PLENUM

Pomysły na modernizację akwarium

Moderatorzy: niki 28, tuptus

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 24 lut 2007, 15:18

kafarski pisze:ale dla mnie to trochę zbyt ortodoksyjne podejście do piasku w akwarium.
Ortodoksyjne podejscie do tematu jest wedlug mnie takie oto: w ciekach wodnych obserwujemy zjawisko znane pod nazwa samooczyszczania sie wody. Na zjawisko to sklada sie szereg procesow z ktorych dla akwarysty najwazniejsze to:
- nitryfikacja zwiazkow azotowych, zachodzaca najlepiej przy sporym przeplywie natlenionej wody przez gruboziarniste podloze
- denitryfikacja, zachodzaca przy niewielkim przeplywie wody przez podloze drobnoziarniste.
Akwarystycznym odwzorowaniem obu tych procesow sa odpowiednio filtr podzwirowy i (tfu) "plenum", ktore chyba lepiej nazwac jednak "piaskownica".
Jak zamontujesz oba te wynalazki w swoim akwa to sie 100x bardziej zblizysz to warunkow panujacych w biotopie dyskowcow (czyli w wodach plynacych) niz wlewajac do akwa litr mocnej herbaty i wrzucajac wiazke patykow.
J-23

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: adamn » 25 lut 2007, 19:36

J-23 pisze:
wlewajac do akwa litr mocnej herbaty i wrzucajac wiazke patykow.
J-23
To ja proszę herbatkę :wink:

Adam

Awatar użytkownika
yoyi
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 345
Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: yoyi » 25 lut 2007, 22:57

To ja mam pytanie jezeli chodzi o podżwirówkę. W zasadzie mam ją w kążdym swoim akwarium z tym, że ja wyciągam wodę z pod niej a nie pompuję do niej. I teraz rodzi się moje pytanie czy lepiej jednak jest pompować wodę pod niż z pod ja zasysać.

Drugie pytanie. W jakim celu jedni tłoczą wodę pod plenum a inni tego nie robią - bo już się trochę pogubiłem w tym wszystkim.

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 26 lut 2007, 00:25

Ta piaskownica, to ciekawe rozwiązanie. Jednak doświadczenia macie krótkie i przy niewielkiej obsadzie ryb. Ja poczekam na dalsze losy Waszych akwariów.
Niestety substancja organiczna nie składa się jedynie ze zwiazków azotu. Ciekawa jestem , jak przebiega przemiana węgla organicznego w warunkach beztlenowych, czyli w plenum? Dla ryb i roślin jednak bardziej korzystna jest przemiana tlenowa tegoż węgla. Tak naprawdę, to azotany stanowią najmniejszy problem w akwarium, bo i tak staramy sie mieć rosliny, które je zużywaja. Nie wierzę, że dzięki plenum można zredukować ilość podmian wody.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 26 lut 2007, 01:39

yoyi pisze:To ja mam pytanie jezeli chodzi o podżwirówkę. W zasadzie mam ją w kążdym swoim akwarium z tym, że ja wyciągam wodę z pod niej a nie pompuję do niej. I teraz rodzi się moje pytanie czy lepiej jednak jest pompować wodę pod niż z pod ja zasysać.
Ssanie jest IMO duzo gorsze. Tloczenie ma tylko jedna wade- trudno utrzymac idealnie klarowna wode, bo glowica wydmuchuje z podloza prawie caly syf. Idea tloczenia to zapewnienie ruchu natlenionej wody z samej powierzchni pod dno. Ssac wciagasz pod dno kiepsko natleniona wode ze stref przydennych, cyrkulacja wody jest wiec dosc nielogiczna. Ssac trudno zapewnic rownomierny przeplyw wody na calej powierzchni dna, przy tloczeniu nie jest to problem. Ssac wciagasz w podloze syf- tloczac wrecz przeciwnie, odpada wiec koniecznosc odmulania i nie ma ryzyka zamulenia systemu drenow.
Drugie pytanie. W jakim celu jedni tłoczą wodę pod plenum a inni tego nie robią - bo już się trochę pogubiłem w tym wszystkim.
Tloczenie (oczywiscie ze stosunkowo niewielka szybkoscia) zwieksza wydajnosc urzadzenia. I tyle.
J-23

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 26 lut 2007, 02:07

bjarka pisze: Nie wierzę, że dzięki plenum można zredukować ilość podmian wody.
Jak na razie u mnie obeszlo sie bez podmian od startu zbiornika (22 listopada zeszlego roku, zarybione 7 grudnia) do polowy lutego, kiedy to podmienilem przez 5 kolejnych dni 5x 70l wody (w akwa jest wody 730-740 l). W dodatku nic zupelnie nie wskazywalo na to zeby byla koniecznosc podmian- zrobilem je wlasciwie po to zeby nie wyjsc z wprawy ;). A do podmiany uzywalem zasyfionej i pelnej azotanow wody ze sterylnego akwarium, w ktorym tucze 10 mlodych dyskow ;).
Tu nie ma kwestii czy dzieki plenum mozna zredukowac ilosc podmian czy nie bo odpowiedz jest oczywista. Sprawa otwarta jest natomiast czy mozna uzyskac tak zrownowazony zbiornik zeby podmiany dokonywac raz na pol roku albo rzadziej.
J-23
PS. Ani w plenum ani w podzwirowce nie odbywa sie beztlenowa przerobka zwiazkow wegla. Bakterie w plenum sa pseudo-beztlenowcami, utleniaja zwiazki organiczne przy pomocy tlenu "zabranego" jonowi azotanowemu.

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 26 lut 2007, 07:59

bjarka pisze:Ta piaskownica, to ciekawe rozwiązanie. Jednak doświadczenia macie krótkie i przy niewielkiej obsadzie ryb. Ja poczekam na dalsze losy Waszych akwariów.
Niestety substancja organiczna nie składa się jedynie ze zwiazków azotu. Ciekawa jestem , jak przebiega przemiana węgla organicznego w warunkach beztlenowych, czyli w plenum? Dla ryb i roślin jednak bardziej korzystna jest przemiana tlenowa tegoż węgla. Tak naprawdę, to azotany stanowią najmniejszy problem w akwarium, bo i tak staramy sie mieć rosliny, które je zużywaja. Nie wierzę, że dzięki plenum można zredukować ilość podmian wody.
Moje działało od maja 2006 do połowy stycznia 2007. Brak podmian przez 4 miesięce, same dolewki (od połowy lipca do połowy listopada). Do podmian zmusiła mnie konieczność wyjazdu i pozostawienia zbiornika w rękach laików (podmian=odkręcenia stałej podmiany osmozą). Kondycja ryb podczas działania plenum bardzo dobra, podczas okresu bez podmian wręcz rewelacyjna. Kłopoty zaczęły się w momencie mojego wyjazdu - ale wynikały głównie z zalegania niezjedzonych resztek. Sądzę, że i wówczas robiło za dobry "bufor".

Osobną kwestią jest obecność fauny przerabiającej detrytus - choć nie można liczyć na dużą jego ilość ze względu na zapędy palet do jedzenia wielu rzeczy, które machają z dna.

Kwestia wydajności (nieprzerybione zbiorniki) - jak każdy system tak i ten ma swoje ograniczenia i wydajność. Jednym ze sposobów intensyfikacji jego pracy wydaje się być to, co zrobił u siebie Kloss - delikatne wymuszenie pracy przez podawanie wody pod plenum. Oczywiście te 30 metrów wężyka jest nieodzowne - tam naprawdę mają być warunki beztlenowe. Jedyne moje "ale" dotyczy możliwości przypadkowego "uszkodzenia" złoża bakteryjnego przez rozkręcenie zbyt dużego przepływu (tlen w plenum).

Jest jeszcze jedna możliwość - nie testowałem - ale wydaje się być rozsądna - dokarmianie bakterii alkoholem chociażby. "Vodka methode" jest stosowane przez morszczaków - tam leją to bezpośrednio do zbiornika - stymulując rozwój bakterii, które się nią żywią a jednocześnie pochłaniają azotany i fosforany. Więc może by tak czasem coś kapnąć pod piach??...

Acha - plenum poza azotem przerabia także fosfor - i to na tyle skutecznie, że wg dostępnych mi testów robi się eleganckie 0, nawet pomimo stosowania coraz mniejszych rozcieńczeń podczas pomiaru.

Rafał

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 26 lut 2007, 08:50

Jednak doświadczenia macie krótkie i przy niewielkiej obsadzie ryb
Krótkie, racja, bo 4 miesiące dopiero, od 01go listopada moje jest, według wielu plenum jeszcze nie działa.
Według mnie już dawno, bo dałem małe co nieco do środka by przyspieszyć start.

Przy nieiwelkiej obsadzie ryb, tu się nie zgodzę, 9 palet od 10 do 13cm, 9 kirysków sterbi, 3 bocje, 10 neonów, 6 rhodostomusów, z 10 otosków i 2 zbrojniczki w 240 litrach brutto baniaczku.

A plenum zrobione za grosze z kratek malarskich.
Nie zasilane wodą wężykiem, zasypane i zapomniane.
Załączniki
Afot1 090.jpg
Afot1 090.jpg (33.05 KiB) Przejrzano 6274 razy

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 26 lut 2007, 08:52

Obszyte sztuczną firanką i na wierzch jeszcze przykryte dodatkowo firanką ... okna w domu tylko z zasłonkami teraz ...
Załączniki
Afot1 092.jpg
Afot1 092.jpg (27.45 KiB) Przejrzano 6271 razy

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 26 lut 2007, 08:55

małe co nieco na start
Załączniki
Afot1 100.jpg
Afot1 100.jpg (36.07 KiB) Przejrzano 6264 razy

kafarski
senior
senior
Posty: 184
Rejestracja: 28 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: Belgia

Post autor: kafarski » 26 lut 2007, 10:07

_TOM_ pisze:
Jednak doświadczenia macie krótkie i przy niewielkiej obsadzie ryb

Przy nieiwelkiej obsadzie ryb, tu się nie zgodzę, 9 palet od 10 do 13cm, 9 kirysków sterbi, 3 bocje, 10 neonów, 6 rhodostomusów, z 10 otosków i 2 zbrojniczki w 240 litrach brutto baniaczku.

A plenum zrobione za grosze z kratek malarskich.
Nie zasilane wodą wężykiem, zasypane i zapomniane.
Tom i trzymasz te wszystkie ryby w 240l? a tobie było żal moich 14 w 450 litrach.
czy do swojego plenum robisz dodatkowo podmiany wody czy też udało ci się ich uniknąć?
co to jest te conieco?

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 26 lut 2007, 10:57

Ryb jest już troszkę mniej, ale 3 miesiące taki stan był jak opisałem.
Żeby Ci zobrazować jak to się zaczęło, to obecne stado liczyło 23 sztuki na samym początku, było to latem 2006, ale miały 5cm według sprzedawcy, według mich pomiarów 4cm.
Ponadto to jest młodzież jeszcze, ale hormony zaczynają już działać, więc i ja działam stosownie, tylko na razie w damskiej części stada dojrzałość widać i żeńskie jaja tylko znajduję ...
Obym nie miał smaych dziewczynek, bo za kawiorem nie przepadam.

Celowo trzymam przerybienie, bo czekam na parę, może dwie i wtedy tylko 6 sztuk pozostanie z tego stada.
Ale masz rację, za dużo i kolejna paletka pójdzie do ludzi wkrótce, niech mi tylko zdradzi płeć ...

Filtracja nie jest usprawiedliwieniem przyrybienia, ale jest na dobrym poziomie 2x ex1200 i plenum jak widać na sporej cześci dna.

Żal nie był spowodowany Twoim litrażem ...

W listopadzie tak, podmiany były co tydzień, w grudniu tylko 1 podmina 25%, w styczniu też 25%, nieźle jak na 30 dni i NO3 pod kontrolą, ale teraz w lutym wyjechałem na tydzień, po powrocie woda mało ciekawa, a wyjeżdżałem znowu na 5 dni, wiec było już 3 podmiany po 20% i za 2 dni robię kolejną ... czyszczę filtry, jednak nie jest tu przyczyną zwiększonych podmian poziom NO3, ale pojawienie się śladów NO2. To inna bajka. Przy takim małym baniaczku filtr biologiczny nie można zamknąć i zapomnieć...

Zaczynam podzieląć pogląd RafałaW i J23, że z plenum można zmniejszyć podmiany wody w znacznym stopniu, testuję to ze względu na moją pracę, częste wyjazdy, no i w czerwcu długi urlop, musze być pewny rybciom nic nie będzie bez ich Pana.

Co nieco? Nie wiem co tam jest w składzie dokładnie, firma nie ujawnia, ale to tabletki firmy Aqua Medic z ich denitratora 400 w celu przyśpieszenia startu denitryfikacji w filtrze. pożywka dla bakterii denitryfikujących.
Słyszłem od RafałaW, że pewnie dominuje tam cukier, bo jak tam alkohol w tabletce umieścić? Może coś jeszcze, ale ja jestem słabo wyedukowany w kwestiach chemicznych ...

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 26 lut 2007, 21:51

Dzisiaj jestem trochę zmęczona. Jutro przeczytam jeszcze raz wszystko i może więcej zrozumiem. Na razie pojęłam tyle, że plenum wychwytuje z wody azotany i przetwarza je w azot, a może jeszcze zmniejsza poziom fosforanów, tylko nie wiem jak. Detrytusem, ani węglem organicznym nawet rozpuszczonym w wodzie się nie interesuje. A szkoda. W takim razie na azotany wolę rośliny niz plenum. Jednak jutro jescze raz to przemyślę.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 26 lut 2007, 23:41

bjarka pisze:Detrytusem, ani węglem organicznym nawet rozpuszczonym w wodzie się nie interesuje. A szkoda.
Z czegos jednak te bakterie musza budowac swoje polisacharydowe blony komorkowe, cos musza utleniac przy pomocy jonow azotanowych. Cukier albo alkohol? Pewnie, jezeli im sie go dostarcza. W przeciwnym razie...IMO tez sobie radza ;).
J-23
PS. Ciekaw jestem czy ktokolwiek z grupowiczow usilowal oznaczac DOC (dissolved organic compounds) w wodzie akwaryjnej. To moze byc calkiem dobry wskaznik "starzenia sie" jej.

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 27 lut 2007, 09:38

[quote="J-23"
PS. Ciekaw jestem czy ktokolwiek z grupowiczow usilowal oznaczac DOC (dissolved organic compounds) w wodzie akwaryjnej. To moze byc calkiem dobry wskaznik "starzenia sie" jej.[/quote]
Chłopie o czym Ty mówisz, dopiero co się nauczyłem oznaczać PH a tu znowu jakiś nowy parametr wody. Nie wystarczy wiedzieć, że jest mokra ?
i prosze nie piszcie, że jest jakś twardość bo i tak nie uwierzę :wink:

Odpowiedz

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości