Akwarium tarliskowe a rosnące ph.
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
-
- junior
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
Akwarium tarliskowe a rosnące ph.
Czytałem już kilka postów z tym związanych. Wiem, że w tarliskowym ni jest konieczny filtr zew. (biologiczny). mój problem polega na tym iż nie mogę ustabilizować parametrów wody. Woda wlewana jest o parametrach tww 2, two 6 i ph ok 6,5, po czym ph strasznie wzrasta. Wodę zakwaszam kwasem solnym i mieszam kranówkę z RO.
Wyczytałem w jednym z postów że można wlewać wodę z akwarium ogólnego? Oczywiście przepuszczoną przez jakiś filtr np pończocha, żeby była bez żadnych syfów. W akwarium ogólnym parametry są stabilne i nie ulegają zmianie. Wodę w ogólnym mam chyba dobra bo w tygodniu poytrafią wytrzec mi sie nawet 3 pary.
Proszę o jakieś wskazówki.
Wyczytałem w jednym z postów że można wlewać wodę z akwarium ogólnego? Oczywiście przepuszczoną przez jakiś filtr np pończocha, żeby była bez żadnych syfów. W akwarium ogólnym parametry są stabilne i nie ulegają zmianie. Wodę w ogólnym mam chyba dobra bo w tygodniu poytrafią wytrzec mi sie nawet 3 pary.
Proszę o jakieś wskazówki.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Re: Akwarium tarliskowe a rosnące ph.
Na temat pończochy mam podobne zdanie - rzadko się zdarza że można złapać syfa kiedy pończochy blokują .marcinek230480 pisze:Oczywiście przepuszczoną przez jakiś filtr np pończocha, żeby była bez żadnych syfów.
Proszę o jakieś wskazówki.
Myślę że problem z niestałym pH wynika z tego że mierząc wodę masz ja z CO2 i jego obecność zmienia wynik. Spróbuj pomiarów z odstaną wodą .
-
- junior
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Dokładnie odwrotnie, w tarliskowym potrzebny jest przede wszystkim filtr biologiczny wolno działający, tak aby nie powodował dużego ruchu wody. Natomiast za mechaniczny robisz Ty z rurką do zciągania syfu i wiaderkiem.
Jeżeli chodzi o parametry wody, to ja robię tak. Wlewam do tarliskowego wodę o takiej twardości jaką planuję i zostawiam na 2-3 dni. W tym czasie badam twardość i pH. Jeżeli ustabilizuje się to przystępuję do ewentualnej korekcji pH. Przeważnie zakwaszam wodę roztworem kwasu solnego CZDA. Zakwaszam, po kilku godzinach mierzę pH, czekam dobę i mierzę ponownie, jeżeli nie jest OK i trzeba jeszcze zakwasić ponawiam procedurę. Jeżeli trzeba podnieść pH (co na początku z powodu braku wprawy i doświadczenia czasami się zdarza) to analogicznie postępuję, ale dolewam tym razem nie kwasu tylko roztworu zasadowego. Jeżeli mam parametry jakie chcę (moim zdaniem właściwe są TwO ok 8 i pH 5.0-5.5, proponuję bliżej 5.0) zostawiam baniak w spokoju na 3 tygodnie, cały czas ogrzewając go tak jakby były ryby, oświetlając i filtrując. Oczywiście codziennie badam parametry twardości a przede wszystkim pH. Jeżeli jest przez te 3 tyg jak trzeba wpuszczam ryby. Jedna uwaga, jeżeli zakwaszasz wodę a później musisz podnieść pH to OK, ale jeżeli zakwasisz, potem podniesiesz, znowu zakwasisz i miałbyś ponownie podnieść to moim zdaniem powinieneś sobie już dać spokój wylać wodę i zacząć od nowa. Szybko dojdziesz do wprawy. Jeżeli będziesz na zmianę obniżał i podnosił pH to grozi Ci to wytrącaniem substancji i powstawaniem filtra na powierzchni wody skutecznie utrudniającego natlenianie. Tak samo jak byś chciał obniżyć pH bardzo twardej wody np. powyżej TwO 20. To z moich doświadczeń, nie książek.
Jeżeli chodzi o parametry wody, to ja robię tak. Wlewam do tarliskowego wodę o takiej twardości jaką planuję i zostawiam na 2-3 dni. W tym czasie badam twardość i pH. Jeżeli ustabilizuje się to przystępuję do ewentualnej korekcji pH. Przeważnie zakwaszam wodę roztworem kwasu solnego CZDA. Zakwaszam, po kilku godzinach mierzę pH, czekam dobę i mierzę ponownie, jeżeli nie jest OK i trzeba jeszcze zakwasić ponawiam procedurę. Jeżeli trzeba podnieść pH (co na początku z powodu braku wprawy i doświadczenia czasami się zdarza) to analogicznie postępuję, ale dolewam tym razem nie kwasu tylko roztworu zasadowego. Jeżeli mam parametry jakie chcę (moim zdaniem właściwe są TwO ok 8 i pH 5.0-5.5, proponuję bliżej 5.0) zostawiam baniak w spokoju na 3 tygodnie, cały czas ogrzewając go tak jakby były ryby, oświetlając i filtrując. Oczywiście codziennie badam parametry twardości a przede wszystkim pH. Jeżeli jest przez te 3 tyg jak trzeba wpuszczam ryby. Jedna uwaga, jeżeli zakwaszasz wodę a później musisz podnieść pH to OK, ale jeżeli zakwasisz, potem podniesiesz, znowu zakwasisz i miałbyś ponownie podnieść to moim zdaniem powinieneś sobie już dać spokój wylać wodę i zacząć od nowa. Szybko dojdziesz do wprawy. Jeżeli będziesz na zmianę obniżał i podnosił pH to grozi Ci to wytrącaniem substancji i powstawaniem filtra na powierzchni wody skutecznie utrudniającego natlenianie. Tak samo jak byś chciał obniżyć pH bardzo twardej wody np. powyżej TwO 20. To z moich doświadczeń, nie książek.
-
- junior
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
-
- junior
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Jeżeli chcesz używać wody z ogólnego do tarliskowego proponuję podnieść ciut twardość do poziomu około TwO 8. Pamiętaj tylko o tym, że jeżeli będziesz miał młode rybki to dla nich taka niska twardość dobra jest tylko w pierwszych właściwie 2 tygodniach licząc od wylęgu, potem powinna być delikatnie podnoszona razem z pH do wartości odpowiednio TwO ok 12 i pH 6,5-6,8. Czyli po 2-3 tygodniach zaczniesz powoli zwiększać parametry np. dolewając po sprzątaniu dna po kilka litrów (na zbiornik ok 100 l) wody o właśnie takich parametrach, tak aby po 2-3 kolejnych tygodniach uzyskać właśnie wodę o takich parametrach.
Re: Akwarium tarliskowe a rosnące ph.
A co masz w tym akwa tarliskowymmarcinek230480 pisze: ph strasznie wzrasta.

Adam
-
- junior
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
- Haki
- entuzjasta
- Posty: 395
- Rejestracja: 25 sie 2005, 18:25
- Imie i Nazwisko: Radek Rożniata
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kobielice
- Lokalizacja: Kobielice
- Kontaktowanie:
Marcin ja mam po to akwa ogólne żebym miał skąd brać wodę do tareł. Specjalnie nie czyszczę tam filtra kubełkowego, fajnie zakwasza. Wodę do tarliskowego biorę jak ma 5,5-6 PH, 5 ogólna i 2 węglanowa, taką twardość mam w kranie. Na takim PH mam najlepsze wyniki, nie używam żadnych kwasów i RO, spróbuj tak zakwaszać wodę jak ja przy obfitym karmieniu to kwestia tygodnia [akwa samo szkło 450ltr. trzeba wybrać ładne ryby albo ładne akwarium]. Jak to są te ryby o których myślę to sukces gwarantowany. Wodę biorę to tarliskowych bez żadnych pączoch, przeszkadzają
wyfiltruj wodę zwykłym filtrem gąbkowym który jest w tarliskowym i dopiero wpuść ryby.
Pozdrawiam
Radek

Pozdrawiam
Radek
-
- junior
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
-
- junior
- Posty: 28
- Rejestracja: 02 mar 2007, 22:53
- Lokalizacja: Skierniewice
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość