dałoby się to rozpoznać

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

dałoby się to rozpoznać

Post autor: markowalcin » 15 lis 2007, 19:42

witam. czy idzie rozpoznać te gadziny czy to napewno wiciowce [jakie i czym zwalczyć] powiększenie 600x, wiem że kiepska jakość ale może jednak :wink: http://pl.youtube.com/watch?v=hqvZtnpAYoI

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Re: dałoby się to rozpoznać

Post autor: J-23 » 15 lis 2007, 20:02

Jest to bez znaczenia (chyba hexamita?) ale to na pewno one.
J-23
Ostatnio zmieniony 15 lis 2007, 21:28 przez J-23, łącznie zmieniany 1 raz.

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

Post autor: markowalcin » 15 lis 2007, 20:47

OK. z tym że normalnie to by każdy dał metro no i dał ztym że po trzech dniach 2g/100l i efekty jak na filmiku chyba że trzy dni to stanowczo zamało na chociaż odrobine poprawy?(ryby niejadły i niejedzą) może to wiciowce ztych których metro nierusza? Przyokazji jeszcze jedna proźba czy to chilodonella? http://pl.youtube.com/watch?v=VpRwGg5UOHQ

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 15 lis 2007, 21:39

markowalcin pisze:OK. z tym że normalnie to by każdy dał metro no i dał ztym że po trzech dniach 2g/100l i efekty jak na filmiku chyba że trzy dni to stanowczo zamało na chociaż odrobine poprawy?(ryby niejadły i niejedzą) może to wiciowce ztych których metro nierusza?
Raz ze za malo, dwa ze do wody daje sie w zasadzie po to zeby wtornym zakazeniom zapobiec. Ale zeby wytruc pasozyty w jelitach to trzeba IMHO lek z karma podac. Jesli nie jedza to sprawa sie komplikuje. Trzeba im zrobic 36C na 3 doby, a potem schlodzic do 28. Na 99% zaczna jesc i wtedy dopiero trzeba nakarmic je metronidazolem.

Przyokazji jeszcze jedna proźba czy to chilodonella? http://pl.youtube.com/watch?v=VpRwGg5UOHQ
IMO nie, chilodonella sie inaczej zachowuje. Ale pewny calkiem nie jestem, chocby dlatego ze nie podales powiekszenia.
J-23

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

Post autor: markowalcin » 16 lis 2007, 19:12

powiększenie tego niby orzęska 600x a ruchy niemrawe faktycznie ale to akurat u tego wybranego do filmowania inne uciekały z obiektywu dość szybko płynnymi ruchani, rzecz w tym czy to faktycznie orzęsek i czy sól +temp. wystarczy na niego?

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 16 lis 2007, 19:56

markowalcin pisze: inne uciekały z obiektywu dość szybko płynnymi ruchani, rzecz w tym czy to faktycznie orzęsek
Wygląda jak orzęsek, choć jakość filmu marna i rzęsek nie widać. Przy tym powiększeniu (ja używam 2x mniejszego) to może być chilodonella, zwłaszcza jeżeli koleżeństwo potrafiło odjechać z kadru. A jeżeli tego było sporo (domyślam się ze w rybim śluzie) to nawet jeśli nie chilodonella to i tak trzeba wykończyć. W normalnym śluzie zdrowej ryby nie ma żadnych ruchliwych żyjątek.
i czy sól +temp. wystarczy na niego?
Po to m.in. masz mikroskop żeby to sprawdzić po skończonej kuracji. Ja się jeszcze nie spotkałem z pierwotniakiem który by wytrzymał takie traktowanie ale inni mieli takie przypadki.
J-23

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

Post autor: markowalcin » 16 lis 2007, 20:36

OK.jasne że sprawdze, znaleziony faktycznie w śluzie a rzęski niby jakieś widać no ale niestety sprzęt na więcej niepozwala, a własne podejżenia zawsze warto podeprzeć na opinii kogoś doświadczonego. Póki co dzięki za podpowiedzi :)

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 16 lis 2007, 23:46

Wiciowce - ładne byczki ;). A jaką kurację robiłeś tym metro - kurację Adama'n, że trzy dni? Czy wszystko było zrobione tak jak napisał? Co z powtórką?
Na wnioski, czy kuracja był skuteczna, czas jest dopiero po całej kuracji.

Jeśli natomiast się robi kurację z codziennymi podmianami przed podaniem leku, to raczej 6-7 dni, a nie trzy i po przerwie powtórka.

Orzęsek moim zdaniem to nie chilodonella, choć filmik krótki i słabo widać. Poza tym może ich być(i najpewniej jest) kilka różnych gatunków u Ciebie, ale te orzęski to pikuś przy wiciowcach. I wątpię szczerze mówiąc, żeby udało się wszystkie wytępić(nie wytępiając ryb ;)). Nie wszystkie orzęski, to zaraz problem.

Ten orzęsek z filmu może być ichtyophthirius'em - jak się stopuje filmik, to można zobaczyć półokrągle "coś" w środku, a takie coś ma tylko ichtyophthirius, o ile wiem. Kształt stwora też pasuje. Jeśli to on, to załatwi go temperatura.

Może pokażesz w końcu ryby?

pozdr

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

Post autor: markowalcin » 17 lis 2007, 22:52

rybcie o które chodzi w tym wątku niesą moje, metro nadal w zbiorniku nikt nie mówił że 3 dni to kniec kuracji napisałem to dla informacji. jeśli chodzi o moje rybcie to dochodzą powoli do siebie nawet coś jedzą. zdjęć placków znajomego niemam ale moje chętnie pokaże nietety jeszcze w kwarantannie :wink:
Załączniki
2.jpg
2.jpg (30.81 KiB) Przejrzano 5573 razy
3.jpg
3.jpg (28.49 KiB) Przejrzano 5573 razy
1.jpg
1.jpg (32.37 KiB) Przejrzano 5576 razy

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 18 lis 2007, 21:03

Wysoka temperatura była w zbiorniku, zdaje się ;).
A te dwie małe mógłbyś pokazać lepiej?

pozdr

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

Post autor: markowalcin » 19 lis 2007, 20:59

poczym wnosisz że temp. była wysoka? rybcie chodzą przy dnie jak podchodze,płochliwe są jeszcze. foto małych (mimo to nietakich młodych)niestety kiepskie nic leprzego niemoge wystrugać :?
Załączniki
4.jpg
4.jpg (21.01 KiB) Przejrzano 5336 razy

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 19 lis 2007, 22:00

markowalcin pisze:poczym wnosisz że temp. była wysoka?
Po oczach, a była? ;)

Te małe to bym ostro sprawdzał(odchody) przez dłuższy czas. One już chyba są pozamiatane rozmiarowo, ale może się zdarzyć że podrosną po odrobaczeniu. Poza tym jak coś mają, to sieją naokoło.

Czy ryby na zdjęciach pływają w metro?

pozdr

markowalcin
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:23
Imie i Nazwisko: Marcin Kowalski
Lokalizacja: łódź

Post autor: markowalcin » 19 lis 2007, 22:15

te małe są umnie od prawie roku, namęczyłem się żeby przeżyły no i żyją ale urosły niecały centymetr, pozatym od urodzenia miały ciężko. niech se pływają :D a co do reszty to temp.norm. tyle że kolorki jeszcze niewpełni. acha w metro pływały teraz w papu dostają

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości