Co się dzieje 2?
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- daro1820
- senior
- Posty: 161
- Rejestracja: 20 cze 2006, 18:27
- Imie i Nazwisko: Darek Lewko
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Braniewo
- Lokalizacja: Braniewo
- Kontaktowanie:
Teraz wiadomo czemu nie kupować ryb u pośredników. Ale według mnie ty też się nie przygotowałeś do paletek. Nie mowie że to jest twoja wina tylko mogłeś zajrzeć na forum poczytać sobie trochę jak wygląda zdrowa ryba, pełno jest zdjęć na forum. Ryby nie są aż takie piękne, ale też będą cieszyć oko i będziesz mógł nabrać doświadczenia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- jzajonz
- entuzjasta
- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
Pączątek przygody z dyskami masz nieciekawy. Doprowadzenie takiej obsady do kondycji i to w zbiorniku roślinnym skazuje Cię na porażkę.
Te niebieskie są fatalne i miały raczej kilku właścicieli, bo jeden czy nawet pośrednik nie doprowadziłby to takich zaniedbań. Dobry pośrednik dba o swój interes i u niego też są zdrowe ryby ale musi mieć ruch w interesie i nie przetrzymuje on ryby do czasu aż znajdzie kompletnie zielonego nabywcy. Zeby tak zaniedbać dyska to musiałby on przez pół roku jeść tylko tyle aby przetrwać.
Znacznie lepiej zrobiłbyś kupując na próbę np rybki z drugiego sortu ale bezpośrednio u hodowcy który za takie wziąłby najwyżej 20 zł. W każdym tarle znajdą się jakieś z wadami które są idealne dla początkujących. Są to jednak ryby zdrowe bez przejść i na takie możesz się nastawić następnym razem.
Oszczędzisz kasę i wiele się nauczysz a z czasem zapragniesz tych z górnej pułki ale będziesz już przynajmniej przygotowany.
Te niebieskie są fatalne i miały raczej kilku właścicieli, bo jeden czy nawet pośrednik nie doprowadziłby to takich zaniedbań. Dobry pośrednik dba o swój interes i u niego też są zdrowe ryby ale musi mieć ruch w interesie i nie przetrzymuje on ryby do czasu aż znajdzie kompletnie zielonego nabywcy. Zeby tak zaniedbać dyska to musiałby on przez pół roku jeść tylko tyle aby przetrwać.
Znacznie lepiej zrobiłbyś kupując na próbę np rybki z drugiego sortu ale bezpośrednio u hodowcy który za takie wziąłby najwyżej 20 zł. W każdym tarle znajdą się jakieś z wadami które są idealne dla początkujących. Są to jednak ryby zdrowe bez przejść i na takie możesz się nastawić następnym razem.
Oszczędzisz kasę i wiele się nauczysz a z czasem zapragniesz tych z górnej pułki ale będziesz już przynajmniej przygotowany.
- darek-dorado
- entuzjasta
- Posty: 323
- Rejestracja: 12 lip 2007, 14:47
- Lokalizacja: Krosno
Moim zdaniem wielkim błędem jest twierdzenie, że nie można kupować ryb u pośredników.Na pewno większość z nas ma przynajmniej część swoich ryb z takich właśnie żródeł. Chyba nikt nie jedzie do Malezji czy Singapuru, by kupić kilka ryb? W takim przypadku korzystamy z pomocy pośredników właśnie. Oczywiście tych zaufanych, o ustalonej renomie, oni na pewno nie "wcisną" nikomu zeszczurzonych dysków. Świat jest mały a wieści się szybko rozchodzą... Oczywiście równie dobrym, może nawet lepszym rozwiązaniem jest zakup bezpośrednio od hodowcy, tym nie mniej nie sprowadzajmy pośredników, czy nawet właścicieli sklepów zoologicznych do roli zachłannych oszustów, którzy czekają tylko na naiwnych.
P.S. Żeby było jasne: NIE jestem posrednikiem, NIE mam sklepu, NIE mam hodowli....
P.S. Żeby było jasne: NIE jestem posrednikiem, NIE mam sklepu, NIE mam hodowli....
- darek-dorado
- entuzjasta
- Posty: 323
- Rejestracja: 12 lip 2007, 14:47
- Lokalizacja: Krosno
- Jeki
- entuzjasta
- Posty: 1090
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
- Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
- Lokalizacja: Kraków
Jeżeli dobrze wykonałeś pomiary, to nie dziwię się że ryby niedomagają. Przy tww =17 aby osiągnąć ph 7 musisz ostro gazować ryby. Do tego przy takich twardościach co2 zielsku niewiele pomoże.dylus pisze: ph -7
tww -17 stopni niemieckich
two-20
ph mam takie bo podaję co2 dla roślin .
Two = 20 to niemal ideał ale dla pyszczaków, dla paletek wskazane by było poniżej 10.
IMHO wywal to co2, popraw parametry wody(kup osmozę), a może się okazać że większość problemów zniknie. W takiej wodzie paletki długo nie pociągną.
- dylus
- entuzjasta
- Posty: 285
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
- Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
- Lokalizacja: Grudziądz
Osmoze mam ale w mieszkaniu 40 m niebardzo jest gdzie tę wodę przygotowć i tak sukces że 2 połowa zgodziła się na zbiornikJeki pisze:Jeżeli dobrze wykonałeś pomiary, to nie dziwię się że ryby niedomagają. Przy tww =17 aby osiągnąć ph 7 musisz ostro gazować ryby. Do tego przy takich twardościach co2 zielsku niewiele pomoże.dylus pisze: ph -7
tww -17 stopni niemieckich
two-20
ph mam takie bo podaję co2 dla roślin .
Two = 20 to niemal ideał ale dla pyszczaków, dla paletek wskazane by było poniżej 10.
IMHO wywal to co2, popraw parametry wody(kup osmozę), a może się okazać że większość problemów zniknie. W takiej wodzie paletki długo nie pociągną.
- cobaltblue
- junior
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 kwie 2008, 19:48
- Imie i Nazwisko: Karolina Kobermajer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Redditch/UK
- Lokalizacja: Redditch/UK
jednak sproboj ta swoja druga polowe przekonac,bo RO to podstawa,zwlaszcza jak sie ma takie parametry.Moze jakis fajny ciuszek tak bez okazji,bukiet kwiatkow i kilkia cieplych slowek zalatwi sprawe?No fakt ciasno w 40 m,ale na prawde musisz gdzies znalezc kawalek miejsca na wode RO.Wtedy nie tylko Twoje rybcie ale i ty bedziecie zadowoleni.A gdy ty bedziesz szczesliwy,to twoja druga polowa bedzie sie cieszyc twoim szczesciem.Moj maz byl na tyle skuteczny,ze przekonal mnie do posiadania 5 zbiornikow(100l,250l,2x76l i 30l szpital)na 50 m.Na wode RO tez znalazlo sie miejsce pozdro
- dylus
- entuzjasta
- Posty: 285
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
- Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
- Lokalizacja: Grudziądz
No niestety moja pani nie jest taka wyrozumiała .cobaltblue pisze:jednak sproboj ta swoja druga polowe przekonac,bo RO to podstawa,zwlaszcza jak sie ma takie parametry.Moze jakis fajny ciuszek tak bez okazji,bukiet kwiatkow i kilkia cieplych slowek zalatwi sprawe?No fakt ciasno w 40 m,ale na prawde musisz gdzies znalezc kawalek miejsca na wode RO.Wtedy nie tylko Twoje rybcie ale i ty bedziecie zadowoleni.A gdy ty bedziesz szczesliwy,to twoja druga polowa bedzie sie cieszyc twoim szczesciem.Moj maz byl na tyle skuteczny,ze przekonal mnie do posiadania 5 zbiornikow(100l,250l,2x76l i 30l szpital)na 50 m.Na wode RO tez znalazlo sie miejsce pozdro
- cobaltblue
- junior
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 kwie 2008, 19:48
- Imie i Nazwisko: Karolina Kobermajer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Redditch/UK
- Lokalizacja: Redditch/UK
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości