Rzeszów 2007.
Moderator: przynenta
-
Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Może jako pierwszy postaram się coś napisać zamiast prezentować kolejne zdjęcia. Złośliwi powiedzą, no tak zdjęć nie ma ładnych, a gadać lubi to pewnie będzie ściemniać. Złośliwi mogą mieć rację ale tylko jeżeli chodzi o zdjęcia.
Jak pokazuje chociażby powyższe zdjęcie Bogusia, a pewnie i inne potwierdzające tezę też się pojawią, zbiornik z oświetleniem punktowym prezentował się, a niech moderator sobie wycina, ZAJEBIŚCIE! Kilka halogenków, żadne HQI i efekt niesamowity! Przy tym zbiorniku zatrzymywali się ludzie na dłuższą chwilkę niż przy pozostałych. Efekt (w jednym aspekcie) został uzyskany naprawdę skromnymi środkami. Dwa korzonki i dosłownie kilka roślin, którymi bez zbytniego zagęszczenia można było by obsadzić 60tkę i wygląda odlotowo. Ładne tło i niekonwencjonalny montaż korzenia zrobiły swoje. Oddajmy jednak Cezarowi co jego. to był ten pierwszy aspekt. Spora banda ryb Hakiego prezentowała się na prawdę imponująco. Ale śmiem twierdzić, że właśnie ta kompozycja, z tym oświetleniem i z tymi rybami była właściwa, inne kombinacje moim zdaniem nie dały by takiego efektu. Jest mi tym bardziej przyjemnie to mówić, że Rafał z Bogusiem wyprzedzili mnie o długość ogona (ryby
) w pomyśle takiej aranżacji zbiornika. Będę nieskromny i jednak razem z Tomem rónież pochłoniemy po kilkanaście % całości sukcesu Do czego zmierzam? Ano do tego, że chyba czas zaktualizować nasze podejście do aranżacji zbiorników wystawowych. Czas moim zdaniem teraz zacząć myśleć, żeby nie tylko być na imprezie, nie tylko budzić respekt wielkościami zbiorników i pokazywanymi rybami, ale zacząć te wystawy traktować jako wyzwanie i sztukę. Zaplanować wcześniej wygląd zbiornika według wybranej szkoły (dostępne są i inne oprócz falenickiej i otwockiej) a potem ten plan zrealizować. Czas zrobić inny front do regału bo "Witamy w Azji" już się przejadło i jakoś tak ciut głupio się czuję jak patrzę na ludzi nie mających większego pojęcia o akwarystyce, w których utrwalamy pogląd, że paletki i gupiki wyhodowali Chińczycy ze złotych rybek w miseczkach po ryżu. Czas pomyśleć o fachowych etykietach przy zbiornikach z nazwami ryb i roślin, miejscem występowania itd. Czas coś zmienić moi drodzy. Prawdopodobnie nie będę miał szansy żeby jakieś wielkie zmiany zastosować na imprezie lubelskiej ale może coś już wyknuję...
Jak pokazuje chociażby powyższe zdjęcie Bogusia, a pewnie i inne potwierdzające tezę też się pojawią, zbiornik z oświetleniem punktowym prezentował się, a niech moderator sobie wycina, ZAJEBIŚCIE! Kilka halogenków, żadne HQI i efekt niesamowity! Przy tym zbiorniku zatrzymywali się ludzie na dłuższą chwilkę niż przy pozostałych. Efekt (w jednym aspekcie) został uzyskany naprawdę skromnymi środkami. Dwa korzonki i dosłownie kilka roślin, którymi bez zbytniego zagęszczenia można było by obsadzić 60tkę i wygląda odlotowo. Ładne tło i niekonwencjonalny montaż korzenia zrobiły swoje. Oddajmy jednak Cezarowi co jego. to był ten pierwszy aspekt. Spora banda ryb Hakiego prezentowała się na prawdę imponująco. Ale śmiem twierdzić, że właśnie ta kompozycja, z tym oświetleniem i z tymi rybami była właściwa, inne kombinacje moim zdaniem nie dały by takiego efektu. Jest mi tym bardziej przyjemnie to mówić, że Rafał z Bogusiem wyprzedzili mnie o długość ogona (ryby
) w pomyśle takiej aranżacji zbiornika. Będę nieskromny i jednak razem z Tomem rónież pochłoniemy po kilkanaście % całości sukcesu Do czego zmierzam? Ano do tego, że chyba czas zaktualizować nasze podejście do aranżacji zbiorników wystawowych. Czas moim zdaniem teraz zacząć myśleć, żeby nie tylko być na imprezie, nie tylko budzić respekt wielkościami zbiorników i pokazywanymi rybami, ale zacząć te wystawy traktować jako wyzwanie i sztukę. Zaplanować wcześniej wygląd zbiornika według wybranej szkoły (dostępne są i inne oprócz falenickiej i otwockiej) a potem ten plan zrealizować. Czas zrobić inny front do regału bo "Witamy w Azji" już się przejadło i jakoś tak ciut głupio się czuję jak patrzę na ludzi nie mających większego pojęcia o akwarystyce, w których utrwalamy pogląd, że paletki i gupiki wyhodowali Chińczycy ze złotych rybek w miseczkach po ryżu. Czas pomyśleć o fachowych etykietach przy zbiornikach z nazwami ryb i roślin, miejscem występowania itd. Czas coś zmienić moi drodzy. Prawdopodobnie nie będę miał szansy żeby jakieś wielkie zmiany zastosować na imprezie lubelskiej ale może coś już wyknuję...
-
rady3
- entuzjasta
- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
- Kontaktowanie:
Dojechałem cały do domu w poniedziałek o 17. Było super. No tak tego można było się spodziewać z TAAAAKIMI ludźmi. Nie biorąc oczywiście pod uwagę kilku antysyjonistów (żarcik ). Jak znajdę chwilę wolną to powstawiam zdjęcia. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zajefajną atmosferę.
Na początek Rzeszów nocą:
). Jak znajdę chwilę wolną to powstawiam zdjęcia. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zajefajną atmosferę.Na początek Rzeszów nocą:
- Załączniki
-
- DSC00419.JPG (53.48 KiB) Przejrzano 5237 razy
-
- DSC00422.JPG (40.99 KiB) Przejrzano 5237 razy
, no ja się wcale nie dziwię, że prestrzeń dla Rzeszowa nocą na forum PKMD Ci zabrano i zablokowano 
To i u nas już tępią pejsiastych i innych odmiennoskórych?Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość