Jak daleko zejdę?

Woda i jej parametry

Moderatorzy: mkozubski, krisaczek

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Jak daleko zejdę?

Post autor: jociak » 16 maja 2007, 21:21

Witam
Pokopałem, pokopałem i się nie dokopałem wyczerpującej odpowiedzi na takie zagadnienie. Mianowicie. Jestem już zmęczony ciągłym badaniem ph. Jak pewnie wielu, mam w zbiorniku przerybienie. Mój zbiornik to 240 l, sterylny, z obsadą 12 12-15-sto centymetrowych palet. Przez to podmieniam sporo wody (sama RO), ok 100%/tydz. Parametry to: ph 6-6,2 (zakwaszam kwasem solnym), tww 0-1, two 2-4, NO2 i NO3 po podmianie =0 a po kilku dniach nieznacznie wzrasta (ale bez alarmu). Filtracja 2 x tetra tec ex 1200 na jeden biologia a następny mechanika, oświetlenie 2x 36 watt philips (ale ono tu nieistotne). , temp. 30 C. No, i teraz sedno. Ph stabilizuje mi się dopiero po kilku dniach po podmianie. Biegam z testem i z reguły kwasem i obniżam do normy jaką napisałem wyżej. Ryby na pewno nie są 100% happy. Wymyśliłem sobie jednak coś innego. Mam zamiar połączyć lajona 112 z elektrozaworem połączonym z całym systemem Co2. Tylko, że nie mam pojęcia czy CO2 będzie w stanie obniżyć mi ph do 6 i może deko poniżej. Jak daleko mogę tym sposobem zejść z ph nie robiąc tym samym rybom szkody. Mam już zawór i całość sprzętu do nawożenia dwutlenkiem i stoję u progu zakupu lajona. Nie chciałbym dać plamy i wyrzucić pieniążki do śmietnika. Czy ktoś z Was ma podobny system i czy działa poprawnie? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 16 maja 2007, 21:26

Przypominacz
Żaden rodzaj filtracji nie daje akwaryście podstaw do zwiększania obsady ryb w zbiorniku ponad normę!
To główne motto klubu - weż to pod uwagę.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 16 maja 2007, 21:35

Żaden rodzaj filtracji nie daje akwaryście podstaw do zwiększania obsady ryb w zbiorniku ponad normę!
Powiem Ci że cały czas o tym myślę i wątroba mi gnije że tyle ich jest i się mogą z tym męczyć, ale mam w planach w niedługim czasie powiększyć im mieszkanko a już mam je w miarę odchowane i szkoda mi. Ale motto popieram i brnę w stronę stabilności.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2007, 15:12 przez jociak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 16 maja 2007, 22:51

Mam taki sam litraż, z taką sama filtracją, no małe co nieco pod piachem jeszcze, ale pływają tam tylko 2 dorosłe pary i nie jest to sterylniak, dla poórwnania Ci podaję, bo ja tam już nic nie upchnę, nie ma miejsca, a Ty masz 12sztuk?
Do rzeczy:
1. Po co Co2 w sterylniaku skoro nie masz tam roślin ? Absolutnie tego nie rób! Odradzam.
2. Przy takim zarybieniu Co2 w wodzie masz aż natto, raczej dotleniaj niż dodawaj Co2.
3. Przy takich filtrach podnosi Ci się No2 po kilku dniach? Chyba niejasno napisałeś, bo to dziwne by było.
Mam nadzieję o No3 myślałeś pisząc. Inaczej filtry do czyszczenia.
4. Po co zakwaszasz wodę z RO przy takiej obsadzie i tak dużych podmianach? Jakie masz parametry z RO i czemu Cie nie zadawalają?
5. Właśnie zakwaszaniem wody z RO rozregulowywujesz sobie PH, które przy takiej obsadzie jak masz i 100% wodzie z RO i tak bedzie spadać Ci bez kwasu co dzień, góra dwa. Nie zakwaszaj.
6. Koniecznie zmniejsz obsadę, na dłuższą metę nie dasz rady i zmarnujesz ryby, zaufaj mi, testowałem 8 sztuk 12-14cm miałem również w takim litrażu i roboty pełne ręce.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 17 maja 2007, 07:52

1. Po co Co2 w sterylniaku skoro nie masz tam roślin ? Absolutnie tego nie rób! Odradzam
BIRDAS kiedyś napisał, że ma lajona który w takim systemie jak napisałem podtrzymuje mu ph na wybranym poziomie i ztego wziął się pomysł wprowadzenia tego u mnie.
2. Przy takim zarybieniu Co2 w wodzie masz aż natto, raczej dotleniaj niż dodawaj Co2.
Napowietrzanie chodzi 24 godz z metrowego kamienia, tu nie ma problemu
3. Przy takich filtrach podnosi Ci się No2 po kilku dniach? Chyba niejasno napisałeś, bo to dziwne by było.
Mam nadzieję o No3 myślałeś pisząc. Inaczej filtry do czyszczenia.
Chyba jednak to drugie. Wiem że powinienem myć gąbki co tydzień czy dwa, ale ... Ostatnie to robiłem dwa miesiące temu, będę musiał się zmobilizować do częstszych myć. Biologiczny był płukany 5 miesięcy temu, ale ciągnie jak smok i nie widzę tu jakiegoś przypchania.
4. Po co zakwaszasz wodę z RO przy takiej obsadzie i tak dużych podmianach? Jakie masz parametry z RO i czemu Cie nie zadawalają?
Woda RO ma wartości (u mnie) ph 7, tww 0, two 0, NO2 i NO3 O. Tu mi wszystko pasuje oprócz ph. Zawsze trzymałem ryby w ph 6-6,2 i tego się chcę trzymać. 7 to jest 10 x bardziej zasadowa niż 6. I właśnie z tym ph chcę powalczyć za pomocą co2. A jakie Ty u siebie masz ph?
5. Właśnie zakwaszaniem wody z RO rozregulowywujesz sobie PH, które przy takiej obsadzie jak masz i 100% wodzie z RO i tak bedzie spadać Ci bez kwasu co dzień, góra dwa. Nie zakwaszaj
No tak i właśnie tak się dzieje, że przez cały tydzień spada powoli (powoli) jeżeli ja nie ingeruję z kwasem i co dzień mam coś innego (w fiolce). Gdybym miał lajona to ph byłoby stabilne. Kwas też nie jest dobrym rozwiązaniem. Generalnie ph mi lata i chcę się tego pozbyć.
6. Koniecznie zmniejsz obsadę, na dłuższą metę nie dasz rady i zmarnujesz ryby, zaufaj mi, testowałem 8 sztuk 12-14cm miałem również w takim litrażu i roboty pełne ręce.
Wiem o tym. Wiem też że to latanie i skoki ph są ściśle związane z przerybieniem.
Dzięki za zainteresowanie i podpowiedź

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak daleko zejdę?

Post autor: wiesiek » 17 maja 2007, 09:49

jociak pisze:.... Mój zbiornik to 240 l, sterylny, z obsadą 12 12-15-sto centymetrowych palet. Przez to podmieniam sporo wody (sama RO), ok 100%/tydz. Parametry to: ph 6-6,2 (zakwaszam kwasem solnym), tww 0-1, two 2-4, .....
Co do zakwaszania wody oraz "gęstości" zarybienia, to przedmówcy mają rację.
Już wiele razy na Forum pisano o sposobach zakwaszania wody HCl-em, ale zawsze dotyczyło to wody do podmiany i to odstałej min. kilka dni.

Patrząc zaś na Twoje słowa (pogrubione) zastanawiam się, czy masz jeszcze dobrą membranę w filtrze RO lub czy masz dobre testy..... Kiedyś Cocoloco jednemu z forumowiczów napisał :
(Wysłany: Lut 14, 2007 - 04:57 PM) "......hmm - to nie jest to co powinna dać osmoza . Moja mimo że lata miała na karku dawała zdecydowanie lepszą wodę . ......... Dla mnie to dziwne że akurat węglanowe potrafią się przebić .
Kup w aptece wodę destylowaną - mają takie ampułki -50 ml . Sprawdż na nich testy bo może w/g tych testów też woda destylowana jest nie za czysta .
Przed pomiarem dobrze przepłukaj probówkę w wodzie z RO i zwiększ ilość wody do pomiaru o 100% - wynik podziel przez 2 . Pomiar jest zdecydowanie dokładniejszy .
W testach martwiło mnie zawsze jedno że kropla kropli nie jest równa ...."

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 17 maja 2007, 10:45

Cytat:

1. Po co Co2 w sterylniaku skoro nie masz tam roślin ? Absolutnie tego nie rób! Odradzam


BIRDAS kiedyś napisał, że ma lajona który w takim systemie jak napisałem podtrzymuje mu ph na wybranym poziomie i ztego wziął się pomysł wprowadzenia tego u mnie.
Birdas nie ma sterylniaka, ma masę roślin.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 17 maja 2007, 10:48

Napowietrzanie chodzi 24 godz z metrowego kamienia, tu nie ma problemu
Kamienia 1m :?: :shock:

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 17 maja 2007, 10:54

Chyba jednak to drugie. Wiem że powinienem myć gąbki co tydzień czy dwa, ale ... Ostatnie to robiłem dwa miesiące temu, będę musiał się zmobilizować do częstszych myć. Biologiczny był płukany 5 miesięcy temu, ale ciągnie jak smok i nie widzę tu jakiegoś przypchania.
1. Gąbki czyścić możesz tak często, nawet każdego dnia, ale na wlocie tylko, jeśli je tam dałeś.
2. W środku kubełka często to tylko w mechanicznym czyść, biologiczny ma chodzić nie ruszany przez dłuższe okresy.
3. Biologicznego można nie ruszać nawet miesiącami, ale pod warunkami że nie ma przerybienia i na wlocie jest często czyszczona gąbeczka.
4. 5 miesięcy nie płukany biologiczny w tak przerybionym baniaku bez gąbeczki na wlocie to źródło NO2 i NO3.
Ciągnie jak smok, a by ex1200 był dobrym biologicznym powinnien być skrecony na pół mocy, więc nie jak smok, a jak żółw powinien. Ten drugi ex1200 ma być jak smok i mechaniczny na full i non stop czyszczony.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 17 maja 2007, 11:08

Woda RO ma wartości (u mnie) ph 7, tww 0, two 0, NO2 i NO3 O. Tu mi wszystko pasuje oprócz ph. Zawsze trzymałem ryby w ph 6-6,2 i tego się chcę trzymać. 7 to jest 10 x bardziej zasadowa niż 6. I właśnie z tym ph chcę powalczyć za pomocą co2. A jakie Ty u siebie masz ph?
Wodę z RO masz dobrą, możesz jej tylko podnieść temperaturę, troszkę napowietrzyć i lać rybom.
PH będzie wolno Ci spadło do 6 przy takiej obsadzie bez żadnego kwasu wolno i spokojnie dla ryb.
PH 7 to nie jest ani 10x razy bardziej zasadowa niż 6 ani nawet zasadowa woda.
Nie walcz Co2 w sterylnuym i przerybionym baniaku z PH poniżej 7, ostrzegam i odradzam,byś nie żałował.

Jakie ja mam PH? W sterylniaku 6.8, ale teraz nie ma tam ryb i jest zapuszczony od nowa.

W ogólnym waha się między 5.9 a 6.2 zależy jaką wodę dolewam. Obecnie wodę dolewam RO + kran 70-30%, wcześniej 90-10%, przy dolewkach 100% RO PH zejdzie mi do 5.2-5.5 bez kwasu i tam się ustabilizuje, sprawdzane i testowane wielokrotnie przez długie okresy.

Ja na Twoim miejscu, nie dodawałbym kwasu.
Zmniejszył obsadę.
Nawet nie myślał o aplikowaniu Co2.
Wyczyścił filtr mechaniczny. Odpalił na pełną moc i czyścił go co 2 tygodnie przy dużej obsadzie, co miesiąc przy mniejszej, co 2 miesiaće przy małej.
Po tygodniu od czyszczenia filtra mechanicznego wyczyściłbym filtr biologiczny, skręcił wylot na 50% i dał na wlot małą gąbeczkę, zamiast oryginalnego sitka. Czyściłbym ją tak czesto jak tylko mam czas. Filtra nie czyścił miesiącami w środku, chyba że pojawi się NO2, wtedy czyszczenie wskazane.
Opis powyższy dotyczy Twojego przypadku i mojego pomysłu jak sobie z tym poradzić.
Przy takich podmianach jak robisz wodą z RO, nie sparwdzałbym PH wcale.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 17 maja 2007, 13:18

Kamienia 1m
pumeksu :mrgreen:

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 17 maja 2007, 13:21

Ja na Twoim miejscu, nie dodawałbym kwasu.
Zmniejszył obsadę.
Nawet nie myślał o aplikowaniu Co2.
Wyczyścił filtr mechaniczny. Odpalił na pełną moc i czyścił go co 2 tygodnie przy dużej obsadzie, co miesiąc przy mniejszej, co 2 miesiaće przy małej.
Po tygodniu od czyszczenia filtra mechanicznego wyczyściłbym filtr biologiczny, skręcił wylot na 50% i dał na wlot małą gąbeczkę, zamiast oryginalnego sitka. Czyściłbym ją tak czesto jak tylko mam czas. Filtra nie czyścił miesiącami w środku, chyba że pojawi się NO2, wtedy czyszczenie wskazane.
Opis powyższy dotyczy Twojego przypadku i mojego pomysłu jak sobie z tym poradzić.
Przy takich podmianach jak robisz wodą z RO, nie sparwdzałbym PH wcale.
pomogłeś dzięki

PS w tamacie WODA zapytałem o cenę testu ph w pasku, który prezentowałeś jakiś czas temu. Gdybyś mógł to please o info na ten temat

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 17 maja 2007, 14:16

W tamtym temacie szybko Ci odpowiedziałem, że wpakowałeś się z butami innemu forumowiczowi w jego problem i jego wątek i odesłałem Ciebie do własnego wątku lub do tego mojego włąśnie o tym teści o jaki pytasz, byś tam pytał o Twój problem. Zobacz w moim wątku o tym teście, sporo tam napisałem wskazówek i cenie.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Tomek powiedz mi którą mam usunąć :-(

Post autor: jociak » 17 maja 2007, 19:11

Ja na Twoim miejscu, nie dodawałbym kwasu.
Zmniejszył obsadę.
Załączniki
Zdjecie036.jpg
Zdjecie036.jpg (91.91 KiB) Przejrzano 6336 razy

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 17 maja 2007, 19:17

załączyłem fotę z moimi słoneczkami, może Ktoś z forumowiczów mi powie którą mam "wywalić". :( Tomek i Inni mi mówią o przerybieniu a ja mam teraz dylemt. To jest dobra lekcja dla tych co zaczynają swoją przygodę z paletami. Czytać forum, czytać i czytać. Kiedyś jak zaczynałem "uprawę" palet to mi do głowy nie przyszło słowo przerybienie i konsekwencje jakie to za sobą niesie. Problem z wodą to problem dla rybek, ale i udręka dla mnie. Jeszcze raz dzięki za pomoc TOM. Coś z tym zrobię ...

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość