Levamisol>Nicienie>mikroskop>24h nadal ruszaja się
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- marcinxcom
- senior
- Posty: 118
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 20:57
- Imie i Nazwisko: Marcin Janowicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Internet Stargard
- Lokalizacja: internet Stargard x-com
- Kontaktowanie:
Witam, nie było mnie parę dni.
-"myslu" - absolutnie nie gniewam się na ciebie -miałem zły dzień prowadzę firmę skoki walut mnie trochę wymęczyły przepraszam.
-Barbaro dziękuję za odp. podejrzewam że to raczej na 99% nicienie bo jeszcze raz odrobiłem lekcje i przeglądnełem dział mikroskop, owsiki maja tułów zakończony główka - ale mogę się mylić.
-jutro wstawię filmik Barbaro dla potwierdzenia typu pasożyta
-co do odstępu miedzy Levamizolem a zastosowaniem CESTAL PLUS odczekam tydzień (obecnie pływają w czystej wodzie bez dodatków itd.. oczywiście o parametrach 6,5Ph i twardości ogólnej około 4 stopni niemiecki )
-"Artisu" nie chcę tu wklejać fragmentu w/w rozmowy jest napisane że na próbkę z nicieniami była dana kropla czystego chlorowodorku levamizolu a one nadal sobie nic z tego nie robiły już po przeprowadzonej kuracji gdzie w odchodach nadal były widziane ruszające się nicienie i dlatego zwróciłem się do osób dobrze zorientowanych w tym temacie ( który mi wcześniej nie sprawiał żadnej trudności jeśli chodziło o od robaczywienie ryb )
-"myslu" - absolutnie nie gniewam się na ciebie -miałem zły dzień prowadzę firmę skoki walut mnie trochę wymęczyły przepraszam.
-Barbaro dziękuję za odp. podejrzewam że to raczej na 99% nicienie bo jeszcze raz odrobiłem lekcje i przeglądnełem dział mikroskop, owsiki maja tułów zakończony główka - ale mogę się mylić.
-jutro wstawię filmik Barbaro dla potwierdzenia typu pasożyta
-co do odstępu miedzy Levamizolem a zastosowaniem CESTAL PLUS odczekam tydzień (obecnie pływają w czystej wodzie bez dodatków itd.. oczywiście o parametrach 6,5Ph i twardości ogólnej około 4 stopni niemiecki )
-"Artisu" nie chcę tu wklejać fragmentu w/w rozmowy jest napisane że na próbkę z nicieniami była dana kropla czystego chlorowodorku levamizolu a one nadal sobie nic z tego nie robiły już po przeprowadzonej kuracji gdzie w odchodach nadal były widziane ruszające się nicienie i dlatego zwróciłem się do osób dobrze zorientowanych w tym temacie ( który mi wcześniej nie sprawiał żadnej trudności jeśli chodziło o od robaczywienie ryb )
Marcin, skoro dałeś na probówkę 100000 razy silniejsze stężenie niż zalecane levamizolu i nie wywołało to żadnego efektu na te robale to nie dziwne że to co w jest w tej fiolce nie zadziałało.
Może nie jestem ekspertem ale zwalczałem nicienie kilka razy właśnie lekiem na levamizolu (capitox).
Stosowałem stężenie zalecane przez producenta leku (10 ml/100 litrów) które wg mnie było trochę za mocne bo rybom źrenice się mocno powiększały, często traciły apetyt i były bardzo nerwowe, chciały wyskoczyć z akwarium przy gwałtownym ruchu.
Po tygodniowej kuracji podmiana wody i za 7 dni znowu lek do wody. Zawsze działało więc się zdziwiłem Twoim postem.
Na marginesie, moje leczenie odbywało się w wodzie kranowej, lekko zasadowej o pH 7,4 wtedy lek ma zdwojone działanie.
Pozdrawiam
Może nie jestem ekspertem ale zwalczałem nicienie kilka razy właśnie lekiem na levamizolu (capitox).
Stosowałem stężenie zalecane przez producenta leku (10 ml/100 litrów) które wg mnie było trochę za mocne bo rybom źrenice się mocno powiększały, często traciły apetyt i były bardzo nerwowe, chciały wyskoczyć z akwarium przy gwałtownym ruchu.
Po tygodniowej kuracji podmiana wody i za 7 dni znowu lek do wody. Zawsze działało więc się zdziwiłem Twoim postem.
Na marginesie, moje leczenie odbywało się w wodzie kranowej, lekko zasadowej o pH 7,4 wtedy lek ma zdwojone działanie.
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o levamisol to stosowałem z podobnym skutkiem co ty Marcinie.
Pomógł natomiast neguvon i to bardzo skutecznie , raz na zawsze.
Opinie na temat tego leku są podzielone. Moja jest taka że jak się trzymasz dawek jest to według mnie najbardziej skuteczny lek na przywry i nicienie.
Możesz go również dostać w zoologicznym pod nazwą Capifos firmy zoolek.
Pomógł natomiast neguvon i to bardzo skutecznie , raz na zawsze.
Opinie na temat tego leku są podzielone. Moja jest taka że jak się trzymasz dawek jest to według mnie najbardziej skuteczny lek na przywry i nicienie.
Możesz go również dostać w zoologicznym pod nazwą Capifos firmy zoolek.
Maciek, jakie były parametry wody? Ile trwała kuracja? Czy była powtórzona? Łatwo napisać że lek nie działa tyle że wielu go stosuje i to z bardzo dobrym rezultatem. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
Ja opisałem sposób podania który u mnie był skuteczny a miałem ryby mocno zarobaczone. Znajdowałem potem w odchodach kłębki dorosłych nicieni z widocznymi jajami w środku, oczywiście wszyskie nieżywe.
Co do Capifosu to się zgadzam z Tobą bo to skuteczny i najtańszy lek ale na przywry, można nim nawet leczyć w zbiorniku głównym tyle że...
to badzo silna trucizna (dlatego jest tylko w wolno rozpuszczalnych kapsułkach), zabija też wypławki, skąposzczęty i inne długie robaki. Ja stosuję go wyłącznie jako kąpiel krótkotrwała, ok. 1-2 godziny w 2x przekroczonej dawce, potem podmieniam całą wodę w akwarium.
Na przywry to wystarcza i nie powinno zaszkodzić rybom.
To jest filmik przedstawiający dorosłego nicienia którego załatwiłem właśnie levamizolem. W środkowej części robaka widoczne charakterystyczne jaja "beczułki"
http://www.youtube.com/watch?v=ZcQJNYzsD2A
Ja opisałem sposób podania który u mnie był skuteczny a miałem ryby mocno zarobaczone. Znajdowałem potem w odchodach kłębki dorosłych nicieni z widocznymi jajami w środku, oczywiście wszyskie nieżywe.
Co do Capifosu to się zgadzam z Tobą bo to skuteczny i najtańszy lek ale na przywry, można nim nawet leczyć w zbiorniku głównym tyle że...
to badzo silna trucizna (dlatego jest tylko w wolno rozpuszczalnych kapsułkach), zabija też wypławki, skąposzczęty i inne długie robaki. Ja stosuję go wyłącznie jako kąpiel krótkotrwała, ok. 1-2 godziny w 2x przekroczonej dawce, potem podmieniam całą wodę w akwarium.
Na przywry to wystarcza i nie powinno zaszkodzić rybom.
To jest filmik przedstawiający dorosłego nicienia którego załatwiłem właśnie levamizolem. W środkowej części robaka widoczne charakterystyczne jaja "beczułki"
http://www.youtube.com/watch?v=ZcQJNYzsD2A
- krjon
- junior
- Posty: 66
- Rejestracja: 04 paź 2007, 06:19
- Imie i Nazwisko: Krzysztof Jonasz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stalowa Wola
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Widzę, że zastanawiasz się nad podaniem leków zawierających fenbendazol, który często mylony jest z flubendazolem. Na podstawie własnych doświadczeń odradzam. Oprócz tego polecam lekturę;
http://pkmd.pl/index.php?name=PNphpBB2& ... enbendazol
http://pkmd.pl/index.php?name=PNphpBB2& ... enbendazol.
Pozdrawiam
http://pkmd.pl/index.php?name=PNphpBB2& ... enbendazol
http://pkmd.pl/index.php?name=PNphpBB2& ... enbendazol.
Pozdrawiam
- marcinxcom
- senior
- Posty: 118
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 20:57
- Imie i Nazwisko: Marcin Janowicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Internet Stargard
- Lokalizacja: internet Stargard x-com
- Kontaktowanie:
"artisu" Artur kolego primo nie czytacz całego wątku i rozciągasz nie potrzebnie temat.
-pisze krótko i treściwie poto aby nie powielać setki razy na forum danego wątku, zwróć uwagę że juz na samym początku podałem w nawiasie informacje co do wody.
-później zerknij co Barbara napisała i przeczytaj też przy okazji ten artykuł, ktoś nawet na forum dał linka do tłumaczonej wersji w języku polskim.
-po trzecie piszesz o leczeniu ( napisałem krótko i na temat przeprowadzone zostało ściśle leczenie wzięte z"mysiar" z imo leczenia podanego przez "adamN" nie chce mi się już szukać który to był przepis.
######
"krjon" Krzysztofie dzięki za linki mimo że mocno śledzę forum jakoś ominąłem ten temat, niema dwóch zdań że obaj adamowie każdy wie o kogo chodzi mimo pomiędzy sobą różnic zdań mają potężną wiedzę i zawsze uważnie śledzę wątki w których dają duży upływ swojej wiedzy która jest rozsiana po wielu książkach.
######
"Gajowa" Barbaro jutro wstawię filmik z tamtego dnia w którym zacząłem wątek tylko musiałem zamówić nowy kabel do aparatu aby filmik zrzucić na kompa
#######
"masz999" Macku zgadza się z tobą nie wnikając w szczegóły twojego leczenia parę dni ostatnich przekopałem zachodnie fora i rzeczywiście jest wiele wątków że na nicienie pochodzące z ryb azjatyckich nie działa chlorowodorek levamisolu lub są odporne, na niego.
########
pozdrawiam wszystkich
-pisze krótko i treściwie poto aby nie powielać setki razy na forum danego wątku, zwróć uwagę że juz na samym początku podałem w nawiasie informacje co do wody.
-później zerknij co Barbara napisała i przeczytaj też przy okazji ten artykuł, ktoś nawet na forum dał linka do tłumaczonej wersji w języku polskim.
-po trzecie piszesz o leczeniu ( napisałem krótko i na temat przeprowadzone zostało ściśle leczenie wzięte z"mysiar" z imo leczenia podanego przez "adamN" nie chce mi się już szukać który to był przepis.
######
"krjon" Krzysztofie dzięki za linki mimo że mocno śledzę forum jakoś ominąłem ten temat, niema dwóch zdań że obaj adamowie każdy wie o kogo chodzi mimo pomiędzy sobą różnic zdań mają potężną wiedzę i zawsze uważnie śledzę wątki w których dają duży upływ swojej wiedzy która jest rozsiana po wielu książkach.
######
"Gajowa" Barbaro jutro wstawię filmik z tamtego dnia w którym zacząłem wątek tylko musiałem zamówić nowy kabel do aparatu aby filmik zrzucić na kompa
#######
"masz999" Macku zgadza się z tobą nie wnikając w szczegóły twojego leczenia parę dni ostatnich przekopałem zachodnie fora i rzeczywiście jest wiele wątków że na nicienie pochodzące z ryb azjatyckich nie działa chlorowodorek levamisolu lub są odporne, na niego.
########
pozdrawiam wszystkich
Marcin spróbuj leczenia neguvonem lub capifosem.
Ja korzystałem z przepisu Adama (adamn- znajdziesz go na forum) na kąpiel długotrwałą
Powiem tak- arcy skuteczny środek
Skutków ubocznych nie stwierdziłem po kuracji.
W czasie kuracji ryby były trochę jakby pijane i oczy z deczko wyblakły
ale po zakończonej kuracji szybko doszły do formy.
Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie.
Po skończonej kuracji zrób im kurację na wiciowce (metronidazol) ponieważ po wyleczeniu nicieni często zdarza się że rybę atakują wiciowce (osłabiony organizm)
Powiem krótko -ja zrobiłem taką kurację i jestem zadowolony z efektów.(straty=0) Przy okazji wybijesz przywry i tym podobne jeżeli takowe posiadają
Duże osobniki często są nosicielami rożnych przywr bezobjawowo. Można to stwierdzić dopiero robiąc wymaz ze skóry lub skrzeli ryby lub wychowując maluchy które niestety nie tolerują takich gości i zdychają na morgi
Pozdrawiam i życzę Ci aby twoje rybki szybko doszły do formy.
A a propos levamisolu to jest on najbardziej skuteczny dodawany do pokarmu ale z moich doświadczeń rybki bardzo niechętnie jedzą np granulat nasączony tym specyfikiem.
Ja korzystałem z przepisu Adama (adamn- znajdziesz go na forum) na kąpiel długotrwałą
Powiem tak- arcy skuteczny środek

Skutków ubocznych nie stwierdziłem po kuracji.
W czasie kuracji ryby były trochę jakby pijane i oczy z deczko wyblakły

Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie.
Po skończonej kuracji zrób im kurację na wiciowce (metronidazol) ponieważ po wyleczeniu nicieni często zdarza się że rybę atakują wiciowce (osłabiony organizm)
Powiem krótko -ja zrobiłem taką kurację i jestem zadowolony z efektów.(straty=0) Przy okazji wybijesz przywry i tym podobne jeżeli takowe posiadają

Duże osobniki często są nosicielami rożnych przywr bezobjawowo. Można to stwierdzić dopiero robiąc wymaz ze skóry lub skrzeli ryby lub wychowując maluchy które niestety nie tolerują takich gości i zdychają na morgi

Pozdrawiam i życzę Ci aby twoje rybki szybko doszły do formy.
A a propos levamisolu to jest on najbardziej skuteczny dodawany do pokarmu ale z moich doświadczeń rybki bardzo niechętnie jedzą np granulat nasączony tym specyfikiem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość