strach u paletki jak pokonac?

[BEATA32]

mam dwie paletki ktore "przygarnęłam" w akwarium sa jeszcze skalary i kiryski oraz kosiarki. Akwarium to 450 litrow (wysokie 60 cm) temperatura 27 st, ph 7, .po kwarantannie wpusciłam paletki do akwarium niestety jedna z nich siedzi w ukryciu wypływajac jak nie ma nikogo w poblizu akwarium ,jesli podejde do szyby zaraz sie chowa i tak samo jest jak wrzucam pokarm ,druga paletka zachowuje sie normalnie wogóle sie nie boi.Mam wrazenie ze tamta strachliwa mało je skoro ucieka do swojej kryjówki .jak oswoic taka paletkę ? co moze byc tego przyczyna .dodam ze w poprzednim akwarium tez byla strachliwa ale jadla.( były odrobaczane u poprzedniego własciciela)

[Iwek_22]

1. Sąsiedztwo skalarów - to niezbyt trafne posunięcie (dużo o tym na forum - poszukaj)
2. Jak długa była ta kwarantanna?
3. Nie podajesz też kiedy je "przygarnęłaś"?
4. Były odrobaczane - piszesz - czym i na co?! - to ważne!

[BEATA32]

wiem ze skalary raczej nie trzymie sie z paletkami a co do kwarantanny to tydzien czasu w temperaturze 30 st ,w akwarium ogolnym sa juz dwa tygodnie a odrobaczone byly u własciciela metronidazolem.po zgaszeniu swiatła normalnie pływa .

[Iwek_22]

1. To już sama wiesz..., koniecznie je rozdziel
2. przez tydzień, to ryba nie zdążyła się nawet zaaklimatyzować do Twojej wody...
3. są "już dwa tygodnie" - sorki, jeśli wliczasz kwarantannę, to "przyszły wczoraj"
4. metronizador (skuteczny na wiciowce) ......., a co z resztą?
A tak, aby Cię na wstępie nie załamywać, to po dwóch tygodniach, rybka ma prawo być jeszcze płochliwa itd. Pokarmu może nie pobierać prawie miesiąc (chociaż kto wie co robi nocą), z czasem na pewno się oswoi. Powodzenia życzę.

[BEATA32]

bardzo dziekuje za odpowiedz

[_TOM_]

Zakładając, że są zdrowe, to temperatura do wprowadzenia ryb do nowego baniaka jest za niska. Powinna być 30kilka stopni na początku. Do 28 obniżysz sobie potem, jak się już zaaklimatyzują. Do tego dyski to ryby stadne, więc 2 sztuki jeśli nie są parą zawsze czują się marnie i strachliwie.
Na koniec już ,czy Ty znasz parametry wody w jakiej pływały i jakie masz w akwarium? Wiesz co jadły najchetniej u poprzedniego właściciela?

[arturo]

Wyjąłeś mi to z ust Tomku, może parametry wody poza pH są diametralnie różne u Ciebie i poprzedniego właściciela?? Podaj wartości Two, Tww, poziomy azotanów i azotynów a może uda nam się powiedzieć więcej.... może jakieś zdjęcie....
Co do skalarów to bywa różnie, na pewno skalary są odporniejsze na robale niż paletki a trzymanie ich razem nie musi być klęską, pod warunkiem rzetelnego przygotowania i jednych i drugich do współżycia, ale kwarantanna paletek tygodniowa to żadna kwarantanna, w tej chwili możemy śmiało powiedzieć, że masz bombę zegarową w akwa i miejmy nadzieję, że nie wypali.... trzymam kciuki, pozdrawiam

[BEATA32]

A WIEC WIEM ZE MAM PODWYZSZONE AZOTANY I JUZ DAZE DO ZMNIEJSZENIA ICH. A jesli chodzi o skalary to były wczesniej odrobaczane zarowno na nicienie i na wiciowce.jedyne co chyba moge zrobic to podnies temperature w ogolnym i zmniejszyc azotany .ale czy to ma takie duze znaczenie ze paletka jest płochliwa i nie je kiedy druga zachowuje sie normalnie.Paletki mam pierwszy raz i chyba to wcale nie łatwe ryby w hodowli.dziekuje za porady