super filtr

Nowości - opinie

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
jerzol_kominiarz
junior
junior
Posty: 42
Rejestracja: 17 kwie 2005, 08:27
Lokalizacja: Leszno (Wielkopolska)
Kontaktowanie:

Post autor: jerzol_kominiarz » 08 lut 2006, 12:00

Co do fragmentu odpowiedzi "cocoloco" dotyczącej "pływania i jaskini" to nie zgadzam się gdyż syn głosił niejako moje poglądy, których muszę bronić (niektórych) . Nie chodzi o stagnację i pozostanie w epoce kamienia łupanego, chodzi o stosowanie metod sprawdzonych zgodnych z rozwojem, biologią i środowiskiem naszych "pupili"
Wystarczy wyprowadzić ikrę i młode palety w " sterylnych " warunkach a następnie wpuścić je w wieku powiedzmy 2 miesięcy do ogólnego. Myślę, że jest to podobne do naszego życia, to, że nas bakterie i wirusy nie zabijają jest wynikiem tysięcy lat symbiozy i mimo że wysyłamy człowieka w kosmos, czy "na Marsa" to jednak zawsze może on mieć katar wywołany organizmem rodem z "jaskini" :wink:

Awatar użytkownika
jerzol_kominiarz
junior
junior
Posty: 42
Rejestracja: 17 kwie 2005, 08:27
Lokalizacja: Leszno (Wielkopolska)
Kontaktowanie:

Post autor: jerzol_kominiarz » 08 lut 2006, 12:43

Jeszcze do "mare777" myślę że już zrozumiał różnicę między poszczególnymi "gruntami" Techniku :mrgreen:

Awatar użytkownika
jerzol_kominiarz
junior
junior
Posty: 42
Rejestracja: 17 kwie 2005, 08:27
Lokalizacja: Leszno (Wielkopolska)
Kontaktowanie:

Post autor: jerzol_kominiarz » 08 lut 2006, 12:45

Co do fundamentów dla komina "Jurkek" :) są dwuścienne ze stali szlachetnych samonośne ... nie wymagają fundamentów :lol:

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 08 lut 2006, 13:36

ok - zmienimy porównanie ;)
ziemia ogrodowa do ziemi okrzemkowej ma się tak jak różnica pomiędzy : kamieniem węgielnym a węglem kamiennym ;)

Awatar użytkownika
fomalhaut
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 08 lut 2006, 16:30

Co do samego filtra z ziemią okrzemkową (tą którą znalazła Iza) - potwierdzam skuteczność :lol: :lol: :lol:
Co prawda stosuję wersję "mini" - dwa filterki narurowe, wg. propozycji Alka - w akwa (140 l) do macerowania wody - ale za to TAKIEJ kranówy nigdy nie miałem - kryształ :lol: :lol: :lol:
Nie mam możliwości zastosowania ich w akwa ogólnym - bo takowego nie mam :( , ale za to podmiany wody są na odpowiednim "poziomie" jakościowym (co 4 dni w dwóch 160-tkach).
Jaszcze raz powiem: fantastyczny pomysł!
Pozdrawiam
Wojtek

Az
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2006, 00:28
Lokalizacja: Holandia

Post autor: Az » 21 kwie 2006, 00:34

Rozmiem dzialanie,rozumiem zastosowanie tego w czasie tarla i w podroscie mlodych...ale...
Nie podwazam skutecznosci,nawet nie musze zobaczyc,rozumiem jak dziala...ale...
(wysle i jak zadziala to co pisze-test- to dopisze dlaczego 'ale')

Az
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2006, 00:28
Lokalizacja: Holandia

Post autor: Az » 21 kwie 2006, 00:54

Dopisuje

Uwazam ze faktycznie w ten sposob sterylizujecie srodowisko w akwarium.
Wiec jak by nie bylo robicie sztuczny restart...
Woda w srodowisku naturalnym nigdy nie jest krystalicznie czysta,bo jesli tak jest to jest jalowa.
W akwarium czyszczac tak dokladnie wode pononie stwarza sie spore mozliwosci bujnego rozwoju calej tabeli organizmow,bo nei ma tam rownowagi,kto pierwszy sie dorwie to na dluzszy czas "rzadzi",podobnie jak ma to miejsce wlasnie przy "starcie".

Przypomina mi to (tylko przyklad,nie sugestia) nieporadnosc mlodego akwarysty ,ktory na objawy choroby sypie chemii ile wlezie,do skutku,nie zastanawiajac sie co bylo przyczyna.

Wiec nawet jesli ktos to stosuje przy wylegu...to rowniez popelnia blad,bo de facto maskuje w ten sposob jakis niekorzystne warunki,ktorych "niewywabi" w ten sposob,wszak to nei jest zbiornik szklany tylko z rybami plus woda.
Wydaje mi sie ze takie "krystalizowanie" wody pozbawia cale srodowisko patogenow,ktore sa potrzebne,a jesli jest ich nadmiar to oznacza ze to my popelniamy blad.
Nie wydaje wam sie ze zaczynamy byc doskonalsi od natury...? filtry,chemia,preparaty...a jak zbadac warunki faktyczne danego biotopu...
Rozumiem ze ryby i rosliny wyhodowane w warunkach sztucznych (akwaria) maja sie nijak pod wzgledem odpornosci do naturalnych pobratymcow..jednak...nie mozna odbierac im tej drobnej czastki srodowiska jakie sie tworzy i stabilizuje...dla naszej satysfakcji klarownosci wody.
Jasne to kusi...zielona woda...biala...kazdy wie ze to cykl...a jednak pedal gazu i krysztal ;)
Czytalem caly watek...tez sie zastanowilem,a moze by...a jednak cos mnie tknelo,ze mimo wszystko to chyba juz za daleko.
Co Wy na to...?
Za bardzo sie znaturalizowalem? ;)

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 21 kwie 2006, 07:50

przeciez bylo wyraznie napisane, ze to filtr MECHANICZNY (tyle, że BARDZO dokładny). NIE wyjaławia wody, bo pomiedzy pojedynczymi ziarenkami okrzemek z pewnoscia przeciskaja sie mineraly. patogenow dostarcza caly czas podloze, obumierajace czesci roslin i mieszkancy akwarium , wiec nie ma obawy. filtra mozna uzywac raz na jakis czas, aby pozbyc sie plywajacych farfocli i niczego wiecej. chodzi tu TYLKO I WYLACZNIE o wyklarowanie wody, a nie o killownie fauny i flory akwaryjnej w roznych postaciach.
nalezy pamietac o tym, ze woda przejrzysta nie znaczy czysta i odwrotnie...

Az
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2006, 00:28
Lokalizacja: Holandia

Post autor: Az » 21 kwie 2006, 13:54

Wiem ze mechaniczny,ale nie taki sobie zwykly.
Z wody oprocz mineralow usuniesz WSZYSTKO co zyje.
Czyli tak jakbys robil restart nalewajac odstanej wody z kranu,ktora jest powiedzmy jalowa i zawiera tylko mineraly.
A wiec stwarzasz doskonale warunki do inwazji pierwotniakow i glonow.
Wlasnie ze wzgledu na dokladnosc tego filtra nei wiem czy jest sens w jego zastosowaniu.
Czy nie lepiej zastosowac filtr fluidalny-piaskowy do "probkowego" oczyszczania wody z zawiesiny(zmetnienia).
Dluzsza praca i mniej komplikacji.
Oczywiscie on nie gwarantuje tego co ziemia okrzemkowa,ale nie niszczymy rownowagi.

dopisuje jeszcze co wazne: woda po zastosowaniu takiej fitracji jest nawet "czystsza" niz z filtra RO(przynajmniej z niktorych)...wiec to tak jakbysmy cala wode wymienili na ta z RO.
I teraz jesli z filtra RO usuniemy wklad weglowy i podamy wode (pod cisnieniem) z akwarium do niego to otrzymamy DOKLADNIE to co poprzez ziemie okrzemkowa (o ile "drobnoziarnistosc" jest taka sama lub zblizona)

dopisze dalej:wiec jesli ktos che to moze uzyc tego co ma (RO bo jak sadze kazdy tu ma) dokupujac pompe ktra wytworzy odpowiednie cisnienie do dzialania filtra,wymontowac wklad weglowy,zamknac obwod wody na akwarium,wlaczyc pompe...i po klopocie,efekt ten sam,bez komplikacji i szukania i pewny.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 21 kwie 2006, 18:48

Az pisze:Wiem ze mechaniczny,ale nie taki sobie zwykly.
Z wody oprocz mineralow usuniesz WSZYSTKO co zyje.
Marzyciel. Usunie sie tylko drobne czastki tworzace w wodzie zawiesine i nic wiecej. Zreszta jesli nawet oberwie sie troszke bakteriom (w co watpie) to sa one potrzebne w ZLOZU BIOLOGICZNYM filtra a nie w wodzie!! Sa ludzie ktorzy podmieniaja 100% wody na raz co dni kilka a mimo to akwarium funkcjonuje bez problemow.
J-23

Az
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2006, 00:28
Lokalizacja: Holandia

Post autor: Az » 21 kwie 2006, 19:05

A to ciekawe ze w wodzie nie sa potrzebne,nawet jesli twierdzisz ze nie sa potrzebne to jednak wystepuja i maja bardzo duzy wplyw na calosc rownowagi,czego dowodem sa "zakwity" kiedy ich nie ma,a wiec nie ma konkurencji pokarmowej ect ect.
Wiec twierdzenie nic nie da,one sa niezaleznie od czyjegos zdania ;) w wodzie.

Odnosnie marzycielstwa...z tego co czytalem w watku,mozna kupic ziemie okrzemkowa o parametrach stosowanych w przemysle spozywczym(a taka ziemie zostala zastosowana).
Przy tej wielkosci ziaren zostanie wszystko odfiltrowane co zyje bo takie jest zadanie tych filtrow w procesie produkcyjnym.
Dodatkowo stosuje sie naswietlanie RTG w fazie koncowej (przy produktach paczkowanych).

compi
senior
senior
Posty: 100
Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Post autor: compi » 21 kwie 2006, 22:03

Gdyby tak było to kto pasteryzowałby np. piwo :)
Zapomnij o odfiltrowaniu bakterii.

Az
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2006, 00:28
Lokalizacja: Holandia

Post autor: Az » 21 kwie 2006, 22:19

Nie jestem pewien,musialby sie wypowiedziec fachowiec w tej dziedzinie,jak to faktycznie z tym jest w produkcji.
Ja opieram sie na tym co tu przeczytalem, filtr RO tez pono fitruje bakterie, tak?
Z tego zalozenia wychodze ,jesli sa podawane wielkosci,a z nich wynika ze bakterie sie nie przedostana - nie w "sensownej" ilosci o ile w ogole.

Nie wiem jak jest z piwem,niektore gatunki zawieraja zywe kultury drozdzy...
A w przemysle spozywczym czy normy pomimo zachowania ostrych kryterow nei zalecaja pasteryzacji lub RTG ze wzgledu na to ze "spozywcze"(jako dodatkowe zabezpieczenie)? nie jestem pewien.

W kazdym razie uwazam ze opisany tu filtr-ziemia okrzemkowa mozna doskonale zastapic z tym samym efektem uzywajac RO bez wkladu weglowego, tym bardziej ze wystepuja tam podobne jesli nei takie same wielkosci materialu filtrujacego, a woda z niego uzyskiwa tez jest krystaliczna,czyz nie?
Wiec uwazam ze to wywazanie otwartych drzwi.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 21 kwie 2006, 23:54

Odpowiedź jest prosta
filtr RO przejmuje wszystko i przepuszcza tylko cząstki wody ( czyli uzyskujemy destylatkę ) filtr okrzemkowy wyłapuje tylko zanieczyszczenia i tu tkwi różnica . Masz rację w przemyśle piwowarskim stosuje się znacznie droższe filtry okrzemkowe chyba po to aby nie sprzedawać wody uzyskanej z piwa ale doskonale wyfiltrowany produkt . Oczywiście takie filtry wyłapują drożdze i już napisano kilka prac magisterskich o utylizacji tej zanieczyszczonej ziemi . Nie jest to wyważanie otwartych drzwi ale szczypta wiedzy o róznicy między filtrami RO a filtrami okrzemkowymi .
Nie wiem jak sobie wyobrażasz akwarium które ma włączony w obieg filtr RO - bo ja sobie tego nie potrafię wyobrazić chociaż mam sporą wyobraźnię ;)
Stosuję RO jako uzdatniacz wody z sieci wodociągowej i uważam że te filtry tylko do tego się nadają i do niczego więcej .

Pewnie nie zadałeś sobie nawet trudu zrozumieć dlaczego uzysk wody w filtrach RO jest na poziomie 20 % czyli z 1000 litrów uzyskujemy 800 litrów odpadu i 200 litrów wody . Przyjmując teoretycznie że masz rację - filtr okrzemkowy to wyważanie drzwi napisz jak sobie wyobrażasz zastosowanie RO w akwarium .
Więc spraw jest prosta na początku sięgamy po dobrej klasy pompę aby uzyskać odpowiednie ciśnienie - póżniej w obieg zakładamy RO i jedziemy ;)
z 500 litrowego zbiornika 100 litrów wody wraca do akwarium a 400 idzie w kanalizację . Można oczywiście zatkać odpływ wody i .......................... zmieniać filtry co godzinę ;) .

W czystym akwarium wyłąpane bakterie mają możliwość w filtrze okrzemkowym tworzyć złoże filtracyjne a w filtrze RO pewnie mają możliwość zatkać tylko membramę .
Następna róznica - przepływ wody - w filtrach okrzemkowych nie trudno uzyskać 1000 litrów na godzinę a w filtrach RO to już jest wydatek na poziomie dobrej klasy mercedesa .
Ponadto pozostają jeszcze parametry wody .......................................................
W kazdym razie uwazam ze opisany tu filtr-ziemia okrzemkowa mozna doskonale zastapic z tym samym efektem uzywajac RO bez wkladu weglowego,
a ja uważam że Twój post można zastąpić bajką o krasnoludkach i sierotce marysi bo więcej w niej przemyśleń ;)

Az
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2006, 00:28
Lokalizacja: Holandia

Post autor: Az » 22 kwie 2006, 00:12

Sorry...ale takie cos moze zatkac "a ja uważam że Twój post można zastąpić bajką o krasnoludkach i sierotce marysi bo więcej w niej przemyśleń" i "Pewnie nie zadałeś sobie nawet trudu zrozumieć "

Przepatrujac wiekszosc postow zauwazylem ze bardzo lekko i radosnie potrafisz czlowieka przystopowac z powodu ortografii,a w tym przypadku praktycznie z entuzjazmem dyskredytujesz to co pisze do poziomu humoru,bajki...czy mojego dodatkowego "niechciejstwa".
Wybacz ale nie opowiadamy sobie dowcipow,a widze ze cos co ci sie wydaje dziwne i niepasujace do twojej wiedzy sprowadzasz do takiego poziomu.
Ja przepraszam za ta ocene,ale takie mam odczucia i ...przykromi ale juz dalej nie chce mi sie ani pisac,ani przemysliwac...
Reszte czytelnkow wobec powyzszego "podsumowania" przepraszam za moje bajki,przemyslenia,projekty ect dziekujac tym ktorzy odpisali za poswiecona uwage moim bredniom bajkowym.
Jesli chce administracja to mozna wyrzucic do kosza wszystko co napisalem.

Nie,nie obrazilem sie,ale nie lubie jak sie ze mnie robi ....owszem w lekki ,powiedzmy "humorystyczny" sposob,ale jednak.
Czas zwinac manatki,bo jak taka "polemika" posluguje sie czlonek zarzadu...to na przyszlosc nie wrozy nic dobrego w pisaniu "bajek".

Odpowiedz

Wróć do „Technika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość