neony a kwarantanna??

Tematy ogólne w tym jak zacząć.

Moderatorzy: mkozubski, krisaczek

bartoli
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 26 lis 2005, 19:37
Lokalizacja: Dankowice
Kontaktowanie:

neony a kwarantanna??

Post autor: bartoli » 06 lut 2007, 13:42

Witam!!

Chcialem Was zapytac jak przprowadzacie kwarantanne dla neonow albo tez innych rybek "towarzyszacych"?
Czy mozna je tez odrobaczac i czy np neony moga tez byc nosicielem pasozytow atakujacych paletki??(taki jak przyrwy,nicienie wiciowce,pasozyty skorne)
Gdyby nawet chcial przeprowadzic kwarantane bez uzycia zadnej chemii a podniesc tylko tem. to chyba nie jest to dobry pomysl bo neonki przy 35 stopniach sie chyba ugotuja :(
Jak Wy to robicie??

Pozdrawiam,

Bartek

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Re: neony a kwarantanna??

Post autor: J-23 » 06 lut 2007, 16:40

bartoli pisze:Witam!!

Chcialem Was zapytac jak przprowadzacie kwarantanne dla neonow albo tez innych rybek "towarzyszacych"?
Neony i otocinclusy sa za male zeby mozna im bylo robic normalna kwarantanne polaczona z mikroskopowym badaniem sluzu i kalu. Ja takie malenstwa po prostu traktuje tak jakby byly zarobaczone.
Czy mozna je tez odrobaczac i czy np neony moga tez byc nosicielem pasozytow atakujacych paletki??(taki jak przyrwy,nicienie wiciowce,pasozyty skorne)
Odrobaczyc TRZEBA, bo moga miec na sobie i w sobie wszystkie mozliwe gratisy spotykane u dyskow plus ichtiosporidioza.
Gdyby nawet chcial przeprowadzic kwarantane bez uzycia zadnej chemii a podniesc tylko tem. to chyba nie jest to dobry pomysl bo neonki przy 35 stopniach sie chyba ugotuja :(
To jest sposob TYLKO na dyskowce
Jak Wy to robicie??
Na poczatek tydzien w metronidazolu. Potem 3 tygodnie we flubenolu. Na koniec tydzien obserwacji i...z dusza na ramieniu do ogolnego. Oby jak najrzadziej, bo kazda nowo wpuszczona partia ryb to realne ryzyko zawleczenia chorobska do zbiornika.Jak planuje zarybic otoskami i neonami to kupuje je razem w odpowiedniej ilosci i razem odronbaczam.
J-23

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 06 lut 2007, 17:10

w moim akwarium kilkakrotnie podnosiłem temperaturę do 35-36 stopni na kilka dni - bez problemu wytrzymały je :
krewetki , neony czerwone , bocje wspaniałe , duch amazoński , otoski .
Noeon Inesa też przeżył ;) jeden z 15 !!

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 06 lut 2007, 18:45

Podepnę się w kwestii kwarantanny, jeśli można.
Czy akwarium z podłożem i roślinami, z którego usunę wszystkie ryby należy potraktować czymś dodatkowo, czy wystarczy jedynie 40(?) dni bez ryb?

Zbiornik zostanie gruntownie wyczyszczony i w zasadzie zrestartowany, ale rośliny i żwir zostają te same, no i nie mam warunków i na wysterylizowanie 80kg żwiru, więc stąd moje pytanie.

Cała obsada w tym czasie będzie na "obserwacji" w 2-ch higienicznych zbiornikach.
Czy w przypadku wykrycia u ryb "czegoś tam", powinienem w pustym zbiorniku równeż podać ew. medykament?

pozdr

bartoli
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 26 lis 2005, 19:37
Lokalizacja: Dankowice
Kontaktowanie:

Post autor: bartoli » 06 lut 2007, 22:25

Dzieki za Wasze odpowiedzi:-) Napewno przydadza sie nie tylko mnie. :D

Pozdrawiam,

Bartek

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 06 lut 2007, 22:38

Metoda Eugena jak wysterylizować żwir - mikrofala . Czy czterdzieści dni starczy moim zdaniem z nawiązką .
Czy w pustym można podać jakiś medykament - w pustym to można sobie podać co się chce pod warunkiem że da się to usunąć - można np. wodę utlenioną stosowaną w basenach - jedna saszetka na 20 000 litrów wody podana do takiego zbiornika pewnie pozostawi go w stanie jak kwitnące ogrody na księzycu .

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Re: neony a kwarantanna??

Post autor: wiesiek » 07 lut 2007, 09:53

J-23 pisze: ..................Na poczatek tydzien w metronidazolu. Potem 3 tygodnie we flubenolu. Na koniec tydzien obserwacji i...z dusza na ramieniu do ogolnego. Oby jak najrzadziej, bo kazda nowo wpuszczona partia ryb to realne ryzyko zawleczenia chorobska do zbiornika.Jak planuje zarybic otoskami i neonami to kupuje je razem w odpowiedniej ilosci i razem odronbaczam.
J-23
Jasiu - a nie trzeba czasem metro i fluby powtarzac' po 5-7 dniach ?

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 08 lut 2007, 16:59

Zostaw baniak na 40 dni bez ryb i podnieś temperaturę do 30 stopni, wtedy szybciej sie wykluje jeśli jest co, przyśpieszysz rozwój.
Po tym czasie bez żadnej chemii baniak powinien być bezpieczny dla palet, ryzyko niewielkie, że coś przetrwało i czeka na milusińskich ...

Jeśli w sterylniaku zaobserwujesz i zdiagnozujesz coś u ryb, to leczenie w sterylniaku powinno wystarczyć, nie ma sensu dawać leków do pustego baniaka z zielskiem, chyba ze czas jego bezrybia chcesz skracać.

Awatar użytkownika
deptak
członek PKMD
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Post autor: deptak » 08 lut 2007, 17:08

_TOM_ pisze: Po tym czasie bez żadnej chemii baniak powinien być bezpieczny dla palet, ryzyko niewielkie, że coś przetrwało i czeka na milusińskich ...
Przetrwa prawie wszystko co nie ma prostego cyklu rozwojowego ( jajo -> imago )

pozdrawiam

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 08 lut 2007, 17:15

Przetrwa prawie wszystko co nie ma prostego cyklu rozwojowego ( jajo -> imago )

pozdrawiam
No toś koledze doradził ... :wink: odstraszył raczej, choć masz rację, zaznaczyłem ryzyko niewielkie, nie że go nie ma.

Co proponujesz deptak by bartoli dodlał do baniaka?

Podtrzymuję zdanie, ryzyko niewielkie.

Co nie ma prostego cyklu rozwojowego, jest groźne dla palet i występuje popularnie w naszych baniakach i po tym czasie może przytrafić się paletkom ?

Awatar użytkownika
deptak
członek PKMD
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Post autor: deptak » 08 lut 2007, 17:27

Po moich doswiadczeniach w tym wzgledzie proponuje nowy baniak ;) Problem polega na tym ze u wiekszosci pasozytow do rozwoju jaja dochodzi dopiero w momencie gdy znajdzie sie ono w okreslonym srodowisku ( np. jelito ryby ). Zdolnosci zarazania jaj niektorych nicieni rozciagaja sie na pare lat.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: gajowa » 08 lut 2007, 17:44

Adam
Możesz bardziej rozwinąć temat. Takie wiadomości by się przydały niejednemu z nas

Basia Gajowa

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Re: neony a kwarantanna??

Post autor: J-23 » 08 lut 2007, 22:56

wiesiek pisze:
Jasiu - a nie trzeba czasem metro i fluby powtarzac' po 5-7 dniach ?
Metronidazol powinno sie powtorzyc, powtarzanie flubendazolu po 21 dniach ciaglego "leczenia" w sterylnym (+ codzienne odmulanie) to chyba zbytek ostroznosci.
Jednak sadze ze mam szczesliwa reke do odrobaczania ryb i w zwiazku z tym postanowilem zaryzykowac ;)- zwlaszcza ze ryby byly na 99% zdrowe od samego poczatku (no..moze z wyjatkiem kulorzeska ale jego juz dawno szlag trafil zanim zdazyl sie rozwinac). Dodatkowo w ciagu miesiaca obserwacji nie zauwazylem najmniejszych niepokojacych oznak, z wyjatkiem smierci prawie polowy (padlo 8 z 20stu kupionych) otocinclusow w ciagu kilku pierwszych dni. Ale to sie miesci w granicach normy, zwazywszy fakt ze to ryby z naturalnego odlowu.
Poza tym napisalem ze z dusza na ramieniu....
J-23

Odpowiedz

Wróć do „Dyskowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości