Bójki w tarliskowym

Jak rozmnażamy nasze ryby

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 10 wrz 2007, 20:33

Iwek_22 pisze:Marcin, żeby nie było Ci aż tak smutno... od wczoraj w tarliskowym też mam ikrę, ale jakoś tak mało, dzisiaj ok. 20% zbielało.
To i tak dobry wynik względem tych moich. U mnie po dobie jest 90% ikry białej.
Poprzednią zjadły (to była ich pierwsza w tarliskowym), ale jak były jeszcze w ogólnym to było sporo larw. Było... :(
Też miałem w ogólnym sporo larw ... a w akwach tarliskowych padaczka. Zastanawia mnie jeszcze ta szyba. Zawsze jak rodziły się larwy (w ilości większej niż 15) to zawsze ikra była składana na rurkach od filtra, grzałkach itp., a więc w miejscach które nie mają bezpośredniego styku z otoczeniem zewnętrznym. Z ikry składanej na szybach jest bida. Może jednak coś w tym jest (różnica temperatur na szybie miedzy środkiem akwa, a otoczeniem ?

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 10 wrz 2007, 20:40

Na to nie wpadłem, u mnie w tarliskowym też składają na szybie bocznej, co prawda otulonej styropianem, stożek stoi chyba tylko dla dekoracji, a w ogólnym składały na liściu dużej żabienicy... :idea:

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 10 wrz 2007, 20:45

Iwek_22 pisze:Na to nie wpadłem, u mnie w tarliskowym też składają na szybie bocznej, co prawda otulonej styropianem, stożek stoi chyba tylko dla dekoracji, a w ogólnym składały na liściu dużej żabienicy... :idea:
Zacytuję wypowiedz Artura (arturo) z FDMD dotyczącą tej sytuacji (mam nadzieje, że Artur się nie pogniewa):

"Piszę ze swojego doświadczenia, w przypadku składanie ikry na szybach, częstą przyczyną pleśnienia i obumierania ikry jest dość spora różnica temperatur. Woda przy szybie ma 1-2 stopnie mniej niż dalej ze względu na właściwości fizyczne i oddawanie ciepła poprzez ogromną powierzchnię szyby i niższą temperaturę na zewnątrz akwa. Poprawia trochę sprawę oklejenie szkła styropianem jak czynimy na hodowli, ale uroku to nie dodaje."

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Post autor: jzajonz » 11 wrz 2007, 08:33

birdas pisze:Heh ... to zostałem sam na placu boju :( Podmieniłem dzisiaj wodę, wlałem tego odkażalanika (eeee jak zobaczyłem kolor wody to się załamałem) i zobaczymy co będzie. Myślę, że wkrótce znów będzie ikra. Teoretycznie środa/czwartek.
Marcin! odkażalnik dodaje się dopiero po złożeniu ikry, nie wiedziałaś?

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 11 wrz 2007, 09:54

jzajonz pisze: Marcin! odkażalnik dodaje się dopiero po złożeniu ikry, nie wiedziałaś?
Nie :roll: Trudno ... mój podziała nieco wcześniej ;)

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 11 wrz 2007, 10:07

Obraz po przegranej bitwie
Załączniki
porażka 1.jpg
porażka 1.jpg (56.32 KiB) Przejrzano 5640 razy
porażka 2.jpg
porażka 2.jpg (56.59 KiB) Przejrzano 5640 razy
porażka 1.jpg
porażka 1.jpg (56.32 KiB) Przejrzano 5640 razy

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 11 wrz 2007, 10:10

Jejku ... i to jeszcze pleśń na stożku ?. Beztalencia straszne ... jak moje ;)
Swoją drogą z takiej mieszanki ryb to chyba nową odmianę byś stworzył ;)

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 11 wrz 2007, 10:24

Jak zwykle coś naknociłemprzywstawianiu foteki nie potrafie nadmiaru wyautować. Fotki słabej jakości bo z telefonu.Z tej całej ikry tylko 5 larw ... :oops:

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 11 wrz 2007, 10:27

birdas pisze:Jejku ... i to jeszcze pleśń na stożku ?. Beztalencia straszne ... jak moje ;)
Swoją drogą z takiej mieszanki ryb to chyba nową odmianę byś stworzył ;)
No właśnie problem w tym, że u mnie nie ma pleśni. To są całkowicie zbielałe, niezapylone jajeczka. 22 raz taka scena. A co do odmiany to myślałem, że coś fajnego z tego wyjdzie.

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 11 wrz 2007, 10:31

Kurcze znów się zapędziłem. Oczywiście chodziło o zbielenie ikry, a nie o pleść.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 11 wrz 2007, 11:59

Dziś jeszcze zamontuję zwykły filtr gąbkowy i ... ostatnia szansa

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 11 wrz 2007, 12:27

Hehehe ... widzę, że jednak nie odpuszczasz. 22 razy ... no ja tyle nie wytrzymam :D

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 11 wrz 2007, 13:10

No bo jeszcze nie sprawdzałem takiej opcji. Po prostu zwyklasta gąba na pompkę, taka jakie używałem 15 lat temu z gupikami.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 12 wrz 2007, 07:34

Brawo za decyzję, jako żonaty będę bronił każdego samca :)
Pamiętaj o pilnowaniu parametrów, bo nowa gąbka = niewiele biologii i jak tu dać się wodzie "zestarzeć"?
Kolejne, co mi się rzuciło w oczy to zamykanie butelki z wodą do podmian. Po co? aby nie odparowało kilka ml? Moim zdaniem powinieneś jej zapewnić jakiś kontakt z otoczeniem, coby się bardziej stabilizowała, a nie agresywnie siedziała w butelce i czekała na otwarcie. Kranówce wystarczy jeden dzień na uwolnienie chloru, ale po dodaniu kwasu wszyscy zalecają 2 dni na przegryzienie, nikt nie mówi o zamykaniu resztek przegryzania w butli. Dodatkowo z tym napowietrzaniem, dwa dni na pięć o ile dobrze rozumiem. Wystarczy z dwie godziny przed wlaniem wsadzić porządne bąbelki albo nawet porządnie zakręcić niepełną butelką młyńca kilka razy i napowietrzenie gotowe. Ale w Twoim przypadku wydaje mi się, że zmuszasz wodę do skoków i nie "łapie" ona stabilizacji. To napowietrzysz, to odstoi, później znowu i od nowa.
Trzymam kciuki abyś tym razem nie miał ikry white snow.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 12 wrz 2007, 13:49

Trzymam kciuki abyś tym razem nie miał ikry white snow.
tak, teraz to już zrobiłem "powrót do przeszłości". Wymiana 100% wody na czyste RO i 2 x filtr gąbkowy. Ph 6,8. Nie będę tu już nic majstrował kwasami, nie będę dotykał. Zasłaniam zbiornik płytą co by nikt nie drażnił zakochanych i czekam. Max. w poniedziałek będzie ikra, wtedy dodam 10 ml trypoflawiny (tylko dla sumienia i jego spokoju a nie dla rybek). To już naprawdę ostatnia szansa ... :wink:

Odpowiedz

Wróć do „Rozmnażanie dyskowców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości