Niestety ale osatnimi czasy do mojego akwarium wkroczyła plaga ślimakow, ztego tez względu musiałem wyjąć wszystkie liscie oraz szyszki,poniewą z w nich legły się ślimory.Gałęzie także zaczęly się psuć pomimo gotowania,dlatego też wyrzuciłem je dla bezpieczeństwa ryb.W chwili obecnej akwarium przypomina bardziej pustynię niż czarne wody...

Staram się zdobyć ciekawe korzenie,i tu tez prośba,jesli ktoś z forumowiczów ma owe na zbyciu to z chęcią kupię lub przyjmę.Zamierzam takze zakupić jakiś kubeł zewnetrzny(filtr).Fotki będą gdy całkowicie wyelyminuję ślimaki z akwarium,wykończę aranżację i skompletuję sprzęt.Co do ryb to doszło: 14x Paracheirodon axelrodi,1+1 apistogramma gibbiceps,6x dicrossus maculatus? Dziękuję Wam jeszcze raz za pozytywne komentarze,nie nawalę,postaram się jak najszybciej uporać z kilkoma problemami,a nastepnie wstawię nowe fotki.