Mam pytanie dotyczące korzenia dębowego a mianowicie barwi mi wodę w akwa czy to może zaszkodzić paletkom( rybki jakby szybciej oddychają)?. Korzeń wykopałem w lesie jest bardzo ładny i nie chciałbym się go pozbywać. Wygotowałem go 2 razy, a wcześniej trochę moczyłem w wodzie. Czy może zastać, jesłi tak to co trzeba zrobić?. POZDRAWIAM
Korzeń dębowy
Moderator: seba*1*
- buldozer1978
- senior

- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
Korzeń dębowy
WITAM
Mam pytanie dotyczące korzenia dębowego a mianowicie barwi mi wodę w akwa czy to może zaszkodzić paletkom( rybki jakby szybciej oddychają)?. Korzeń wykopałem w lesie jest bardzo ładny i nie chciałbym się go pozbywać. Wygotowałem go 2 razy, a wcześniej trochę moczyłem w wodzie. Czy może zastać, jesłi tak to co trzeba zrobić?. POZDRAWIAM
Mam pytanie dotyczące korzenia dębowego a mianowicie barwi mi wodę w akwa czy to może zaszkodzić paletkom( rybki jakby szybciej oddychają)?. Korzeń wykopałem w lesie jest bardzo ładny i nie chciałbym się go pozbywać. Wygotowałem go 2 razy, a wcześniej trochę moczyłem w wodzie. Czy może zastać, jesłi tak to co trzeba zrobić?. POZDRAWIAM
- buldozer1978
- senior

- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
-
fangornn
- entuzjasta

- Posty: 733
- Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
- Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
Dont panik u mnie jest teraz to samo, we wtorek kupiłem korzeń na giełdzie w Krakowie i tez mam herbatę w zbiorniku. Tylko ja chciałem mieć taką herbatę i mam. Rybom garbniki nie przeszkadzają , wręcz przeciwnie. Tylko musisz pilnować sprawy z dębem o tyle że np. przy wywarze z kory dębu, trzeba ostrożnie go dawkować, bo tworzy gęstą zawiesinę i często przedawkowanie doprowadza do przyduchy ryb. A jak wygląda sprawa z korzeniem dębu, to szczerze pisząc nie wiem. Obserwuj czy ryby nie mają przyspieszonego oddechu i nie pływają przy powierzchni łapczywie wdychając powietrze.
- buldozer1978
- senior

- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
-
fangornn
- entuzjasta

- Posty: 733
- Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
- Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
No właśnie , właśnie stary numer z dębem. Musisz teraz częściej podmieniać wodę. Aż efekt uboczny (przyduszanie ryb zaniknie). Bacznie je obserwuj i nie lekceważ tego zjawiska. Jeszcze w Twoim przypadku to pół biedy, nie stosujesz wywaru z kory dębu, tutaj trzeba być czujnym w dwójnasób moment nieuwagi wyjście np. do pracy czy szkoły a po powrocie ZONK i katastrofa gotowa. Wygotuj korzeń jeszcze raz ale tym razem w soli (nie żałuj jej) nawet pół kilo, kilo też nie zaszkodzi, potrzymaj w wodzie poza akwarium w jakimś garnku lub wiadrze z tydzień. A po tym zabiegu już spokojnie do akwarium. Chyba że chcesz biegać z podmianami wody częściej i podmieniać ją raz za razem, aż woda przestanie sprawiać problem rybom. Herbata albo zdrowie (ryb oczywiście) Wybór należy do Ciebie.buldozer1978 pisze:Rybcie faktycznie szybciej oddychają (pływają w środkowej toni akwa)dlatego mocno zacząłem napowietrzać wodę aby im nie brakowało tlenu czy to pomoże jak myślicie, nie chciałbym ich podusić czy coś w tym stylu.
- buldozer1978
- senior

- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
-
fangornn
- entuzjasta

- Posty: 733
- Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
- Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
Upraszczając sprawę, generalnie tak. Z tym że tak jak Ci pisałem wcześniej; zrobisz co uznasz za stosowne. Jeżeli w zbiorniku zauważysz że woda wydaje się być "gęściejsza" (pozwól że tak to ujmę dla zobrazowania sytuacji) a ryby zaczną wisieć przy powierzchni łapczywie wciągając powietrze, oznacza to, że ryby się duszą . Wtedy musisz natychmiast zrobić podmianę wody i jeśli sytuacja się powtórzy to z przykrością stwierdzam że zabieg musisz powtarzać aż do skutku. Lub o wiele prostsza i zdrowsza dla Twoich ryb sprawa, wygotuj ten korzeń (patrz post wyżej). Wybór drogi należy do Ciebie aha i jeszcze jedno trzeciej drogi nie ma. Pozdrawiam "fangornn"buldozer1978 pisze:CZYLI CZĘSTSZE PODMIANY + NAPOWIETRZANIE I MOGĘ KORZENIA NIE WYCIĄGAĆ Z AKWA?.
PS.
Trafiłeś na dobrego doradcę w tej kwestii, bo wyżej wspomnianą sytuację przerabiałem u siebie kilkakrotnie z tym zastrzeżeniem tylko, że z wywarem z kory dębu, którą można zakupić w każdej aptece - łacińska nazwa "cortex quercus".
I jeśli mogę mieć do Ciebie jedną malutką prośbę. Jeśli piszesz post wyłącz klawisz "caps lock"; nie ma takiej potrzeby, aby pisać wszystko z dużej litery .
- buldozer1978
- senior

- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
- buldozer1978
- senior

- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
