ryby rozruszać to podaj doniczkowca .
Przytrute ryby potrzebują czasu - mi się wydaje że lepsza głodna ryba niż zdechła .
Wybór jest Twój bo to Twoje ryby .
Człowiek chory traci apetyt więc nie dziw się rybie .
Jak już chcesz coś podac aby ryby rozruszać to podaj doniczkowca .
Przytrute ryby potrzebują czasu - mi się wydaje że lepsza głodna ryba niż zdechła .
Wybór jest Twój bo to Twoje ryby .
Człowiek chory traci apetyt więc nie dziw się rybie .
tak jak się przespałem z tym pomysłem to faktycznie nie najlepszy był :/ . i zapomnialem dopisać że ryby nie mają białych ciagnących sie odchodów , czyli jeszcze je potrzymam w tej ciepłej wodzie, chyba jestem zbyt nerwowy i nadgorliwy :/ , za mało czasu przed aqa za duzo w robocie :/ , thx za info czekam dalej
jak na dzisiaj stan taki ze wiecej zadna z ryb nie padła , ryby pływaja w 33 * i nie powiem całkiem całkiem zacznaja wygladac, po zrobieniu im w miedzy czasi głodowki 3 dniowej , jedza teraz jak nie paletki :> . jeszcze raz dzieki za info i rady
no ale mam pytanie , duze aqa juz stoi z tydzien z hakiem puste nie chce mi sie tam narazie jeszcze paletke przerzucac tylko czy w miedzy czasie nie powinienem jego zdezynfekowac jakim błekitem czy jak ?? a moze znow udziwniam ?
no ale mam pytanie , duze aqa juz stoi z tydzien z hakiem puste nie chce mi sie tam narazie jeszcze paletke przerzucac tylko czy w miedzy czasie nie powinienem jego zdezynfekowac jakim błekitem czy jak ?? a moze znow udziwniam ?
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Prezes ma rację. Jak coś jest przeźroczyste, to przecież widać "na oko" że czystecocoloco pisze:tak - wodzeń jest najlepszy !! ........

Tym którzy MUSZĄ stosować wodzienia (szklarkę), polecam suszoną marki Tetra. Co prawda warto ją najpierw jeszcze przez 20 minut nieco podsuszyć w pierkarniku o temp. 180, ale potem widać aż miło, jak chłonie lekarstwo...............
Warunek, ryby muszą to potem zjeść.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
poprostu usiądź na czterech literkach przed akwarium i popatrz na paletki , następnie wypij herbatę czy kawę i znów popatrz na paletki - czynność możesz powtórzyć aż sam wyciągniesz właściwe wnioski . Mówią że sukces ma wielu ojców a porażka jedną matkę .
W tej materii jesteś niestety matką czyli jak coś spieprzysz to na 100% będzie na Ciebie a każdy doradca z forum łapki umyje .
Co ja bym zrobił będąc na Twoim miejscu ?
Posiedziałbym przed małym akwarium i dokładnie przyjrzał się paletkom . Nie leczyłeś więc jak z dużego przyszły chore to i tak są chore . Jeżeli w dużym miały pasożyty to w małym też mają . Jeżeli wyglądają dobrze to znaczy że w dobrej wodzie też tak będą wyglądać .
Więc może zmienię większą część wody to jak jakaś chemia była która je przytruła to zmniejszę stężenie . Może podnieść temperaturę i na początek wrzucić ochotnika .
Potworny dylemat - idę zrobić sobie kawę .
W tej materii jesteś niestety matką czyli jak coś spieprzysz to na 100% będzie na Ciebie a każdy doradca z forum łapki umyje .
Co ja bym zrobił będąc na Twoim miejscu ?
Posiedziałbym przed małym akwarium i dokładnie przyjrzał się paletkom . Nie leczyłeś więc jak z dużego przyszły chore to i tak są chore . Jeżeli w dużym miały pasożyty to w małym też mają . Jeżeli wyglądają dobrze to znaczy że w dobrej wodzie też tak będą wyglądać .
Więc może zmienię większą część wody to jak jakaś chemia była która je przytruła to zmniejszę stężenie . Może podnieść temperaturę i na początek wrzucić ochotnika .
Potworny dylemat - idę zrobić sobie kawę .
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Jak rozumiem - baniak jest pusty, a jeśli sterylny, to bez podłoża i roślin.Mirek pisze:Robert .......... czy 40 C to nie za duża temperatura ?? Nigdy nie stosowałem więcej niż 37 C .
W tej sytuacji możesz trzymać nawt 45 stopni przez 7 dni i stosować chemię, ale potem 50% podmiany wody i filtracja przez węgiel.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości