Dziurawica

[Wojtas___21]

Witam forumowiczów,
Wiem iz temat dziurawicy był poruszany niejednokrotnie lecz potrzebuję natychmiastowej pomocy dla mojego nalesnika,
sytuacja wygląda nastepujaco,
otrzymalem 3 dorosłe paletki od znajomego z likwidacji, okazlo sie ze sa chore na dziurawice,

W dniu dzisiejszym zastosowałem rivanol i podniosłem temperaturę do 29-30*C,

Co mam w tej sytuacji zrobic? Czy w ogólnym akwa moge zastosowac jakies srodki?

czy zastosowac kwarantanne i podnieść temp. do 35*C w 15L

jakie środki moge zastosowac w zwalczeniu ten choroby? ( w miarę tanie)

dziękuję za odpowiedz
pozdrawiam

[TURYSTA]

Masakra
!
Sprawdź czy nie masz wiciowców a do wody podaj sole mineralne np sera mineral salt + pokarm z wieloma witaminami + sera activant i sera fishtamin.
Musisz szybko wzbogacić wodę i wzmocnić ryby.

[Wojtas___21]

Wiem ze masakra ;/ te paletki mam od 5 dni, podaje Rybkom 4 rodzaje mrożonek, dobrze ze te chudziny maja jeszcze apetyt. U jeden z nich zaobserwowałem zwiększoną liczbę skurczów skrzeli, do wody dodałem preparaty mikro i makro elementy.

Czy mam stosować węgiel aktywny>? i jak często w tej sytuacji podmieniać wodę?

[TURYSTA]

Tu micro i macro w niczym nie pomoże.
Węgiel się stosuje aby wyciągnąć leki z wody i podczas kuracji nie stosujemy go ale po.
Zacznij od parametrów wody i odpowiedniego żywienia i podania tego co napisałem.
Ja dysków nie mam ale podmieniam wodę na ro.
Więc aby uniknąć takich kłopotów dbam o dietę ryb jak i o wodę.
Myślę że wytrawni lekarze naszego forum udzielą Ci jeszcze dodatkowych wskazówek.
Ale nie lej już nic do wody oprócz tego co napisałem.
Punkt pierwszy woda
punk drugi dieta+witaminy
Masz pełną gamę pokarmów dla dysków + te które łatwo można zrobić samemu.

[Wojtas___21]

ok dzieki za wstepne informacje, bede sie ich trzymał.

[kubamajer]

Wojciech, rybę w takim stanie to chyba tylko dla treningu można próbować wyprowadzać. Ta paletka to kolejna z wielu ofiar modnego od kilku lat lansowania tych ryb jako towaru dla mas - ryba jest parszywie zapuszczona przez jakiegoś kompletnego ignoranta.

Wracając do sedna, ewentualne leczenie takiego stanu żeby miało jakikolwiek sens, wymaga zbiornika sterylnego. W tym zarośniętym akwarium masz 95% szans na ..porażkę. Ona powinna popływać z pół roku w takim czystym baniaku w kwaśnej wodzie. Tyle, że choćby wziął się za nią hiper-fachowiec i wyprowadził na prostą, to trzeba mieć świadomość że ryba jest i tak zmarnowana w sensie jakościowym, ale oczywiście to nie powinno decydować o tym czy chcesz jej pomóc bla bla.
Piszę to, żeby uświadomić Ci że łatwego zadania nie masz. Dodatkowo jeśli karmisz mrożonkami z wodnych żyjątek, to niestety tym samym szprycujesz ją pasożytami. No tak, nie ma lekko z - jak to nazwałeś - "Naleśnikami" (dorzucę się na pensję dla ogrodnika, który wypielęgnuje drzewo na którym zawiśnie tfu!rca tego określenia na paletki ).
No i sobie popisałem.

pozdrawiam

[Wojtas___21]

hehe mam 21 lat nie chce umierac hehe.
Wracając do tematu., to czym mam paletkę karmic? i co zastosowac by jej ulżyć życie>? Jest sens by zrobic jej izolatke w 15L akwa?

[kubamajer]

Nie ma sensu. Jakiej wielkości jest ryba?
Żeby móc utrzymać jako tako stabilne parametry wody, kwarantanna powinna mieć minimum ok. 80l, bo jeśli ryba już zacznie w miarę normalnie funkcjonować (czyli również jeść jak paletka), to w małej ilości wody nie poradzisz sobie.

pozdr

[Wojtas___21]

Rybka jest wielkości 14 cm. Wystawiłem na lokalnym forum propozycję oddania jej, zgłosiła sie kompetentna osoba a w nagrode dostała ode mnie pozostałe 2 sztuki. Szkoda ze moja przygoda skaczyła sie tak szybko z paletkami ;/
musiałem wybac mniejsze zło

[kubamajer]

To znaczy, że możesz mieć paletki .

Pozdr

[Wojtas___21]

mogę i chce ale teraz jak patrze na akwa to stwierdzam ze paletkami odeszło zycie, musze odpoczac
Miałem w akwarium przeróżne wynalazki: trzcinaki, motylkowce, nadymki zielone ale to nie jest to samo ;/