Klub ma prezesa, na jakiego sobie zasłużył . Każdy, kto mnie zna wie, że większego lenia na świecie nie ma - mam ulubione hasło - żadnej pracy się nie boję tylko dajcie mi do niej odpowiednich fachowców . Koledzy zrobili z tego, co mieli do dyspozycji więcej niż mogli .
Pokutuje w kraju powiedzenie, że błędów nie robi ten, co nic nie robi - ja jednak mam mieszane odczucia, bo po przeczytaniu kilku wątków stwierdziłem, że to nie jest prawda

Najwięcej błędów na forum robią te osoby, które nic nie zrobiły i nigdy nie zrobią . Zatrzymały się na pewnym etapie i kropka . ( efentualnie pżecinek )

.
Dlaczego jestem spokojny o wystawę, bo mądry człowiek nie popełnia w życiu tych samych błędów - koledzy z Warszawy wiedzą już, co było ich piętą Achillesową i idąc za głosem biblii, w której napisano "proście a będzie Wam dane " wiedzą już, co chcieć od klubu - Jaki sprzęt należy mieć w rezerwie . Lepiej się uczyć na błędach i być samodzielnym i dumnym z własnej pracy niż chwalić się, że zjadło się budyń, ale łyżeczką to mama operowała . ( Fajne zdanie już się nasuwa - zalaliśmy akwarium - prezes wodę nosił

).
Prezes śpi spokojnie, bo jest tylko prezesem a nie niańką . Prezes lubi krytykę bo lubi też wszystko na najwyższym poziomie nie lubi och ach, ale było super . Niestety nie jest jasnowidzem i nie potrafi przewidzieć, co może się zdarzyć w akwarium, bo podobnie jak każdy na tym forum też ma problemy i więcej klęsk niż sukcesów . Takie jest życie, że najgorętsza krytyka płynie zawsze z ust tych, którzy nie ruszą zadka, aby samemu coś zrobić . Moim marzeniem jest krytyka w stylu . Pokażę Wam, że ja to zrobię lepiej !!!
Jednak przypominam nie jest sztuką w domu postawić akwarium i zrobić je na światowym poziomie, ale zrobić to w innym miejscu dysponując ograniczonym czasem sprzętem i mieć wiele innych uwarunkowań . Dodatkowym aspektem jest to, że każdy robi coś pierwszy raz a w akwarystyce mały błąd pociąga za sobą następne . Koledzy z Warszawy zrobili kawał solidnej roboty nie zrobili to dla siebie zrobili to dla swojego klubu bo są jego częścią . To nasz klub - sami go stworzyliśmy i zostaniemy w nim na dobre i na złe .
Witaj w klubie kominiarzu - może Twoja obecność przyniesie odrobinę szczęścia

.