No i się zaczyna... :/ A miało być tak pięknie.... :?

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

No i się zaczyna... :/ A miało być tak pięknie.... :?

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 19:02

Witam

Moje akwarium to 300 l. Znajduje się w nim 6 paletek około 5-8 cm.
Do tego ekipa sprzątającą kiryski i kilka otosków oraz 10 neonków.

Filtracja:
Tetra EX 700 - mechaniczny
Tetra EX 700 - biologiczny

2 grzałki po 150 W.

Temperatura wody: 28-29 ( ostatnio 32-33 ponieważ neonki złapały ospe… :/ )

Parametry:
Ph – 6.8-72
KH – 3-6
GH – 4-7
NO2 – 0
NO3 – 10-25

Mierzone paskami JBL 5in1

Leje wodę 3/4 RO i 1/4 kranówka. Podmiany wody co 3-4 dni.

Mam problem z paletkami. Zauważyłem u nich dziwne białe odchody. Wiec poszedłem do weterynarza bo tez mi tak doradzali. Weteryniarka dała mi metronidazol. I powiedziała ze działa on na wićowce i nicienie..... Do tego podała mi dawkę. 6 tabletek na 300 l. a po 3 dniach podmienić trochę wody i dać 4 tabletki.
Dopiero od kilku dni podaje normalna dawkę czyli 6 tabletek na 100 l jaka mi doradzili na forum. Jednak nie jestem pewien czy dobrze że daje metro. Bo z tego co wiem metro nie działa na nicienie.....
4 dyski są ok :) jedzą i normalnie się zachowują i maja ładne kolory. Mimo dziwnych odchodów.
Jednak 2 pigeony ..... nie ciekawie. Jeden z nich już dłuższy czas chowa się jest apatyczny i nie je.... Drugi zaś był ok…. jadł jednak ostatnio wogóle nie je i non stop pływa z tyłu akwarium w ta i z powrotem. I czasami zdąża mu się "spidować" w ogóle nie je i zauważyłem u niego dzisiaj wklęsły brzuch. Wygląda jak by był pobudzony i mocno ruchliwy.
Nie wiem co mam robic i co im podawać. Weteryniarka powiedziała ze najbliższa osoba która mi może zbadać kał rybek jest w Puławach a jest to daleko i było by to dla mnie kosztowne.... i mija się z celem. Nie wiem co mam robić. To moje pierwsze dyski. :/

Pozdrawiam Czekam na pomoc.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Re: No i się zaczyna... :/ A miało być tak pięknie.... :?

Post autor: J-23 » 17 sty 2008, 19:37

Pepe90 pisze: Weteryniarka dała mi metronidazol. I powiedziała ze działa on na wićowce i nicienie...
I miała rację. Zapomniała jednak dodać ze na te ostatnie działa głównie rozśmieszająco.
J-23

PS. O tym "co robić" jest mniej więcej połowa działu "choroby".

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 20:24

Nie pomogłeś mi za dużo..... :/

Najgorszy problem ze nie wiem co jest rybom i czym je leczyć. I coraz widze jakies nowe objawy. :/

Awatar użytkownika
Michcio
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 578
Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Re: No i się zaczyna... :/ A miało być tak pięknie.... :?

Post autor: Michcio » 17 sty 2008, 20:45

Pepe90 pisze:Nie wiem co mam robić.
Zamieścić fotki. Potem będziemy myśleć.
Na nicienie levamisol.

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 17 sty 2008, 20:56

Przewrażliwiony trochę jesteś a to jest częste u młodych hodowców. Tak ogólnie to na odległość i bez badania odchodów pod mikroskopem nie bardzo można coś napisać. Jeśli ryby mają wiciowce i nicienie to ja zrobiłbym im tzw. kurację mieszaną tj. metronidazol i levamisol. Opis tej kuracji jest opisany w książce A. Sieniawskiego " Zdrowe Dyskowce" Tom 2 na stronie 83. Przerzuć te ryby do akwarium kwarantannowego i tam je lecz bo w ogólnym takie kuracje się nie sprawdzają. Gdzie kupiłeś takie paletki, że przy tej wielkości są już "pływającym szpitalem"? Skąd ta ospa u neonów?

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 21:02

Hmyy... najgorsze ze nie mam akwa do kwarantanny. A co do neonów to moze spadek temperatury podczas wpuszczania z worka.

Hmyyy..... Gdzie moge kupić ten levamisol ???

Fotki zamieszcze tylko zrobie je. Pewnie jutro postaram sie zdjęcia wrzucic.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
marcinesku
junior
junior
Posty: 36
Rejestracja: 16 gru 2007, 20:37
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: marcinesku » 17 sty 2008, 22:08

levamisol u weterynarza bez problemu 10% roztwór

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 17 sty 2008, 22:08

Pepe90 pisze:Hmyy... najgorsze ze nie mam akwa do kwarantanny.
To żeś się nieźle przygotował do zakupu swoich pierwszych dysków.
A co do neonów to może spadek temperatury podczas wpuszczania z worka.
W to że pchły się lęgną z kurzu też wierzysz??
J-23

PS. Tytuł wątku jest zdecydowanie nieadekwatny do zawartości. Otóż z takim podejściem do zagadnienia miało być dokładnie tak jak jest.

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 22:17

Chyba napisałem ze to moje pierwsze dyski. A więc przygotowywałem sie jak najlepiej mogłem. A to co teraz mam to moje nie dociagniecia .... :/

Zaraz dodam kilka fotek rybek.

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 22:37

O to fotki kilku rybek które jak narazie sa Ok :)
Załączniki
101_0055.JPG
101_0055.JPG (65.13 KiB) Przejrzano 6979 razy
101_0069.JPG
101_0069.JPG (47.66 KiB) Przejrzano 6979 razy
101_0076.JPG
101_0076.JPG (66.1 KiB) Przejrzano 6979 razy

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 22:38

A to reszta fotek. Jutro postaram sie zrobic fotke tym rybkom które nie ciekawie wygladaja i sie czuja..... Bo dzisija mocno chowały sie za korzeniami i roślinami. :/
Załączniki
adsas.JPG
adsas.JPG (39.55 KiB) Przejrzano 6973 razy
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG (10.63 KiB) Przejrzano 6973 razy

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 22:44

Jeszcze jedna. Reszte postaram sie złapac jutro....
Załączniki
dsdsdsdsdsdsd.JPG
dsdsdsdsdsdsd.JPG (30.95 KiB) Przejrzano 6966 razy

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 17 sty 2008, 23:19

Pepe90 pisze:O to fotki kilku rybek które jak narazie sa Ok :)
To są ryby azjatyckie, mało prawdopodobne żebyś dał radę bez mikroskopu. A już na pewno nie poradzisz sobie bez osobnego sterylnego zbiornika.
Problem w tym że u azjatek standardowy tandem pasożytów "wiciowce+ nicienie" wcale nie jest obowiązkowy, rzekłbym nawet ze ostatnio stanowi mniejszość przypadków. Obejrzyj sobie choćby to co miały w sobie (i na sobie) moje niedawne azjatyckie nabytki:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... pic&t=3331

Otóż tym robaczkom mógłbym przy pomocy levamizolu albo metronidazolu najwyżej naskoczyć. A jak już je wytrułem to ryby znienacka pojaśniały i przestały jeść. Za to zaczęły żreć, pochłoną niemal każdą ilość mięsa jaką im wrzucę do akwa.
J-23
PS. I nie łudź się że na podstawie zdjęć ktokolwiek trafnie wywróży co dręczy twoje ryby.

Pepe90
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 11 mar 2007, 19:25
Lokalizacja: Okolice Tomaszowa Lubelskiego
Kontaktowanie:

Post autor: Pepe90 » 17 sty 2008, 23:21

A gdzie moge dostac levamizol ???

Awatar użytkownika
Michcio
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 578
Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Michcio » 17 sty 2008, 23:25

PS Nie łudź się że ktoś na podstawie zdjęć miał wywróżyć co dręczy te ryby.

Levamisolu szukaj w lecznicy weterynaryjnej.
Tak czy siak jak pisze J-23 bez sterylnego się nie obędzie. Szkoda ryb na ten zbiornik w którym je trzymasz, zapłaciłeś za nie raczej słono.

Spróbuj zlokalizować kogoś z mikroskopem w okolicy.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2008, 23:29 przez Michcio, łącznie zmieniany 1 raz.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość