PROBLEM!!!

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

PROBLEM!!!

Post autor: jucha » 20 lis 2005, 15:37

WITAM
Mam nadzieje, że mi pomozecie. Jedna z moich rybek od trzech tygodni coraz bardziej chudnie a przez to ze coraz mniej pokarmu przyjmuje i jest coraz gorzej.Jeśc ona chce, ale nie umie bo to wygląda tak jakby wymiotywała tym co przełknie, mimo jej chęci. Pewnie mnie zbeszcztacie ale na poczaku próbowałam sobie radzić sama i nic z tego nie wyszło. Opisze całą sytuacje od początku: wiec rybka przyjmowała coraz mniej pokarmu i w zwiazku z tym ze u dwuch innych zaobserwowałam biały kał przeprowadziłam w ogólnym leczenie metronizadolem no i nie pomogło. Ani zakażonym o tej chorej nie wspomne reszta jest zdrowa ma wielki apetyt i nic im nie dolega.
No wiec przygotowałam akwarium izolatke i tam umiesciłam trzy chore rybki podgrzałam je w 34 stopniach, dodałam tylko witamin i czekałam cztery dni. Po czterech dniach zauważyłam ze dwóm sie badzo polepszyło, no to je wyjełam, a tą zostawiłam. NIestety tak tam zczerniała ze zrobiło mi sie jej zal i przeniosłam ja zpowrotem do ogólnego efekt jest taki, ze moja kuracja pomogła tylko dwóm rybciom, które robia już normalne kupki a ta jedna już całkiem przestała jeść i wygląda tragicznie, zaczynają sie jej strzępić płetwy i stoi tylko w jednym miejscu, boje sie ze odejdzie do pletkowego nieba. Pomocy!!![/b]

Awatar użytkownika
mkozubski
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 780
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: mkozubski » 20 lis 2005, 16:25

coz białe odchody sugerują robala w przewodzie pokarmowym - wiec to ze dałas metro dobrze o Tobie swiadczy. I nie ma sie co tłumaczyc dobrze postąpiłas w sumie nie po to jest forum zeby za kazdym razem jak sie komus zachce siku o tym pisac. Podejrzewam ze diagnoza była ok wiec proponuje na zmiane teraz spróbowac leviamisolem. Niestety z tego co piszesz widac ze choroba jest juz zaawansowana i moze byc za późno a warto zawsze próbowac a nóż sie uda.
Inną diagnoze mozna by postawic po sekcji potencjalnej rybki. I niestetety nie ma co płakac, ostatnio spotkałem sie z takim przypadkiem u jednego kolegi ze rybka miała takie objawy jak Twoja i po sekcji okazało sie ze miała źle rozwinięty układ pokarmowy. Coz i w takim przypadku nie pomoze nic tak po prostu bywa. pozdrawiam nie łam sie jestesmy z Tobą.

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: PROBLEM!!!

Post autor: Ambra » 20 lis 2005, 18:27

jucha pisze:........NIestety tak tam zczerniała ze zrobiło mi sie jej zal i przeniosłam ja zpowrotem do ogólnego efekt jest taki, ze moja kuracja pomogła tylko dwóm rybciom, które robia już normalne kupki a ta jedna już całkiem przestała jeść i wygląda tragicznie, .............
Chętnie bym pomógł, ale sądzę, że na pomoc jest zbyt późno :(
Przykro pisać taki tekst, ale cóż- tak bywa.

Pozól jednak, że nie besztając Cię oczywiście, wytknę Ci pewną niekonsekwencję.
Jeśli w "szpitalu" stan jednej z ryb nie polepszył się a nawet uległ - jak piszesz - pogorszeniu, to trzeba nie mieć wyobraźni, by taką rybę łączyć z innymi.

Piszesz, że zrobiło Ci się jej żal, a ja przewrotnie zapytam - a nie żal Ci pozostałych, które poważnie naraziłaś na infekcję?????
W przyszłości nigdy tak już nie rób.

Chorą rybę natychmiast odizoluj.
Podnieś temperaturę, nawet do 35 stopni i ewentualnie powtórz kurację metrionidazolem.
Tyle możesz zrobić, choć nie ukrywam, szanse na wyleczenie są w tym stadium raczej mizerne.

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: jucha » 20 lis 2005, 22:01

Cały problem według mojej opini polega na tym, ze ona chyba nie ma pasożytów a zatrucie??? bo jak wspominałam ona chce jeśc ale nie potrafi. Ja moim rybkom podaje 7 różnych pokarmów suchych plus serce. Serce tak minimalnie, ale wypluwa bo nie potrafi go zjeść,chce ale nie potrafi, jest jedna rzecz którą jeszcze ociupinke zjada to pokarm dla kirysków w tabletkach, ale minimalne tylko troszke z tego długo nie pożyje, szkoda mi jej :cry:

Na stwierdzenie że naraziłam pozostałe chcałam powiedziec że doskonale wiem że nie należy chorych na zakażne paskuctwo dawac do zdrowych . A ja postąpiłam tak dlatego, że wiedziałam ze nie ma pazsorzytów w brzuszku, tylko że coś innego jej dolega. Myślałam ze to może pomoze jej jak się troszke wygrzeje w ciepełku, bo pasożytów to ona na 100 % nie ma.
A może leczyć ją tak jakby to było zatrucie?

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 20 lis 2005, 22:42

Jeśli ryba przyjmuje jakiekolwiek posiłki,to znaczy,że nie jest z nią jeszcze tak źle.Odłowiłabym ją jeszcze raz,stopniowo podniosła temp.wody i dodała levamisolu albo duże dawki preis coli. Woda musi być często podmieniana i dobrze napowietrzona,a lek uzupełniany.Często inwazja wiciowców towarzyszy zakażeniu nicieniom jelitowym.To może tłumaczyć,dlaczego dwie ryby poczuły się lepiej,a trzecia nie.

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: jucha » 20 lis 2005, 22:58

a co to takiego preis cola? i gdzie mozna to kupić

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 20 lis 2005, 23:07

Preis coli to preparat ziołowy,całkowicie bezpieczny dla ryb.Niestety dość drogi.Jeśli nie masz go w swoim sklepie akwarystycznym, to już nie szukaj,bo może być za póżno. Zakup u weterynarza levamisol w płynie dla gołębi (stężenie 10%) i podaj 2,5 ml na 100l wody.Jeśli ryba dobrze znosi lek,można zwiększyć dawkę o 50%.

ziemek
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 31 sty 2005, 21:08
Lokalizacja: katowice
Kontaktowanie:

Post autor: ziemek » 20 lis 2005, 23:29

W podobnej sytuacji udało mi sie wyleczyc rybę podając Rurecznik nasączony niewielka dawka Capifosu i to nie jeden raz. Stosowałem ilosc proszku "na oko" ale zawsze było tego niewiele na jedna porcje rurecznika, który po dosc krótkim czasie po dodaniu leku ginie- warto na poczatek podac jeszcze zywy. Srodek jest skuteczny o ile ryba sie zmusi to wtrząchnięcia pokarmu dlatego sądze ze rurecznik jest w tym wypadku niezły. Lek ten jest jednak dosyć kontrowersyjny i na pewno nie bez skutków ubocznych. w Twojej sytuacji jednak może warto zaryzykować.
Zastanawia mnie tylko skad pewnosc ze Ryba nie ma robali, bo to że wypluwa pokarm bynajmniej dowodem nie jest.

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: jucha » 20 lis 2005, 23:40

Bo jak już jakąś kupke zrobi to jest ciemna,sprubuje ale wydaje mi się że ona jak zwykle nie będzie umiała tego połknąć choc będzie chciała.

marek732
junior
junior
Posty: 69
Rejestracja: 31 sty 2005, 21:25
Imie i Nazwisko: Marek Kochaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: marek732 » 22 lis 2005, 20:48

Cały problem według mojej opini polega na tym, ze ona chyba nie ma pasożytów a zatrucie???
ja bym zebrał odchody ryby i zaniósł do weterynarza - ichtiologa
celem zbadania pod mikroskopem. ponieważ "chyba" to mało znaczące słowo
a koszt takiego badania nie jest wysoki.

ziemek
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 31 sty 2005, 21:08
Lokalizacja: katowice
Kontaktowanie:

Post autor: ziemek » 24 lis 2005, 09:18

daj znac co z ta twoja rybą. Nie mieszkam daleko możemy jesli chcesz obejrzec te rybe i moze cos poradzimy. Pozdrawiam.

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: jucha » 24 lis 2005, 14:38

coraz gorzej niestety już nie je wcale, chyba odejdzie do pletkowego nieba spraw pogarsz fakt ze pozostałe jej dokuczają widząc jej niedyspozycje :(

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości