Zgadzam się z tobą Sławku w 100%. Kiedyś po kwarantannie podmieniałem całość wody dziennie przez tydzień. Ryby (po pasożytach) doszły do siebie w trimiga, i jeszcze w tym samym tygodniu składały ikrę. Mogę tylko powiedzieć że u mnie RO chodzi 24/h 7 dni/tyg. Pozytywnym skutkiem takiego postępowania jest szybki wzrost ryb (należy pamiętać jesszcze o napowitrzaniu). Ktoś powiedział mi że biologia nie wydoli na samym RO. Przemilczę to, biologia niech nie wydala ...Każdy ma swój sposób ale proszę nie piszcie że tyle czy tyle to za dużo. Dla ciekawostki dodam że ryby u mnie pływają w czystym RO niczym nie doprawianym a czują się wyśmienicie...
zamiana akwarium na większe
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
- jociak
- entuzjasta

- Posty: 337
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
- Imie i Nazwisko: Paweł Joć
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontaktowanie:
-
Iwek_22
Nie miałem ostatnio czasu aby zabrać głos w interesujących mnie kwestiach, ale teraz nadrabiam:
Jociak napisał:
Co Twoich parametrów (N0 3 - "80 i więcej", przy podmianie wody 100%, to faktycznie, nic Ciebie już nie zaskoczy
Jesteś mistrzem !!! Ciekawe co o tym sądzą Koledzy, którzy nie podmieniają wody tygodniami, oni pewnie nie mogą mówić o panowaniu w 100% nad swoim akwa (i to od dawna). Parametry masz niezmienne, bo taką wodę lejesz i tej nie zmieniasz
Jeśli zaś chodzi ogólnie o doświadczenia akwarystyczne, to przepraszam za stwierdzenie, ale taka jest prawda; jescze nie było Ciebie na tym pięknym świecie, kiedy chodowałem z powodzeniem rybki akwariowe. Przepraszam za powyższe, wiem, że jest to objaw wieku "średniego", ale tak to już jest
a zresztą:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... 7323#37323
o czym my tu cienkie "bolki" rozmawiamy...
brawo Adam
Jociak napisał:
Od kwietnia, to faktycznie już mogłeś się zanudzić wiadomościami na temat wody. Ja to wałkuję od 8 miesięcy i ciągle mnie coś zadziwia, niepokoi, itp, itd (zresztą już kiedyś poruszano na tym Forum kwestię Twojego "dziwnego" poczucia czasu).Kilka miesięcy intensywnej pracy nad wiedzą i stabilizacją wody i zaczniesz się tym nudzić. Nad swoim zniornikiem panuję już w 100% i to od dawna. Parametry mam niezmienne bo właśnie każda procja podmienianej wody jest taka samo pod kątem wartości.
Co Twoich parametrów (N0 3 - "80 i więcej", przy podmianie wody 100%, to faktycznie, nic Ciebie już nie zaskoczy
Czy mówisz o "tych" rybach (złotkach)Z powodzeniem rozmnażam ryby itd.
Ja doświadczenia mam marne, nie mam jeszcze czym się chwalić, od dopiero ośmiu miesięcy (prawie) jestem na tym forum i uczę się ciągle, czytam i cenię bardzo uwagi doświadczonych kolegów. Nie podmieniam wody nawet w ilości 50% tygodniowo (wiem, nie ma czym się chwalić), ale obecnie NO3 nie podchodzi u mnie powyżej 25. Tyczy się to zarówno akwarii sterylnych, jak i roślinnego, tak więc definicja "panowania" nad zbiornikiem, wydaje mi się mocno kontrowersyjna (z tym mim NO3 wcale nie ma się co chwalić - jestem tego świadomym).Oczywiście każdy ma swoje doświadczenia, często odmienne, pochwal się swoimi, chętnie poczytam
Jeśli zaś chodzi ogólnie o doświadczenia akwarystyczne, to przepraszam za stwierdzenie, ale taka jest prawda; jescze nie było Ciebie na tym pięknym świecie, kiedy chodowałem z powodzeniem rybki akwariowe. Przepraszam za powyższe, wiem, że jest to objaw wieku "średniego", ale tak to już jest
a zresztą:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... 7323#37323
o czym my tu cienkie "bolki" rozmawiamy...
brawo Adam
- jociak
- entuzjasta

- Posty: 337
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
- Imie i Nazwisko: Paweł Joć
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontaktowanie:
[iwek zawarł]
Od kwietnia, to faktycznie już mogłeś się zanudzić wiadomościami na temat wody
[/quote]
Od którego kwietnia? 1994 r.?
ph - 6,0
tww - 0
two - 4
NO2 - 0
NO3 - 0
Oba zbiorniki sterylne, oba (aktualnie) całkowicie pod przykryciem styropianem pomalowanym na czarno (nie mam narazie, co pokazywać), w obu siedzą kwoki na jajkach. Może w najbliższym czasie będzie się czym pochwalić...nieomieszkam.
Te "słoneczka" też były mojego chowu i mimo że były "popieprzone"
, byłem dumny że ... były. Pamiętam z 5 lat temu takie ryby (przynajmniej u nas) były rozchwytywane, dziś daleki wschód wziął w łapki wiele rzeczy i zrobiło się kolorowo w akwariach. Dla jednych od ryb a dla innych od marzeń.
Dziwi mnie, że zamiast wychwytywać problemy i raczej wspierać np mnie, ale i innych forumowiczów, za wszelką cenę chcesz nadymić i wywołać coś takiego jak teraz czytasz. PO Co? Miałeś w życiu pod górkę? Na mnie możesz liczć. Stanę za tobą i jak tylko będę mógł to Cię wesprę. Pytanie tylko czy Ciebie będzie na to stać?
Nie wstydzę się mówić tu na forum o moich problemach z rybami. Wiem, że w razie czego znajdę tu wielu takich co mi pomogą. Zawsze zaryzykuję pytanie, mając 100 % pewność, że to przeczytasz i wyśmiejesz …bo kryzys wieku … pomimo pozdrawiam
Od kwietnia, to faktycznie już mogłeś się zanudzić wiadomościami na temat wody
[/quote]
Od którego kwietnia? 1994 r.?
Takie były konsekwencje przerybienia, którego dopuściłem się pierwszy raz w życiu. Podmiany 100 - 200% tygodniowo niewiele tu pomagały. A co do mistrza ... to senju.Co Twoich parametrów (N0 3 - "80 i więcej", przy podmianie wody 100%, to faktycznie, nic Ciebie już nie zaskoczy Jesteś mistrzem !!!
Względnie powiedziane zagadnienie. Siedzę w rybach już ze 20lat (od szczeniaka). Spotkałem się z ludźmi, których doświadczenie nie wychodziło poza 2-3 lata, a wiedzę posiadają 10 razy większą niż ja (i Ty, pewnie razem wzięci), więc nie ma o czym rozmawiać jeżeli siedzisz w tym 25-30 lat i jeszcze pocisz się z ustaleniem i ustabilizowaniem podstawowych parametrów wody.Jeśli zaś chodzi ogólnie o doświadczenia akwarystyczne, to przepraszam za stwierdzenie, ale taka jest prawda; jeszcze nie było Ciebie na tym pięknym świecie, kiedy chodowałem z powodzeniem rybki akwariowe. Przepraszam za powyższe, wiem, że jest to objaw wieku "średniego", ale tak to już jest
... ładnie ujęte, za to tupet spory ... a poziom wywoływania zamieszanie adekwatny do wypowiedzi forumowiczów z Wirtualnej Polski.Ja doświadczenia mam marne
Moje parametry wody aktualnie:Czy mówisz o "tych" rybach (złotkach)
ph - 6,0
tww - 0
two - 4
NO2 - 0
NO3 - 0
Oba zbiorniki sterylne, oba (aktualnie) całkowicie pod przykryciem styropianem pomalowanym na czarno (nie mam narazie, co pokazywać), w obu siedzą kwoki na jajkach. Może w najbliższym czasie będzie się czym pochwalić...nieomieszkam.
Te "słoneczka" też były mojego chowu i mimo że były "popieprzone"
Dziwi mnie, że zamiast wychwytywać problemy i raczej wspierać np mnie, ale i innych forumowiczów, za wszelką cenę chcesz nadymić i wywołać coś takiego jak teraz czytasz. PO Co? Miałeś w życiu pod górkę? Na mnie możesz liczć. Stanę za tobą i jak tylko będę mógł to Cię wesprę. Pytanie tylko czy Ciebie będzie na to stać?
Nie wstydzę się mówić tu na forum o moich problemach z rybami. Wiem, że w razie czego znajdę tu wielu takich co mi pomogą. Zawsze zaryzykuję pytanie, mając 100 % pewność, że to przeczytasz i wyśmiejesz …bo kryzys wieku … pomimo pozdrawiam
-
Iwek_22
Widzę, że po prostu robisz się niegrzeczny, przekręcasz fakty i starasz się za wszelką cenę mnie obrazić.
W przyszłości postaraj się dawać porady ze swoich doświadczeń, a widać, że są one marne (nabijasz licznik?, nie tędy droga).
Tak więc ucinam tę bezprzedmiotową "dyskusję", zdanie o Tobie sobie wyrobiłem i nie odpowiem już ani jednym słowem w tym temacie.
W przyszłości postaraj się dawać porady ze swoich doświadczeń, a widać, że są one marne (nabijasz licznik?, nie tędy droga).
Tak więc ucinam tę bezprzedmiotową "dyskusję", zdanie o Tobie sobie wyrobiłem i nie odpowiem już ani jednym słowem w tym temacie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość