Dziwna sprawa.

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

gabo
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2005, 19:21
Kontaktowanie:

Post autor: gabo » 10 lip 2005, 14:19

Dziękuje za szybka odpowiedź.

Ilona ten cytat jest z pierwszego etapu kuracji (wtedy jeszcze zastanawiałem się nad zmianą na moneol). Nie chcę teraz przerywać kuracji dlatego że nie widze poprawy i zmienić lek na moneol, tylko myslałem po przeczytaniu postu Bartka że poprostu je przytrułem lekiem (piszę o tym w ostatnim moim poście).

I tak naprawdę nie jestem teraz na 100 procent pewien czy w DiscusLive nie zrobili błedu podając taki cykl kuracji. Bo jeśli tak to nie chodzi o przerwanie kuracji ale o odtrucie rybek. Moze po prostu wypadło im zdanie z tą tygodniową przerwą (ale takie poważne czasopismo nie moze sobie chyba na to pozwolić, dla mnie to byłby skandal).

Nie wiem czy dalej stosować kurację podaną przez DiscusLive, czy ją przerwać aby nie truć dalej rybek.

Rybki oddychają dość ciężko, nie są płochliwe, te co jadły to jedzą, pozostałe niejadki nie.

Nie wiem co w takim przypadku robić i oto głównie chcę Was się zapytać.

Bartek dzięki za słowa otuchy.

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 10 lip 2005, 15:03

gabo mysle ze troche zle sie zrozumielismy! piszesz...


gabo pisze: Dzisiaj mija 6 dzień leczenia, nasuwają mi sie dwie myśli, albo zbyt mała dawka lekarstwa albo nie trafione leczenie.
Dawka lekarstwa to 200 mg/100l (flubendazolu), ale leczenie jest w ogólnym. Może trzeba było podać większą dawkę.



tu robiles drogi etap kuracji...


gabo pisze: Po podaniu drugiej dawki flubendazolu (po przeanalizowaniu kilku postów na temat leczenia flubendazolem, doszedłem do wnoiosku, że druga dawka 350 mg/100l będzie dobra), myślałem ze wszystko będzie ok.



czyli rozumiem ze jeste w trakcie kuracji ,dlatego napisalm ci wyraznie co zrobilabym na twoim miejscu...

gabo pisze:

Proszę Was bardzo o jakieś nakierowanie co mam robić. Czy przerwać kurację flubendazolem (bo nie widzę żadnych dodatnich efektów) i zastosować Moneol. A jak to nie są pasożyty skrzelowe (choć wszystko na to wskazuje) to następny nietrafiony lek tylko pogorszy stan rybek.

Pozdrawiam
lara pisze:
Ja na Twoim miejscu nie przerywalabym kuracji, taka jest zasada obojetnie czy kuracja jest trafna czy nie. Doprowadz ja do konca ,potem podmien wieksza czesc wody i przefiltruj przez wegiel. Daj rybka minimum tydz. czasu w swierzej wodzie i zobacz jak beda sie zachowywac. I nie wpadaj w panike ..... potem ewentualnie morzesz dac Moneol. Powodzenia.


moja odpowiedz jest oparta z twego postu z dnia 9.7 czyli z wczoraj

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 10 lip 2005, 18:36

Pierwsza sprawa ; to Twój profil.......... dobrze by było abyś go uzupełnił.
Druga sprawa to dawka flubendazolu;
- stosuje się 220mg/ 100 l wody 5%proszku :!:
Lek dostępny czyli Flubenol stosuje się 1 tabletka na 2200l wody, lub na 1100l jeżeli dajesz podwójną dawkę.
Nie wiem co stosowałeś, ale pewnie przedawkowałeś lek.
Moim zdaniem Moneol jest znacznie lepszy o ile stosuje się go zgodnie z instrukcją.

gabo
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2005, 19:21
Kontaktowanie:

Post autor: gabo » 11 lip 2005, 11:14

Ilono wszystko sie zgadza jestem w drugim etapie kuracji, wydaje mi sie że nie doczytałaś tego (piszę o tym w poście z 10 lipc) że nie zrobiłem przerwy (tygodniowej) pomiędzy podaniem jednej dawki od drugiej. Proszę Cię bardz przeczytaj ten post i będziesz Wiedziała o co mi chodzi i czego chcę się dowiedzieć.

Mirku
Stosowałem flubendazol 5% proszek, nazwa towarowa to Flubisol.

Jeśli piszesz że można podać podwójną dawkę (w postaci tabletek),

Twój cytat: "Lek dostępny czyli Flubenol stosuje się 1 tabletka na 2200l wody, lub na 1100l jeżeli dajesz podwójną dawkę"

to jak jest różnica jak ja podałem (mniej niż podwójną dawkę bo 350mg\100l 5%) tylko że pod postacią proszku.

Następnie piszesz
Cytat: "Nie wiem co stosowałeś, ale pewnie przedawkowałeś lek"

Tego wybacz ale nie rozumię.

Dla tych co nie chcą wgłębiać się w cały temat, moje pytanie jest następujace:
Czy kuracja według takiego oto schematu: podanie leku, 7 dni kuracji (7 dnia podmiana wody) 8 dnia podanie nowej dawki leku, 14\15 dnia znowu podmiana wody jest dopuszczalna.
Taki przebieg kuracji jest podany w czasopiśmie DiscusLive i na tym forum w dziale lekarstwa. Tak więc nie wymyśliłem go sam aby przedawkować rybkom lek.

Czy popełniono błąd podając taki cykl czy jest to kuracja dobra.

Odpowiedż na to pytanie jest jak myślę bardzo ważne, nie tylko dla mnie ale i innych paletkowiczów którzy też mogą stosować taki cykl kuracji (nie wiedząc o tym że może być ona zła)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 11 lip 2005, 11:41

Trzeba by było się zapoznać z cyklem rozwojowym pasożyta. Powinno to bardzo rozjaśnić sposób stosowania lekarstw.
Nie można na drugi dzień po podmianie wody podawać znowu lekarstwa, gdyż ono nie działa na jaja. Trzeba pozwolić wylęgnąć się nowemu pokoleniu i dopiero po 5 dniach uderzyć go znowu. Dotyczy to zarówno Flubendazolu jak i Moneolu.
Co do przedawkowania; to przepraszam Cię bardzo , ale napisałeś że podawałeś flubendazol a nie flubisol . Niby z kąd ja to mogłem wiedzieć :?: Podanie 220mg/ 100l wody czystego flubendazolu jest przynajmniej 10x przedawkowany.

gabo
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2005, 19:21
Kontaktowanie:

Post autor: gabo » 11 lip 2005, 16:01

Mirku
W tym pędzie na poczatku moich wypowiedzi nie zaznaczyłem że jest to Flubisol, przepraszam z tego powodu było te nieporozumienie z przedawkowaniem.

Piszesz że:
"Nie można na drugi dzień po podmianie wody podawać znowu lekarstwa, gdyż ono nie działa na jaja. Trzeba pozwolić wylęgnąć się nowemu pokoleniu i dopiero po 5 dniach uderzyć go znowu. Dotyczy to zarówno Flubendazolu jak i Moneolu"

To jak wytłumaczyć sposób kuracji podany przez DiscusLive, gdzie nie ma wzmianki o przerwie pomiedzy podaniem leku. I to mnie własnie nurtuje, czy oni popełnili błąd. Na to odpowiedzi jak na razie nie mam.

Nie wiem czy przerwać teraz kurację (tą z przepisu z DiscusLive) biorąc pod uwagę że dostały 2 dawki leku, dać rybkom 5\6 dni odpoczynku bez lekarstwa i powtórzyć podanie leku (a bedzie to wtedy 3 podanie lekarstwa).

Niech może ktoś napisze że ten sposób kuracji (podany w DiscusLive) to po prostu wielka pomyłka albo godny polecenia przepis, wtedy wyjasni sie nam niemal wszystko.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 11 lip 2005, 19:31

Przerwij kuracje i podmień jak najwięcej wody ,spadnie stężenie leku .

Przerwa musi być zachowana ,tak jak stwierdził Mirek .
Discus live byc moze tego nie wydrukowało ,może żle odczytałeś ,nie wiem .

Wiem na 100 % ,że Flubendazol jest lekiem neurotycznym i w dużych stężeniach działa na paletki jak narkotyk,czasmi wykładają się na dnie i tylko oddychają spokojnie .Sam przedawkowałem 2 razy lekarstwo żle poinformował mnie kolega z Warszawy na temat dawkowania .
Potrafią tak leżeć ponad tydzień ,nie pobieraja pokarmu i zachowuja się jak naćpane.

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 11 lip 2005, 20:14

Prawdopodobnie napisano, że po 7 dniach podać ponownie dawkę leku.
Ale po 7 dniach od podmiany :!: a nie od początku kuracji. Po prostu źle zrozumiałeś instrukcję.
Przerwij kurację natychmiast. odczekaj 5-7 dni. i znowu.
Błędów nie popełnia tylko ten.................. co nic nie robi.
Powodzenia.
Jeżeli masz możliwość to drugą kurację zrób Moneolem. Podanie znowu tego samego leku po przedawkowaniu może mieć nie ciekawe skutki.

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 11 lip 2005, 20:17

GABO ...............
a co z Twoim profilem :?: Jak zauważyłeś odpowiadają na twoje pytania ludzie podpisani z imienia i nazwiska;
A TY :?:

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 11 lip 2005, 20:28

gabo pisze:Ilono wszystko sie zgadza jestem w drugim etapie kuracji, wydaje mi sie że nie doczytałaś tego (piszę o tym w poście z 10 lipc) że nie zrobiłem przerwy (tygodniowej) pomiędzy podaniem jednej dawki od drugiej.350mg\100l 5%) tylko że pod postacią proszku.




Pozdrawiam
faktycznie gdzies z ta przerwa nie doczytalam... :? dolaczam sie do wypowiedzi poprzednikow by kuracjie przerwac.... wymiana wody plus filtracja.

gabo
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2005, 19:21
Kontaktowanie:

Post autor: gabo » 12 lip 2005, 11:09

Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi. Dam im tydzień odpoczynku i podam im Moenol. Mam nadzieje, że nie będzie negatywnej reakcji rybek na nowy lek, po tym jak były leczone flubendazolem.

Mirku tak wyglada dokładny cytat z gazety:

" 200 mg/100l wody i nalezy rownomiernie go rozprowadzic po akwarium. Po tygodniu nalezy podmienic wode i powtorzyc kuracje. Z doswiadczen innych wynika ze kuracje mozna kontynuowac i 2-3 tygodni bez szkody dla ryb"

Nie widzę tutaj wzmianki o tygodnoiwej przerwie.

Co do profilu to wczoraj go uzupełniłem i myslałem że jest ok. Ale faktycznie nie ma moich danych. Jeśli znowu nic z tego nie wyjdzie to Mirku skontaktuję się z Toba na priv.

Jak tylko przystapię do leczenia moenolem to zdam Wam relacje z pola walki.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim.
Pozdrawiam

compi
senior
senior
Posty: 100
Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Post autor: compi » 12 lip 2005, 22:27

Co do profilu - to uwagi proszę kierować do admina - ja swój uzupełniałem 4 razy :).
Wyslij Gabo posta do admina - niech sam wpisze Twój profil lub cytat za Ewa63 : "Wymazuje Ci nazwisko bo nie wykonałeś "Odśwież swój profil PostNuke". - może pomoże.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2005, 22:46 przez compi, łącznie zmieniany 1 raz.

compi
senior
senior
Posty: 100
Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Post autor: compi » 12 lip 2005, 22:32

Co do flubenolu, to wyczytałem, że działa również na jaja - jednak mniej skutecznie, zwłaszcza w żwirze dlatego zaleca się powtórzyć kurację po kliku dniach na wypadek gdyby coś się "wykluło". Tak naprawdę i tak nie zniszczysz wszystkiego tylko ograniczysz populację co da odżyć paletkom i odzyskać siły do walki z robactwem.

Awatar użytkownika
eugen
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
Lokalizacja: Mühlheim am Main
Kontaktowanie:

Post autor: eugen » 13 lip 2005, 07:10

Gabo, z jakiej gazety (prosze o numer DL) wziales ten cytat?
eugen

gabo
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2005, 19:21
Kontaktowanie:

Post autor: gabo » 13 lip 2005, 16:51

Eugen
Leczenie jest opisane w kwartalniku AquaForum nr 8 z 2003 roku. Były tam przedruki z gazety DiscusLive opisujące różne choroby na które zapadają paletki.

Tak jak mówiłem wczesniej przerwałem leczenie (zrobiłem dużą podmianę i włożyłem węgiel do filtra)
Zauważyłem że objawy choroby się nasilają, ryby zaczęły sie cześciej ocierać, wiekszość z nich robi karpi dziobek, mają gorszy oddech. Nie wiem czy będę czekał jeszcze 5 dni na podanie Moneolu.

To narazie wszystkie niezbyt dobre wiadomości.
Pozdrawiam

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości