10 -cio dniowe maluchy

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

10 -cio dniowe maluchy

Post autor: rafdisc » 21 paź 2006, 14:35

Zaczeło sie obiecujaco .Po zmianie pary na drugą wszystko potoczyło się jak należy - jest to 2 tarło tych ryb i para jest jak najbardziej odpowiedzialna , opiekują się młodymi , mają pokarm .
Tak wygladały jak zaczeły pływac 2 dni
Załączniki
mlode st.jpg
mlode st.jpg (66.35 KiB) Przejrzano 6245 razy

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 21 paź 2006, 14:40

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy.Teraz maja 11 dni i przedwczoraj rano znalazłem 1 szt. wczoraj 1 szt. a dzis od rana 5szt. i nie wiem co jest grane, two-4,tww-0,ph-6,no2-0.1,no3-25 i takie parametry są od poczatku lekko mi skacze no2 i no3 ale podmiany wody załatwiaja sprawę.POTRZEBUJE SZYBKIEJ POMOCY BO WSZYSTKIE WYLECĄ.
Ps.jedyne co mnie niepokoj to czasami obcierają się o rodziców i nie wiem czy tak gwałtownie skubią czy może juz mają przywry skrzelowe-nawet nie wiem co im dac .
Załączniki
ml 11d.jpg
ml 11d.jpg (79.25 KiB) Przejrzano 6241 razy

Awatar użytkownika
Bogdan
członek PKMD
Posty: 5572
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 21 paź 2006, 17:15

Myślę że należy zastosować jakiś lek na przywry i nie polecam moneolu ponieważ zalecana wymiana 80% wody po jego zastosowaniu może jeszcze bardziej zaszkodzić małym.

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 21 paź 2006, 17:28

Prywatnie nic nie mam , w sklepie jest tylko Protenazol SERY i to jest to samo o Menol więc odpada , pozostaje tylko Contralck TETRY

Awatar użytkownika
Bogdan
członek PKMD
Posty: 5572
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 21 paź 2006, 18:07

rafdisc pisze:pozostaje tylko Contralck TETRY
Może być tylko dawka jak dla neonów

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 21 paź 2006, 20:44

Dałem ale boje się, że przyczyną może byc zapchanie się małych, łupinkami po artemi bo zawsze trochę wpadnie do akwarium- te co zdychają mają grube brzuszki. No ale cos trzeba wyeliminowac,żeby wiedziec jaki jest powód zgonów, dlatego dałem lek. Dzieki B.M.

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 22 paź 2006, 07:50

Dziś padło kolejnych 5 szt. :( Wygląda to tak ,że dostają grubych srebrnych brzyszków, odłączją się od stada , siadają na dnie i fik(koniec). :?: I już widzę kolejne 2 gotujące się na tamten świat. :twisted:

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 22 paź 2006, 09:16

Neguvon - 40mg na 100L wody załatwia sprawe.Do zdobycia u weterynarza.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 22 paź 2006, 10:45

Moim zdaniem małym daj spokój. Zajmij się rodzicami odpowiednio przed następnym tarłem. A jakiegoś malucha padłego pod mikroskop i upewnij się co w trawie piszczy.

rhodostomus
junior
junior
Posty: 28
Rejestracja: 10 lip 2006, 17:17
Lokalizacja: Biecz

Post autor: rhodostomus » 22 paź 2006, 18:13

To na pewno nie jest zadławienie. Myślałem w ten sam sposób tylko działo się to póżniej ok 3 tyg. kiedy zaczynałem podawać miksy na sercu. Zawsze padały pękate a o zbyt gruby kawałek było łatwo. Po kilku dniąch przestawały padać.
Pasuje Twoim maluchom podać lek bo są za małe aby same mogły sobie z pasożytem poradzić. Tylko jaką zastosować dawkę w tak młodym wieku? Niestety nie wiem.
Ktoś na pewno już to przerobił więc pomoże.
Mariusz

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 22 paź 2006, 18:37

Dziś dałem 2 raz połowe dawki leku Contralack - zobaczymy co bedzie" wóz albo przewóz"
Ostatnio zmieniony 23 paź 2006, 09:38 przez rafdisc, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mkozubski
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 780
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: mkozubski » 22 paź 2006, 19:48

dla zainteresowanych Neguvon to w sumie to samo co capifos :) pozdro

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 23 paź 2006, 09:43

Przez noc padła tylko jedna sztuka -może już po kryzysie???(przestałem podmieniac wodę i dałem lek).
Neguvon to w sumie to samo co capifos
Tak bo składnik podstawowy tych lekarstw to trichlorofon-narazie nie dawałem bo może to za mocny lek.

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 23 paź 2006, 18:43

Jak tak uważacie niech tak będzie .Ja wiem swoje.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 24 paź 2006, 10:40

Brodacz pisze:Jak tak uważacie niech tak będzie .Ja wiem swoje.
Ja też już wiem swoje Grzegorzu :) Masz przywry? zapodaj im Neguvon.
Nie będe sie wypowiadał na temat innych specyfików, powiem tylko jedno ryby męczyłem dość długo włącznie z formaliną :!: po 12tu dniach badanie mikroskopowe :) i co :?: przywry są i żyją co ciekawe :?
Mija piąty dzień od ostaniego moczenia w neguvonie, ryby są zdrowe :!: :D
Nie mam doświadczenia jak na razie z maluchami, więc nie pomogę ale gdyby rodzice byli nosicielami płazińców sytuacja jest nie ciekawa, więc należałoby najpierw pozbawić rodziców tych nieprzyjemnych pasożytów.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość