Leczenie w akwarium dekoracyjnym-(jest sens??)

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 20 gru 2005, 10:40

Przede wszystkim w przyszłości nie wkładać nic bez kwarantanny. A teraz słuchać serca i kolegów z forum wyciągnąć wnioski i podjąć decyzję. Odpowiedzialność tak czy owak spoczywa na tobie. Albo się uda albo nie.
Jest takie powiedzenie: zdrów jak ryba. Moim zdaniem jest ono prawdziwe dopóki nie staramy się ich zabić. Nie piszę tego by Cię zdołować, tylko po to żebyś zrozumiał, że tu wszystko zaostało już powiedziane.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 20 gru 2005, 11:05

rady3 pisze:Przede wszystkim w przyszłości nie wkładać nic bez kwarantanny.
Już to kiedyś przerabiałem, mimo tego po prostu zapomniałem że to może być tak groźne. Teraz mam problem i to nie mały.
rady3 pisze:A teraz słuchać serca i kolegów z forum wyciągnąć wnioski i podjąć decyzję. Odpowiedzialność tak czy owak spoczywa na tobie. Albo się uda albo nie.
Jest takie powiedzenie: zdrów jak ryba. Moim zdaniem jest ono prawdziwe dopóki nie staramy się ich zabić. Nie piszę tego by Cię zdołować, tylko po to żebyś zrozumiał, że tu wszystko zaostało już powiedziane.
Ok, więc słucham serca i po prostu lecze. Będe pisał na bierząco co się dzieje.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 20 gru 2005, 12:59

OK nie będę pisałe tego co już tu zostało napisane, użyj funkcji "szukaj" na tej stronie i wpisz słowo "dziurawica" lub "hexamitoza". Wyszukiwanie pokazuje co prawda potem posty bez treści (przynajmniej u mnie) ale jak znajdziesz tytuł postu, to potem normalnie wejdź w odpowiedni dział (czyli choroby) i odszukaj ten post. Znajdziesz konkretne opisy, zdjęcia do porównania i możliwe sposoby leczenia. Po 5 sekundach "wysiłku" znalazłem 6 takich tematów więc i Tobie też się uda...
Tylko pamiętaj, nie ma 2 identycznych sytuacji, więc co innym się udało Tobie nie musi i ryzyko jest TYLKO twoje...
A o chorobach dobrze też poczytać jak ryby są zdrowe, przynajmniej będzie potem wiadomo gdzie i czego szukać...

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 20 gru 2005, 13:18

[quote="MarSz. Ok, więc słucham serca i po prostu lecze. Będe pisał na bierząco co się dzieje............. [/quote]

Dziurki na czole - haxamitoza?????????

Objawy początkowego i sredniego stadium:

Zainfekowane tymi wiciowcami dyskowce zaczynają w pierwszej kolejności ciemnieć. Zmianom barwy towarzyszy zmniejszona chęć do pobierania pokarmów, płochliwość a następnie apatyczność. Na tym etapie ryby grupują się i stale przebywają w ciemnym kącie zbiornika. Coraz większe chudnięcie ryb, potęgowane jest zjawiskiem całkowitego zaprzestaniem pobierania pokarmu. Ryby są coraz bardziej osłabione, mogą polegiwać na dnie, a czasami wykonują gwałtowne, spazmatyczne ruchy, lub pływają w koło. Niekiedy ocierają się o rośliny, względnie elementy wystroju zbiornika.
Opisane objawy i zmiany chorobowe, choć charakterystyczne dla tej choroby, są jednak zbliżone do objawów występujących przy innych infekcjach. Powoduje to, że by mieć pewność, co do prawidłowości rozpoznania, niezbędne okazują się badania mikroskopowe treści jelita, nerek i pęcherzyka żółciowego. Przy intensywnej inwazji jest to stosunkowo łatwe do wykrycia. Niekiedy rozwój choroby doprowadza do powstania w kościach czaszki kraterowatych ubytków, które wypełnione są ropną substancją o białawym kolorze. Zmiany tego typu niektórzy hodowcy nazywają dziurawicą i przy ewidentnej inwazji wiciowców, traktują jako odrębną jednostkę chorobową, co nie odzwierciedla faktycznych okoliczności powstawania choroby określanej przez akwarystów właśnie tą nazwą.

Leczenie:

Roztwór metronidazolu lub innych nitrozwiązków w ilości 2 g na100 litrów wody. W trzecim dniu kuracji dodaje się jeszcze dodatkowo lek w tej samej ilości wagowej. Po 5 dniach takiej kąpieli należy przystąpić do jednorazowego podmienienia ¼ wody w akwarium, a pozostałą trzeba filtrować przez węgiel aktywowany. Podobne do metronidazolu działanie wykazują leki: Vagimid, Sanatrichon, Clont, Simplotan i Xexa-ex.
Jeśli na głowie dyskowca pojawia się dziury wypełnione ropą, wskazane jest przemywanie ich roztworem riwanolu (100 mg na 100 ml wody). Ponadto można stosować kąpiele w terramycynie (C22H24O9N2) lub tetracyklinie przez okres 4 dni. W tym wypadku dawka lecznicza wynosi 500 – 750 mg na 100 litrów wody. Zwalczać chorobę można także poprzez podawanie leków razem z karmą, a także wykorzystywać prazikwantel, fenbendazol............

Opis objawów jest tak mizerny, że nie wykluczam w tej sytuacji inwazji wiciowców z rodzaju Ichtyobodo Tu jednak inny sposob leczenia a lecząc na heksamitozę, mozna sie jedynie pokusić o podniesienie temoeratury wody do 33 -35 stopni. W temperaturze 30 stopni C lub nieco wyższej pasożyt zazwyczaj ginie.

A jak wykluczyć w tym wypadku oodiniozę?

Zainfekowane ryby często kulą płetwy lub mają je postrzępione, ocierają się o przedmioty i liście roślin. Na ciele pojawia się szarawy nalot, widoczny, gdy ryba ustawi się pod światło. Zainfekowane egzemplarze ciemnieją, chowają się, niekiedy kładą na bok, a czasami dziobkują. Oddech ryb staje się powolny, lecz mimo to, skrzela są bardzo mocno rozchylane. Ryby stają się apatyczne. Na tym etapie dyskowce przestają pobierać pokarm.
Do długotrwałych kąpieli ryb stosuje się:
- Trypaflawinę, w ilości 1 g na 100 litrów wody, lub 1 ml roztworu na 4,5 litra wody. Po 2 dniach dodaje się jeszcze 1 ml. Kąpiel ma trwać 5 dni.
- Błękit metylenowy, w ilości 1 ml roztworu 1% na 4,5 – 5 litrów wody. Kąpiel 8 dni.
- Detreomycyna (chloramfenikol), w ilości 50 – 80 mg na 1 litr wody, kąpiel przez 8 godzin lub 6,6 mg na1 litr wody, kąpiel przez 8 dni.
- Hydrochlorek chininy, w ilości 1 – 1,5 g na100 litrów wody, kąpiel przez 2 – 3 dni (działa tez na Ichtyobodo).
- Preparaty akwarystyczne: Oodinopur, Oodinol, Exrapid, według wskazań producentów.
Wskazane jest, by wszystkie zabiegi przeprowadzać przy wysokiej temperaturze wody, której minimum winno wynosić 32°C. Wysoka temperatura znacząco wpływa w tym wypadku na osiągane efekty lecznicze.

Jak widać podałem już całą gamę specyfików. Problem w tym, że często użycie jednych wyklucza drugie.

Nie piszę tego by się pochwalić swoją wiedzą, ale aby uzmysłowić zarówno Markowi jak i innym czytającym tę wypowiedź, jak ważna jest prawidłowa diagnoza.
Bez niej poruszamy się jak w gęstej mgle i najczęściej szkodzimy rybom zamiast je leczyć.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 20 gru 2005, 15:13

Panowie Andrzej i Piotr naprawdę serdecznie wam dziękuje i chyle czoła, choć nie będe "chwalił dnia przed zachodem słońca", teraz tylko rozważnie przeprowadzić leczenie.

jotka
senior
senior
Posty: 112
Rejestracja: 20 cze 2005, 20:55
Imie i Nazwisko: JERZY KRAWCEWICZ
Miejsce zamieszkania/miasto/: JAROCIN
Lokalizacja: Cielcza k/Jarocina

Post autor: jotka » 20 gru 2005, 17:55

Jak wygładaja skrzela

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 20 gru 2005, 20:45

Według mnie są troche spuchnięte. Wczoraj wtaskałem z bratem na pierwsze piętro drugie akwarium. Ryby odłowiłem już i przeniosłem do starej 400tki ktróra postawiłem w kuchni nalalem 150 litrow wody, w 800tce totalny burdel ale to szczegół.
Dałem metronidazol, temperatura 32*C napowietrzanie ile fabryka dała i włączony jest pusty Eheim 2028 z jedna przekładką, ryby pojaśniały, i rozważam nad tym żeby podać jeszcze Bactopur direct co wy na to :?: bo usłyszałem już od trzeciej osoby że podawali to razem z metro z bardzo dobrymi skutkami.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 20 gru 2005, 21:00

Moim zdaniem podnieś jeszcze temperaturę do 33-34, napowietrzaj nonstop, ja bym nie dawał więcej już żadnej chemii. Jaką dałeś dawkę metronidazolu? Ja jeśli już muszę (a musiałem 2 razy w czasie mojego doświadczenia z dyskami) podaję łącznie z metronidazolem jeszcze antybiotyk wspomagający działanie... Ale o tym może innym razem. A mieszankę podpowiedział mi ginekolog ze szpitala w którym pracuję :-) Dla nich metronidazol jest lekiem codziennym, stosowanym na pasożyty o podobnych cechach jak te u naszych ryb. Posłuchałem go i okazało się że dobrze zrobiłem. Mogłem sobie na to pozwolić ponieważ kiedyś z jednego ze sklepów w akcie desperacji zabrałem prawie na siłę ryby które już były szkieletami. Postanowiłem że ożywię je jeszcze... i udało się. Jedna z nich (16cm pigeon) pływa nadal u szwagra w zbiorniku ogólnym ze zbieraniną ryb z całego świata w wodzie kranówie o temperaturze 26 stopni i ma się dobrze. To że z tamtego stanu urosła do tej wielkości to i tak cud. Kiedyś na forum opiszę swój sposób na paskudztwa :-)

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 20 gru 2005, 21:22

Zgadzam sie ż Hypno.
35 C + łyżka soli na 20l wody przez tydzień. Jeżeli ostro oddychają to zastanowił bym się nad zastosowaniem Moneolu. Kuracja Moneolem jest na tyle szybka że napewno nie zaszkodzi.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 20 gru 2005, 21:29

Dałem metra 2g na 100 litrów. Jeden diamond ten w najgorszym stanie odszedł :cry: po prostu gdybym szybciej zadziałał i zrobił to jeszcze dwa dni temu zamiast gadać na forach i słuchać rad przyżyłby napewno.
No ale zostało mi jeszcze 13 sztuk temerature już podnosze.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 20 gru 2005, 21:34

Mirek pisze:Zgadzam sie ż Hypno.
35 C + łyżka soli na 20l wody przez tydzień. Jeżeli ostro oddychają to zastanowił bym się nad zastosowaniem Moneolu. Kuracja Moneolem jest na tyle szybka że napewno nie zaszkodzi.
Ok temepratura już się robi, a co do soli to nigdy jej nie dawałem i nikt tak naprawde nie umiał mi powiedzieć i wytlumaczyć sensownie po co solić słodkowodne chore ryby.
Menoel dodać do metra teraz :?:

Awatar użytkownika
arkadiusz
senior
senior
Posty: 144
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
Lokalizacja: Dobrocin
Kontaktowanie:

Post autor: arkadiusz » 20 gru 2005, 22:58

Sól niejodowana i bez substancji antyzbrylających działa osłonowo przy leczeniu ryb, a w szczególności w czasie terapii metronidazolem.

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 20 gru 2005, 22:58

Marku, twierdzisz,że dominują zmiany na skórze i skrzelach i ryby zachorowały równoczasowo.Odnoszę wrażenie ,że początek choroby był mało uchwytny. Gdyby nie pomogło leczenie metronidazolem, należy rozważyć oodinozę ,ale podczas kolejnego podjęcia kuracji wykorzystać lek o jak największym spektrum działania.

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 21 gru 2005, 07:58

Mirek pisze:Zgadzam sie ż Hypno.
35 C + łyżka soli na 20l wody przez tydzień. Jeżeli ostro oddychają to zastanowił bym się nad zastosowaniem Moneolu. Kuracja Moneolem jest na tyle szybka że napewno nie zaszkodzi.
Sól niejodowaną (lepsza) możesz podać do kapieli jmetronidazolowej jak pisze Mirek lub jak wolisz - łyżeczka od herbaty na 10 l.

Co do moneolu, tu bym się wstrzymał, gdzyż to inny skład chemiczny i eyby wszystkich operacji mogą nie wytrzymać. Jesli zaczyna byc widoczny skutek, to leczyć jednym i czekać.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 21 gru 2005, 09:39

Zacznij standardowo Marku .

Ciezko doradzać na odległosć ,ale opisujesz 2 rodzaje przypadłości ,hexamotoze i pasozyty skórne i skrzelowe ,równie dobrze mozna by przypisać jakieś bakterie do tego .

Przenies ryby do kwarantanny i podnies temp na 35 stopni ,chociaż na 10 godzin wtedy stwierdzisz czy jest jakas poprawa i co najbardziej wyłazi z ryb .
Zdiagnozuj chorobę bo inaczej bedziesz w lesie i zacznij ja leczyc .
Po 10 godzinach szczerych 35 stopni bedziesz widział poprawę ,ale dalej musisz pilnie obserwować ryby .
Jezeli masz mozliwosc pobierz sluż z ryb i zbadaj u jakiegokolwiek weterynarza pod mikroskopem ,za przysłowiowe 2 zł udostepni Ci mikroskop .

Zdjecia pasozytów masz w necie na kikunastu conajmniej stronach .Jak nie znajdziesz pisz dam Ci kilka linków .

Bez mikroskopu sie nieobedzie

Opisuj na bieżąco co sie dzieje .

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości