Nowe M4 dla paletek.
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*
- Brodacz
- entuzjasta

- Posty: 327
- Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
Nowe M4 dla paletek.
Nowe M 280 litrów,w oczekiwaniu na nowych lokatorów;)
- Załączniki
-
- Cholerka, 8 tygodni siedzę i patrzę jak rosną rosliny;)
- Aqua I-małe.JPG (41.57 KiB) Przejrzano 9670 razy
-
- Ostatnie zdjęcie bez ... ,następne bedzie Z...;)
- Aqua IV-małe.jpg (33.77 KiB) Przejrzano 9672 razy
Ostatnio zmieniony 13 cze 2005, 20:43 przez Brodacz, łącznie zmieniany 7 razy.
- Brodacz
- entuzjasta

- Posty: 327
- Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
Doniczki są drewniane.Akwa jest pół-higieniczne, po to abym obserwował na początku co i ile konsumują.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2005, 08:24 przez Brodacz, łącznie zmieniany 1 raz.
- cocoloco
- entuzjasta

- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
ciekawe rozwiązanie - niby roślinne a jednak higieniczne niby nieład a jednak symetria . kazdy z nas ma własny styl i trudno oceniać czy to ideał czy też sztampa . Brak w nim narazie życia i to może troszeczkę przeszkadzać w ocenie . Ja dlatego poczekam aż pojawią się ryby i wtedy napiszę co o tym myślę
.
- Brodacz
- entuzjasta

- Posty: 327
- Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
Nowe M 280 litrów,już z nowymi Lokatorami.
Zgodnie z zaleceniem naszego słynnego przywódcy "Bierzcie sprawy w swoje ręce" sprowadziliśmy z kolega Michałem ryby z słynnej hodowli Stendkera.Moje cztery
jego osiemnaście:))
Zgodnie z zaleceniem naszego słynnego przywódcy "Bierzcie sprawy w swoje ręce" sprowadziliśmy z kolega Michałem ryby z słynnej hodowli Stendkera.Moje cztery
- Załączniki
-
- Po przejechaniu 1515 km., mamy wreszcie to co chcieliśmy
- Ryby 1.JPG (30.72 KiB) Przejrzano 9661 razy
-
- Powierzchniowo ognisto czerwone.
Z Niemieckiego :Flachig Feuer Rot rozmiar 15-17 cm. - 400x300.JPG (28.05 KiB) Przejrzano 9667 razy
Ostatnio zmieniony 13 cze 2005, 20:59 przez Brodacz, łącznie zmieniany 1 raz.
- eugen
- entuzjasta

- Posty: 320
- Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
- Lokalizacja: Mühlheim am Main
- Kontaktowanie:
Piekne ryby Grzegorz, jest na co popatrzec, zycze pieknego potomstwa
. Ciesze sie, ze "sam" wzioles sprawy w swoje rece, daje to duzo wieksza satysfacje
.... . Jezeli chodzi o akwarium jest ladne, chociaz zgodze sie z Beata, jestem zwolennikiem ...albo sterylne na 100% (tylko stozki) wtedy paletki sa jedyna ozdoba , albo relatywnie naturalne z podlozem.
eugen
eugen
Przeciez nie ta sama ten duzy samiec to nie solid fier red niestety no tylko nazwe taka mu przyszyli w co tez watpie ze stendker sprzeda ja pod ta nazwa choc wszystko jest mozliwe.ASle damy rade z tym tez cos zrobic:)jzajonz pisze:A ja myśle że jest to w pewnym sensie pogodzenie jednego z drugim.
Mam tylko nadzieję że Twoje młode wyjdą ładniejsze od moich które niby były z tej samej linii ale ich potomstwo uciekło gdzieś wstecz do dalekich przodków dlatego byłem bardzo szczęśliwy gdy sie ich pozbyłem.
Pozdrawiam
- jzajonz
- entuzjasta

- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
Czyli kto mu tę nazwę przyszył? Był kupiony u Stendkera pod tą właśnie nazwą bo takiego zamówiłem i tyle kosztawał a wszystkie inne czerwone odmiany są znacznie tańsze. Jeśli nawet masz racje to znaczy że Stendker też oszukuje.
I co teraz ? Pewnie też zacznę komuś wciskać że mam ocean green zamiast blue diamond czy odwrotnie. Albo że pigeon blood blue zamiast pigeon blood red. Zapewne 90% nabywców sie nie połapie ale ja wolę nazywać to tak jak mi sprzedano.
A tak w ogóle to powiedz mi ile Ci wyszło czystych solid red fire z tarła?. Pewnie niewiele co tylko potwierdza że odmiana ta nie jest jeszcze utrwalona i wymaga pewnego liftingu. No bo niby skąd pojawiają się cechy pigeona skoro samiczka jest czysta a samiec też nawet jeśli bardziej przypomina red marlboro niż solid red fire? Ja już wiem na ten temat trochę więcej bo widziałem dziś moje młode po kilku dniach, naprawdę byłem ogromnie zaskoczony. Pieprz i paski zaczęły zanikać a nabrały czerwonej barwy tyle że zwątpiłem.
A tak na koniec to poczekajmy czy u Brodacza nie pojawi się podobny problem a wtedy chętnie wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
I co teraz ? Pewnie też zacznę komuś wciskać że mam ocean green zamiast blue diamond czy odwrotnie. Albo że pigeon blood blue zamiast pigeon blood red. Zapewne 90% nabywców sie nie połapie ale ja wolę nazywać to tak jak mi sprzedano.
A tak w ogóle to powiedz mi ile Ci wyszło czystych solid red fire z tarła?. Pewnie niewiele co tylko potwierdza że odmiana ta nie jest jeszcze utrwalona i wymaga pewnego liftingu. No bo niby skąd pojawiają się cechy pigeona skoro samiczka jest czysta a samiec też nawet jeśli bardziej przypomina red marlboro niż solid red fire? Ja już wiem na ten temat trochę więcej bo widziałem dziś moje młode po kilku dniach, naprawdę byłem ogromnie zaskoczony. Pieprz i paski zaczęły zanikać a nabrały czerwonej barwy tyle że zwątpiłem.
A tak na koniec to poczekajmy czy u Brodacza nie pojawi się podobny problem a wtedy chętnie wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
jzajonz pisze:Czyli kto mu tę nazwę przyszył? Był kupiony u Stendkera pod tą właśnie nazwą bo takiego zamówiłem i tyle kosztawał a wszystkie inne czerwone odmiany są znacznie tańsze. Jeśli nawet masz racje to znaczy że Stendker też oszukuje.
I co teraz ? Pewnie też zacznę komuś wciskać że mam ocean green zamiast blue diamond czy odwrotnie. Albo że pigeon blood blue zamiast pigeon blood red. Zapewne 90% nabywców sie nie połapie ale ja wolę nazywać to tak jak mi sprzedano.
A tak w ogóle to powiedz mi ile Ci wyszło czystych solid red fire z tarła?. Pewnie niewiele co tylko potwierdza że odmiana ta nie jest jeszcze utrwalona i wymaga pewnego liftingu. No bo niby skąd pojawiają się cechy pigeona skoro samiczka jest czysta a samiec też nawet jeśli bardziej przypomina red marlboro niż solid red fire? Ja już wiem na ten temat trochę więcej bo widziałem dziś moje młode po kilku dniach, naprawdę byłem ogromnie zaskoczony. Pieprz i paski zaczęły zanikać a nabrały czerwonej barwy tyle że zwątpiłem.
A tak na koniec to poczekajmy czy u Brodacza nie pojawi się podobny problem a wtedy chętnie wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
I wcale sie niezdziwłbym jakbyś tak je nazwał Ocean Green ,to sa tak niewielkie różnice ,że klient i tak tego nie rozróznia .
Kazdy ma lepsze i gorsze ryby nawet Stendker.
Co do baniaczka Brodacz to ciesze się ,że masz juz z Michałem swoję ryby .Baniaczek i ryby piekne .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

