Mam problemik, który nie wiem jak rozwiązać. Moje stadko po ostatniej stracie wynosi 8 rybek, i z nimi mam taki problem: bijatyka i wija na całego między trzema rybkami, dodam że słychać je czasem na zewnątrz. Na szczęście nie kaleczą sie. Parametry wody ok, akwarium ze sporą ilością roślin. Tylko rybki są nie grzeczne. Wszystkie jak na moje oko są zdrowe, chyba aż zaaaa bo tak sie leją między sobą. Najgorszy jest przywódca, on to okłada równo. Dodam że trwa to już dwa miesiące. Obijane jedzą tyle ile dowódca i jego dwóch pomagierów pozwoli. Próbowałam go oddzielić na dwa dni do kotnika ale jak tylko powrócił było to samo, nie chce aby ta zestresowana piątka nabawiła się chróbsk z powodu tamtych. I jeszcze jedno trzej bojownicy zaczynają się wyrażnie wyruzniać wzrostem a reszta stoi w miejscu. Akwarium liczy 250 l. Czy może mi ktoś coś doradzić.
bicie, bicie, bicie
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
bicie, bicie, bicie
witam
Mam problemik, który nie wiem jak rozwiązać. Moje stadko po ostatniej stracie wynosi 8 rybek, i z nimi mam taki problem: bijatyka i wija na całego między trzema rybkami, dodam że słychać je czasem na zewnątrz. Na szczęście nie kaleczą sie. Parametry wody ok, akwarium ze sporą ilością roślin. Tylko rybki są nie grzeczne. Wszystkie jak na moje oko są zdrowe, chyba aż zaaaa bo tak sie leją między sobą. Najgorszy jest przywódca, on to okłada równo. Dodam że trwa to już dwa miesiące. Obijane jedzą tyle ile dowódca i jego dwóch pomagierów pozwoli. Próbowałam go oddzielić na dwa dni do kotnika ale jak tylko powrócił było to samo, nie chce aby ta zestresowana piątka nabawiła się chróbsk z powodu tamtych. I jeszcze jedno trzej bojownicy zaczynają się wyrażnie wyruzniać wzrostem a reszta stoi w miejscu. Akwarium liczy 250 l. Czy może mi ktoś coś doradzić.
Mam problemik, który nie wiem jak rozwiązać. Moje stadko po ostatniej stracie wynosi 8 rybek, i z nimi mam taki problem: bijatyka i wija na całego między trzema rybkami, dodam że słychać je czasem na zewnątrz. Na szczęście nie kaleczą sie. Parametry wody ok, akwarium ze sporą ilością roślin. Tylko rybki są nie grzeczne. Wszystkie jak na moje oko są zdrowe, chyba aż zaaaa bo tak sie leją między sobą. Najgorszy jest przywódca, on to okłada równo. Dodam że trwa to już dwa miesiące. Obijane jedzą tyle ile dowódca i jego dwóch pomagierów pozwoli. Próbowałam go oddzielić na dwa dni do kotnika ale jak tylko powrócił było to samo, nie chce aby ta zestresowana piątka nabawiła się chróbsk z powodu tamtych. I jeszcze jedno trzej bojownicy zaczynają się wyrażnie wyruzniać wzrostem a reszta stoi w miejscu. Akwarium liczy 250 l. Czy może mi ktoś coś doradzić.
- Amorphis
- entuzjasta

- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
no dobra, to nie zakrecaj tlenu
i nie stosuj tez punktow a) i b)
powinno im raczej przejsc, w koncu stado to stado
pomaga czasem karmienie w kilku miejscach na raz, wtedy wszyscy powinni sie najesc
moze tez poprzestawiac co nieco w akwa, aby stworzyc kilka z lekka odseparowanych rewirow
hmmm.... moze jeszcze przetrzebic troche roslinki skoro gesto obsadzone
sprobuj i trzymaj reke na zaworze tlenu... tzn na pulsie
powinno im raczej przejsc, w koncu stado to stado
pomaga czasem karmienie w kilku miejscach na raz, wtedy wszyscy powinni sie najesc
moze tez poprzestawiac co nieco w akwa, aby stworzyc kilka z lekka odseparowanych rewirow
hmmm.... moze jeszcze przetrzebic troche roslinki skoro gesto obsadzone
sprobuj i trzymaj reke na zaworze tlenu... tzn na pulsie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
