Bójki w tarliskowym
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
26 godzin minęło - 3 ziarenka spleśniały 
Na radość zdecydowanie za wcześnie, ale wreszcie jest jakiś postęp, a nie ta monotonia: ikra - pleść lub zbielenie ziaren i tak w kółko.
Widzę, że nawet Paweł cieszy się z mojego wstępnego sukcesu
Jedyne co mnie chwilowo martwi to to znęcanie się samca nad samicą. Ciągle ją tłucze i rybka jest ostro pokiereszowana. Nawet w akcie desperacji zaczęła czyścić szybę w innym miejscu - tak jakby chciała sobie złożyć swoją ikrę. Złożyć pewnie nie złoży bo już wczoraj składała.
Jutro dam znać jak wygląda sytuacja, a teraz rybkom zgaszę światło - jak pójdą spać to może nie będą się tłukły. W zasadzie to samiec tłucze samicę, w drugą stronę zjawisko nie występuje.

Na radość zdecydowanie za wcześnie, ale wreszcie jest jakiś postęp, a nie ta monotonia: ikra - pleść lub zbielenie ziaren i tak w kółko.
Widzę, że nawet Paweł cieszy się z mojego wstępnego sukcesu

Jedyne co mnie chwilowo martwi to to znęcanie się samca nad samicą. Ciągle ją tłucze i rybka jest ostro pokiereszowana. Nawet w akcie desperacji zaczęła czyścić szybę w innym miejscu - tak jakby chciała sobie złożyć swoją ikrę. Złożyć pewnie nie złoży bo już wczoraj składała.

- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Januszu mam do Ciebie małe pytanie. Moja parka- podrostki, młodzieniaszki ok 15-16 cm złożyły pierwszy raz ikrę w tarliskowym. Liczba ziarenek ikry była przyzwoita, w czasie inkubacji kilka zbielało, wykluły się larwy. Problem polega na tym że tylko 35 sztuk, tylko tyle jajek okazało się zapłodnionych. Pozostałe są na stożku i wyglądają przyzwoicie z tym że są niezapłodnione. Jak to interpretować? Czy z samcem jest coś nie tak, czy jest może jeszcze za młody(mają ok 12 miesięcy)? - jest to okaz zdrowia, pękaty brzuszek po karmieniu, intensywnie rośnie, jest osobnikiem alfa.
Zbiornik tarliskowy 126l, filtr gąbkowy powietrzny- w czasie składania ikry wyłączony, dodana akryflawina.
Pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją.
Mam nadzieję Marcinie że nie masz mi za złe że podpiąłem się pod Twój wątek
Zbiornik tarliskowy 126l, filtr gąbkowy powietrzny- w czasie składania ikry wyłączony, dodana akryflawina.
Pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją.
Mam nadzieję Marcinie że nie masz mi za złe że podpiąłem się pod Twój wątek

Ostatnio zmieniony 16 wrz 2007, 23:54 przez Michcio, łącznie zmieniany 1 raz.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Mało ? - ponad 150 ! Może i wizualnie wygląda na mało ale spróbuj policzyć to zobaczysz ile Ci wyjdziejzajonz pisze: Coś mało tej ikry.

No chyba, że ilość 150 to z definicji mało.
Miałeś chyba na mysli: zgaś światło dzienne, ale podświetl okolice ikry światełkiem nocnym, prawda ?Nie gaś światła na noc i zastosuj światełko nocne.
Samiczka zostanie z kilku względów:Jeśli samiec będzie mocno agresywny to możesz odłowić samiczkę ale wolałbym aby były razem przy pierwszym wylęgu.
1) Samiec na początku tego wątku też był agresywny i mu przeszło - może podobnie będzie tym razem.
2) Nie mam gdzie samicy zabrać. Do ogólnego nie pójdzie bo mam spore różnice PH między akwariami, a nie mam jak przeprowadzić aklimatyzacji.
3) Jakby samica już znalazła się w ogólnym to później nie wiedziałbym która to - gdybym chciał ją przełowić z powrotem.
P.S.
Piotrze próbowałem zrobić zbliżenia tych ziarenek, ale niestety aparat nie łapie ostrości. Ryby wiecznie tam pływają, ikra złożona na tynej ściance i się po prostu nie da. Przy łapaniu ostrości za każdym razem nic z tego nie wychodzi. Spróbuję jeszcze, ale ciemno to widzę. Nie przeczę, że innym aparatem wszystko by się dało ... ale tym moim jest tak jak jest

- jzajonz
- entuzjasta
- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
Nie wiem Michał jak potrafisz rozróżnić ikrę czy jest zapłodniona czy też nie bo na oko to wygląda tak samo. Roczne rybki wchodzą w dorosłość i bez problemów mogą mieć młode chociaż wielu hodowców dopuszcza do rozmnażania ryby które mają 1,5 roku kiedy to są już i w pełni dorosłe i mają już właściwy rozmiar. Myślę że tak mała ilość larw to przede wszystkim wynik złej jakości wody bądź bakterii.
Marcin! 150 jajeczek to jest naprawdę nie za wiele. Twoja samiczka składa zbyt często bo zapewne zobaczysz kiedys jak złoży np 300 i więcej ziarenek. Z tych 150 odlicz te co zbieleją i te larwy co przepadną przy przenosinach no i jeszcze te kilka co może paść a wychowasz z tego może połowę.
Marcin! 150 jajeczek to jest naprawdę nie za wiele. Twoja samiczka składa zbyt często bo zapewne zobaczysz kiedys jak złoży np 300 i więcej ziarenek. Z tych 150 odlicz te co zbieleją i te larwy co przepadną przy przenosinach no i jeszcze te kilka co może paść a wychowasz z tego może połowę.
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Echh nie było pytania.
Jak odróżniam? Ano po tym że pojawiają się ciemne embriony. Skoro ikra nie bieleje i nie pleśnieje, a tylko w części widać rozwijające się zarodki, następnie z tej prawidłowo rozwijającej się wylęgają się larwy to chyba oznacza że ikra jest zapłodniona ?
Przecież pisałem że woda jest dobra, z akryflawiną na wszelki wypadek. Ikra ani nie pleśnieje, ani nie bieleje- znaczna część ikry po prostu po czasie potrzebnym do wyklucia wygląda jakby była dopiero co złożona. Z części rozwijającej sie prawidłowo larwy są i już zaczynają włazić na rodziców. Sądziłem że trochę na innym poziomie będziemy rozmawiać.
Wybacz ale średnio mogę ich nie dopuszczać do tarła, gdyż niezależnie czy są w tarliskowym czy w ogólnym i tak kładą ikrę.
Jak odróżniam? Ano po tym że pojawiają się ciemne embriony. Skoro ikra nie bieleje i nie pleśnieje, a tylko w części widać rozwijające się zarodki, następnie z tej prawidłowo rozwijającej się wylęgają się larwy to chyba oznacza że ikra jest zapłodniona ?
Przecież pisałem że woda jest dobra, z akryflawiną na wszelki wypadek. Ikra ani nie pleśnieje, ani nie bieleje- znaczna część ikry po prostu po czasie potrzebnym do wyklucia wygląda jakby była dopiero co złożona. Z części rozwijającej sie prawidłowo larwy są i już zaczynają włazić na rodziców. Sądziłem że trochę na innym poziomie będziemy rozmawiać.
Wybacz ale średnio mogę ich nie dopuszczać do tarła, gdyż niezależnie czy są w tarliskowym czy w ogólnym i tak kładą ikrę.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2007, 23:59 przez Michcio, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość