DIY akwarium

Pomysły na modernizację akwarium

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
Michcio
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 578
Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Michcio » 09 maja 2006, 21:47

Amorphis z całego serca popieram pomysł, oby tak dalej czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia Twojego dzieła. Sam mieszkam w niewiele większym mieszkaniu i doskonale wiem co to znaczy brak miejsca. Człowiek o każdy centymetr, litr walczy wysilając mózgownice żeby tłuściochy miały jak najwięcej miejsca do pływania. Jaką pojemność będzie miało to akwarium? Wysokość aż dech zapiera... miejmy nadzieje ze będzie to zaleta tego zbiornika. Zawsze możesz mieć pierzatki; rośliny umieścić jakoś wyżej w podwieszanych pojemnikach. Jak dno będzie wolne to nawet lepiej ryby będą miały więcej miejsca dla swojej ulubionej czynności. To może fajnie wyglądać dno lekko zacienione z korzeniami, wyższe partie bardziej oświetlone porastające piękna roślinnością.
Pozdrawaim i życzę powodzenia

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 10 maja 2006, 20:59

wymiary podałem przy komentarzu zdjęcia, ale obcięło je niestety, więc podam jeszcze raz:
szerokość 98cm (między pionowymi kątownikami)
wysokość 73cm (od trapezowego dna trapezowej pokrywy, której jeszcze nie ma)
głębokość 28-48cm (czyli od szyby, której jeszcze niema do tylnej ścianki)
w przeliczeniu na standard prostokątny i po zewnętrznych to 100x40x60 (szer*gł*wys) co da około ćwierć metra sześciennego wody.
szyba bedzie miała 60 cm wysokości, 13 cm między szybą a dachem zostawiam sobie na karkołomne manipulacje wewnątrz

Awatar użytkownika
fomalhaut
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 10 maja 2006, 22:00

Amorfisie, to wszystko co piszesz przeczy temu mianu!!!
Gratulacje za odwagę (zamień zależnie od Twojej woli na: znajomość rzeczy....) i tęsknotę za tym, co w akwa:)))))))))))))
Z niecierpliwością czekam na dalsze relacje z "pola bitwy"...
Trzymam kciuki!
Pozdrowienia!
Wojtek

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 10 maja 2006, 22:55

Po prostu nie zrozumiałem dlaczego nie mozesz postawić tam normalnego akwarium ze szkła. Nie wierzę, że takiego zbiornika nikt w Bydgoszczy Ci nie sklei - to prosta robota.
Ten post był z 10 razy dłuższy, ale po namyśłe skasowałem zdecydowaną większość tego co chciałem napisać. ,, Róbta sobie co chceta" :D

Awatar użytkownika
maciek71
członek PKMD
Posty: 112
Rejestracja: 12 gru 2005, 16:09
Imie i Nazwisko: Maciej Macniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: North of Poland
Lokalizacja: 54°42′N 18°24′E

Post autor: maciek71 » 12 maja 2006, 00:32

Oj DISPAR!Popieram Amorphisa w 100%.Sam zrobilem filtr do mojego akwarium,poj akwa 400 l netto,filtr poj,45l.Jego koszt to 200 zl(bez wkladow).Napewno za ta cene nic nie znajdziesz w sklepie(o tej pojemnosci).Potrzeba matka wynalazkow.

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3299
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Post autor: stanpiter » 13 maja 2006, 05:30

maciek71 pisze:Potrzeba matka wynalazkow.
Tylko co będzie jak ta "matka" zaśnie a ten "wynalazek" sie zesra, to już i pampers nic nie da.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 13 maja 2006, 07:15

eeee.... zwykłe szklane też potrafią nabałaganić, a ja ograniczyłem sznasę potłuczenia do minimum (tylko przednia szyba), czyli biorąc pod uwagę, że standardowe akwa ma 5 szyb do pobicia, a u mnie jest (będzie :) ) jedna, to teoretycznie obniżyłem szanse na trzaśnięcie do 20% :) hehe... Dodatkowo w zwykłych aqua nic nie powstrzymuje szyb przed rozjeżdżaniem, a u mnie jednak szkło opierać się będzie na kątownikach.
Dodatkowo przypadkowo sprawdziłem wytrzymałość żywicy. Otóż żonka przyjechała oglądać moją robotę (co ty tam robisz w tej piwnicy? pewnie mi rogi strugasz :) ) i w pewnym momencie pokazuję jej w czym i jak rozrabiałem żywicę (pudełko po ferrero rocher, z wyglądu podobne do maselniczki). Zacząłem pukać od strony żywicy kluczem oczkowym i mówię "patrz jakie twarde", ona na to "ojej, pęka" i okazało się, że pękło dno pojemnika, a żywica pozostała nawet niezarysowana. Pukałem dalej w cały pojemnik (w żywicę) i gdy z tyłu odpadło plastikowe dno na powierzchni około 2x2cm to dopiero wtedy żywica zaczęła pękać, a właściwie zarysowywać się rysa. Trzeba było jeszcze kilku uderzeń aby przebić ją na wylot, a była to cieńsza warstwa (resztki, których nie mogłem wyskrobać) niż w aqua, gdzie już są dwie, a będą trzy około milimetrowej grubości powierzchnie.
Jeśli do tego dodać dwukrotne przewiercanie dna na wlot i wylot 1/2" rury, "tapetowanie" ścianek około 50 kilogramami skały z łupka fyllitowego i przywiercanie filtra podżwirowego i deszczownicy bezpośrednio w ściany akwarium to moim zdaniem samo szkło jest chyba groźniejszym rozwiązaniem...

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 13 maja 2006, 10:08

to teoretycznie obniżyłem szanse na trzaśnięcie do 20%
no i wody w pokoju też będzie 20% :wink:

sorki za żarcik.

walcz dalej widziałem kilkukrotnie większe akwa ze sklejki i żyje. Nie przejmuj się docinkami, zawsze się znajdzie jakiś sceptyk. Sklejka daje duuuuże możliwości obróbki(jak już wspomniałeś np. otwory w dnie). Pomyśl czy nie warto by w żywicy zatopić włókno szklane, wtedy nie strzeli na bank( tak wykonuje się łodzie).
Ostatnio zmieniony 30 maja 2006, 07:53 przez Jeki, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 28 maja 2006, 15:33

hehe... przypomnij sobie "Titanica" - zatonął w każdym filmie...
Żarty na bok - ciąg dalszy nastąpił... niewiele go na razie ale niektórzy pewnie przestępują z nogi na nogę (najbardziej ja :)
Przerwa była spowodowana ogólnie rozumianym brakiem czasu i lenistwem na przemian. Czasami myślałem nad dalszymi rozwiązaniami...
Zacząłem od rozgrzewki czyli pokrywa.
Załączniki
017 daszek.jpg
Wykonana tak samo jak dno i ścianki boczne, żadnych nowych filozofii...
017 daszek.jpg (9.8 KiB) Przejrzano 7304 razy

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 28 maja 2006, 15:41

Jak nic wiecej z tego nie wyjdzie to będzie w zimę frajda dla dzieciaków
Załączniki
018 bobslej.jpg
bobslej
018 bobslej.jpg (9.68 KiB) Przejrzano 7304 razy

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 28 maja 2006, 15:51

Opisywałem to w wątku "Filtr podżwirowy inaczej" i zrobiłem jeszcze inaczej:
jedna część dmucha wodę pod żwir, druga część wciąga spod żwiru. Zwyczajna instalacja PCV do wody, kolanka po 0,70zł, rura 3 metrowa około 6zł
Załączniki
019 filtr podzwirowy outside.jpg
jeszcze na zewnątrz
019 filtr podzwirowy outside.jpg (12.55 KiB) Przejrzano 7302 razy

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 28 maja 2006, 15:59

Tu filtr już włożony do środka. Niestety sztywność rur uniemożliwia poprawne ułożenie bez klejenia i cyknięcie fotki. Wygląda to teraz na połączone, ale będzie rozdzielony wlot od wylotu (wszystkie rurki między sobą będą miały około 10cm przerwy). W rurkach będzie trochę dziurek tak rozmieszczonych, że wylot nie będzie pobierał z wlotu. Później zaślepię końce aby dmuchało i ciągnęło tylko z dziurek.
Załączniki
020 filtr podzwirowy inside.jpg
w środku ale niepoukładany i nieprzyklejony
020 filtr podzwirowy inside.jpg (11.06 KiB) Przejrzano 7299 razy

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 28 maja 2006, 16:25

No i wyjścia w górę na deszczownię (po prawej) i na "odtłuszczacz" lustra wody (po lewej), na razie krótkie rurki dla pokazu, po wklejeniu szyby będę dokładnie mógł dobrać ich długość i pociągnąć dalej.
Trójniki ( coś koło 1zł/szt) widoczne w narożnikach będą wpuszczone w dno i rurki od nich pobiegną w kierunku filtrów i pompy CO
Całość instalacji zostanie zamaskowana na dnie bazaltem o granulacji 4-6mm, a na ścianach łupkiem fyllitowym. Oczywiście jeszcze nie mam żadnych z w/w kamieni, więc jak ktoś ma blisko do żwirowni/kopalni albo chce się pozbyć kamlotów to poproszę o kontakt, gdyż na razie to albo allegro (straszna drożyzna i nie wiadomo co dostanę) albo wycieczka do Opola do kopalni mnie czeka.
Czym radzicie sklejać tą instalację, oryginalnym klejem do pcv, takim jak do wody ciepłej/zimnej, czy lepiej silikonem akwarystycznym? Chodzi tylko o łączenia wewnątrz, bo całość będzie przyklejona do dna i ścianek przy trzeciej warstwie żywicy. W sumie mi to się wydaje bez różnicy, bo i tak część instalacji wodnych większość ludzi w nowym budownictwie ma z PCV i kleju do niego, więc woda i tak ma styk z tym klejem...
Teraz czekam aż wyschnie klejenie pokrywy i fakultet ze stolarki już zrobiony.
W następnych odcinkach fakultety z hydrauliki, elektryki i szklenia... CDN
Załączniki
022 filtr podzwirowy inside L.jpg
wyjście pionowe na "usuwacz filmu po tłuszczu z serc"
022 filtr podzwirowy inside L.jpg (13.34 KiB) Przejrzano 7290 razy
021 filtr podzwirowy inside P.jpg
wyjście na deszczownię
021 filtr podzwirowy inside P.jpg (12.37 KiB) Przejrzano 7290 razy

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 20 cze 2006, 13:54

Znalazlem łupek... brudas straszny, trzeba będzie mocno szorować... cena 0,70 za kilo, wystarczyło 28 kilo. Grubość w najgrubszych miejscach okolo 1 cm.
Załączniki
034 łupki.jpg
duży trójkąt ma okolo 40x40x40cm
034 łupki.jpg (10.79 KiB) Przejrzano 7228 razy
033 łupki.jpg
stosik brudasów
033 łupki.jpg (12.54 KiB) Przejrzano 7228 razy
036 łupki burdel.jpg
jak widac lupkow jest sporo
036 łupki burdel.jpg (15.29 KiB) Przejrzano 7228 razy

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 20 cze 2006, 14:01

Oczywiscie bylo duzo pracy myslowej (gdzie ty przylozyc mlotkiem i dlutem w ten lupek?), aby otrzymac ponizszy efekt. Przerwami w lupku sie nie martwie, bo z lupania mam pelno malutkich kawalkow, ktore mozna powtykac w dziury. Te dwa trojkaty w dolnej czesci dostalem jako 1 kawalek i sam rozlupalem... Fakultet geologiczny zaliczony...
Załączniki
025 przymiarka lupek tyl.jpg
na razie tyl...
025 przymiarka lupek tyl.jpg (12.07 KiB) Przejrzano 7220 razy

Odpowiedz

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość