
Woda do podmian
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
Dzięki, no to mam jeden wydatek mniej. Przed osmozą w kuchni mam prefiltr węglowy i z włókniny.Będę odłączała mineralizator i lala z pojemnika tylko trochę mały 5l, a mam zamówione akwarium 375l. Ile powinnam minimum lać wody z osmozy? Dodam ,że zainstalowałam (za namową hodowcy) w łazience filtry do wody zakupione w castoramie. Tzn. w tej kolejności: z wkładem z włókniny 5 mikronów, z węglem aktywowanym i złożem KDF ,i ostatni wkład zmiękczający. Chcę następnie lać tę wodę do akwarium i dolewać z osmozy???
No to niezbyt dobrze. Taki pomysł podsuną mi hodowca handlujący paletami, zresztą mamy mieć od niego ryby( część sprowadza od pana Stedtkera), mówił, że sam tak robi, bo wygoda,(nie trzeba z wiadrem latać) a nie lanie czystej kranówy.Wydałam na to urządzenie ok.400 zł no z wężem , złączkami itp. Możesz powiedzieć czemu odradzasz? Jeśli chodzi o wkłady to mogę zmienić.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Poszukaj w internecie co to jest złoże KDF i na jakiej zasadzie działa zmiękczacz wody .
Może dlatego nigdy nie widziałem dekoracyjnego zbiornika a la Hico
W przypadku stosowania kranówki i osmozy najlepszym rozwiązaniem jest wkład węglowy bez dalszych wynalazków . W zbiorniku w którym zastosowałem przez lenistwo wodę ze zmiękczacza ( mam filtr centralny ) rośliny zastopowały a glony ............... Dlatego tego nie życzę Tobie bo akwarystyka nie polega na patrzenie w brudny zagloniony zbiornik .
Może dlatego nigdy nie widziałem dekoracyjnego zbiornika a la Hico

W przypadku stosowania kranówki i osmozy najlepszym rozwiązaniem jest wkład węglowy bez dalszych wynalazków . W zbiorniku w którym zastosowałem przez lenistwo wodę ze zmiękczacza ( mam filtr centralny ) rośliny zastopowały a glony ............... Dlatego tego nie życzę Tobie bo akwarystyka nie polega na patrzenie w brudny zagloniony zbiornik .
Właśnie próbowałam coś znaleźć, wyskakują str. reklamujące wkłady do filtrów. To samo przeczytałam na ulotce swojego (niewiele mi to mówi). Np. wkład z węglem aktywowanym i złożem KDF, (zawiera granulowany węgiel bitumiczny oraz KDF). Posiada ten wkład zdolności bakteriostatyczne. KDF usuwa siarkowodór,chlor a reakcje utleniające usuwają związki ołowiu, arsenu i kadmu z wody. Przyznam, że nie zbyt kumam? Chciałam kupić sam wkład węglowy, ale w Castoramie znalazłam taki (myślałam, że jak tyle świństwa usuwa to dobry):
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Nie napisałem że masz zrezygnować z włókniny - ale włóknina nie wpływa na chemiczne parametry wody - tak więc każdy filtr którego zadaniem jest oddzielenie stałych zanieczyszczeń czy to będzie wkład sznurkowy czy inny jest dobry .
Węgiel - uchroni przed niespodzianką z wodociągów
Inne wynalazki raczej nie ryzykuj .
Kupując kilka metrów wężyka możesz bezpośrednio z RO uzupełniać wodę w akwarium - np odparowaną . Wydajność pewnie jest słaba - najlepiej zmierzyć ile ten Twój filtr daje na 1 godzinę - wtedy wiesz ile nakapie np przez noc .
Ja w roślinnym stosuję wodę kranową puszczoną przez mechola ( filtr siatkowo-sznurkowy)plus węglowy oraz wodę z RO w proporcjach około 60% RO i reszta kranówki .
Jednak moja metoda nie musi być dobra bo wszystko zależy od parametrów kranówki .
Mając paletki w roślinnym musisz spróbować utrzymać wodę w granicach Tww około 5 stopni . Daje to brak dużych skoków pH . Rośliny też zdecydowanie lepiej się zachowują w takiej wodzie niż w wodzie pozbawionej twardości . Nie wiem jak u innych ale próba utrzymania stada czyścicieli w wodzie o twardości zerowej w moim przypadku zakończyła się niepowodzeniem - krewetki .
Węgiel - uchroni przed niespodzianką z wodociągów
Inne wynalazki raczej nie ryzykuj .
Kupując kilka metrów wężyka możesz bezpośrednio z RO uzupełniać wodę w akwarium - np odparowaną . Wydajność pewnie jest słaba - najlepiej zmierzyć ile ten Twój filtr daje na 1 godzinę - wtedy wiesz ile nakapie np przez noc .
Ja w roślinnym stosuję wodę kranową puszczoną przez mechola ( filtr siatkowo-sznurkowy)plus węglowy oraz wodę z RO w proporcjach około 60% RO i reszta kranówki .
Jednak moja metoda nie musi być dobra bo wszystko zależy od parametrów kranówki .
Mając paletki w roślinnym musisz spróbować utrzymać wodę w granicach Tww około 5 stopni . Daje to brak dużych skoków pH . Rośliny też zdecydowanie lepiej się zachowują w takiej wodzie niż w wodzie pozbawionej twardości . Nie wiem jak u innych ale próba utrzymania stada czyścicieli w wodzie o twardości zerowej w moim przypadku zakończyła się niepowodzeniem - krewetki .
- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Jeśli mogę swoje trzy grosze nt. tych filtrów do kranówki, to stosuję od wielu lat następujący zestaw trzech filtrów: polipropylen/sznurek(co tam akurat mają w sklepie), glinka ceramiczna 0.03 mikrona i węgiel. Glinka rzekomo zatrzymuje większość bakterii i cyst. Węgiel "normalny". Glinka jest wielokrotnego użytku - trzeba ją wyszorować co kilka miesięcy, kiedy przepływ spadnie.
Wodę pobraną przez te filtry mieszam z osmozą w proporcji 1kran/3RO.
pozdr
Wodę pobraną przez te filtry mieszam z osmozą w proporcji 1kran/3RO.
pozdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości