Aby wkurzyć TOMka
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Aha, świetny pomysł... chyba nigdy nie miałeś ślimaków... i jak będziesz miał ich 1827740 sztuk to powiesz, że więcej wytwarzają niż przerabiają, będziesz narzekał na skorupki walające się po dnie, maź biologiczną na powierzchni, estetykę i pewnie jeszcze ich upierdliwość w filtrze lub wężach... choć szyby i rośliny będą czyste, a przecież można to łatwiej osiągnąć.
Recepta na te i inne to CuSO4 * 5H2O (uwodniony siarczan miedzi) ilość 1-2g na 200l, wymiana wody 100% po 15 minutach, zabieg powtarzamy po tygodniu, ewentualnie po kolejnym ale generalnie po jednym "ataku" nic nie przeżywa.
Jak będziesz miał problemy z CuSO4*5H2O to pisz na PW, choć jest do kupienia w każdym chemicznym "na firmę" i czasem bywa allegro, koszt 100gram po około 5zł.
Recepta na te i inne to CuSO4 * 5H2O (uwodniony siarczan miedzi) ilość 1-2g na 200l, wymiana wody 100% po 15 minutach, zabieg powtarzamy po tygodniu, ewentualnie po kolejnym ale generalnie po jednym "ataku" nic nie przeżywa.
Jak będziesz miał problemy z CuSO4*5H2O to pisz na PW, choć jest do kupienia w każdym chemicznym "na firmę" i czasem bywa allegro, koszt 100gram po około 5zł.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
100% podmiana w ponad 400litrowym baniaku po 15 minutach ... hmmm ...
To się mi nie uda, bo tyle to mi zajmie samo spuszczanie wody z akwa.
Do tego 10 cm piasku wody nie odda, więc podmiana wyjdzie góra 90%.
Jak te 400l wody przygotować?
Na koniec moje dyski takiego zabiegu nie przeżyją, nie wiem czy krewetki i inne życie w akwa to by przetrwało.
Chyba mnie przekonałeś, nie zaszczepię sobie ich w ogólnym, i wszystkie 'duże' ponad 1cm osobniki wywalę z krewetkarium, zobaczymy jak będzie dalej z tymi maluchami i jak szybko dorosną i znowu się uwidocznią.
Nadal nie wiem jak się u mnie znalazły?
Z szyszek olchy?
Z liści?
Ale niby jak, skoro przesuszone wszystko od roku ... leżakowało prawie rok suche zanim wylądowało w krewetkarium.
Wracam chyba do kolegi Iwka, bo poza szyszkami i liśćmi dałem do krewetkarium prezent od niego, fajną trawkę na kwarantannę ...
Krzychu, szukaj czy masz u siebie takie ślimaki, choć jak masz bocje, to ślimakow tak smacznych nie znajdziesz ...
To się mi nie uda, bo tyle to mi zajmie samo spuszczanie wody z akwa.
Do tego 10 cm piasku wody nie odda, więc podmiana wyjdzie góra 90%.
Jak te 400l wody przygotować?
Na koniec moje dyski takiego zabiegu nie przeżyją, nie wiem czy krewetki i inne życie w akwa to by przetrwało.
Chyba mnie przekonałeś, nie zaszczepię sobie ich w ogólnym, i wszystkie 'duże' ponad 1cm osobniki wywalę z krewetkarium, zobaczymy jak będzie dalej z tymi maluchami i jak szybko dorosną i znowu się uwidocznią.
Nadal nie wiem jak się u mnie znalazły?
Z szyszek olchy?
Z liści?
Ale niby jak, skoro przesuszone wszystko od roku ... leżakowało prawie rok suche zanim wylądowało w krewetkarium.
Wracam chyba do kolegi Iwka, bo poza szyszkami i liśćmi dałem do krewetkarium prezent od niego, fajną trawkę na kwarantannę ...
Krzychu, szukaj czy masz u siebie takie ślimaki, choć jak masz bocje, to ślimakow tak smacznych nie znajdziesz ...
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Bodziu, no sam zobacz, ta krewetka chyba zdjęła ślimakowi skorupkę i wyjada zawartośćBogdan pisze: O ślimakach nic mi nie wiadomo natomiast łysi powinni uważać

Będę uważał, masz rację, pewnie chodzi Ci o słońce, faktycznie można dostać udaru bez czapeczki

- Załączniki
-
- moje serducho.JPG (37.1 KiB) Przejrzano 5221 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości