Czy pokarm może wywołać chorobę?

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Unicode
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 13 gru 2007, 10:52
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Czy pokarm może wywołać chorobę?

Post autor: Unicode » 05 sty 2008, 13:39

Witam.

Piszę w tym dziale, gdyż pare dni temu odeszły z mojego akwarium dwie paletki.
Wiele naczytałem się na forum na temat wariowania ryb w akwarium i nikt nie znał prawdziwej przyczyny... oto mój wniosek: rybki u mnie nie były leczone niczym, parametry wody dobre, były zdrowe i szybko rosły aż do momentu podania im serca wołowego (kupiłem w sklepie zologicznym).

W ciągu około 1,5 tygodnia dostały w małych dawkach 3 razy to serce po czym zauważyłem, że 2 rybki które były największe i najchętniej jadły serce zaczynają dziwnie sie zachowywać. Zaczęły się ukrywać w kącie akwarium a później wariować. Początkowo nie było tak źle ale później rybki zaczęły pływać "do góry nogami", tyłem i po jakimś czasie odeszły.

Nie wiem czy przyczyną tego jest faktycznie to serce ale postanowiłem więcej nie dawać tego badziewia rybką tylko karmić je suchą tetrą. Efekt jest taki, że dwie pozostałe rybki pływają i mają się dobrze, chętnie jedzą i podpływają do tafli wody kiedy sypie im pokarm.

Poproszę w tym temacie o wypowiedzi ludzi którzy spotkali się z takim zachowaniem ryb i co sądzą o moim wniosku.

Pozdrawiam, Rafał.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 05 sty 2008, 15:08

Pokarm może być przyczyną chorób dysków, to pewne i sprawdzone i chyba 2 przyczyna chorób po wodzie, ale głównie chodzi o ryzykowne żywe pokarmy lub żywe zamrożone, a nie serce wołowe.

Choć serce wołowe samo w sobie raczej nie może być przyczyną choroby jeśli jest dobrze przygotowane przez producenta, to potem jednak w transporcie lub w sklepie może być niechcący rozmrożone i ponownie zamrożone, a to pierwszy krok do kłopotów pokarmowych u dysków.
Takie rozmrożenie i ponowne zamrożenie może się przytrafić nawet kilka razy zanim kupisz tabliczkę i sam zanim doniesiesz do domu pewnie kolejny raz rozmrozisz.

Serce wołowe to jeden z lepszych jak nie najlepszy pokarm dla dysków, ale najpewniejszy gdy go sami przygotujemy sobie według własnego lub z tego forum przepisu, no i najtańszy wtedy jest również.

Co posłało Twoje dyski na tamten świat to już inna sprawa, czsem niekoniecznie jest to to, co się nam wydaje, jak na przykład to, że myślimy mamy dobre poarametry wody ... a w praktyce są złe.

Najważniejsze reszta rybek ma się dobrze, je i nie ma symptomów chorobowych.

Jednak być może nie potrwa to długo u Ciebie jak będziesz im dawał tylko suchy pokarm, to tak jak byś Ty chciał całe życie jeść pokarmy z torebki zalewane wrzątkiem i nic więcej nie jadł ... ile wytrzymasz, sprawdź i sam nie katuj dysków jedynie suchą tetrą!

wojtek00
junior
junior
Posty: 61
Rejestracja: 17 paź 2007, 19:39
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wojtek00 » 05 sty 2008, 15:25

kupne gotowe mrozonki serc wołowych nie są najlepszej jakości
sam spotkalem kilkakrotnie w sercach - larwy ochotki, wodzienia, a nawet tubifeks, a to świadczy o jakości produkcji,
od tamtego czasu dalem sobie spokój z kupnymi mrożonkami,

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 06 sty 2008, 03:07

Jakkolwiek, przydałoby się zdjęcie ryb, które zostały..

pozdr

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 06 sty 2008, 15:01

Szukaj przyczyny gdzie indziej . Na pewno nie odeszły przez serce.Jag by tak było to by co drugi nie miał ryb.

Unicode
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 13 gru 2007, 10:52
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Unicode » 06 sty 2008, 15:15

Oto linki do zdjęć:

Zdrowe paletki:

http://toya.net.pl/~nemo/zdrowa.JPG


Chora paletka:

http://toya.net.pl/~nemo/chora.jpg

Unicode
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 13 gru 2007, 10:52
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Unicode » 06 sty 2008, 15:20

Brodacz pisze:Szukaj przyczyny gdzie indziej . Na pewno nie odeszły przez serce.Jag by tak było to by co drugi nie miał ryb.
Nie mam pojęcia gdzie mam szukać przyczyny... Wszystko było dobrze, aż do momentu podania im tego mięsa.

być może rację ma _TOM_
_TOM_ pisze:jednak w transporcie lub w sklepie może być niechcący rozmrożone i ponownie zamrożone, a to pierwszy krok do kłopotów pokarmowych u dysków.
Te dwie ryby które odeszły po prostu zwariowały, być może przyczyną jest jakaś bakteria w mózgu o której kiedyś było napisane na forum...

szulcik
junior
junior
Posty: 56
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:48
Lokalizacja: Opalenica/k. Poznania
Kontaktowanie:

Re: Czy pokarm może wywołać chorobę?

Post autor: szulcik » 06 sty 2008, 16:24

Unicode pisze: były zdrowe i szybko rosły
Że były zdrowe to nie neguje bo nie wiem. Ale czy one urosły? Oko wielkie strasznie!!

sharky70
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 16 lip 2007, 19:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: sharky70 » 06 sty 2008, 16:35

Szczury pierwsza klasa...

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 06 sty 2008, 16:38

Rafał, te "zdrowe ryby" ze zdjęcia nie wyglądają zdrowo. Jakiej są wielkości?
Może też zerknij na ostatnie strony wątku Spidowanie (o hormonach i wybarwieniu).
Generalnie na Twoim miejscu nie zdziwiłbym się, gdy następne zaczną odchodzić.
Piszę brutalne rzeczy nie po to broń Boże by Ci dokopać, ale aby naprowadzić Cię na właściwy trop. Większość z nas się z tym zetknęła, a rynek jest pełen badziewia, nie tylko paletkowego.
Oczywiście nie poddawaj się, ale spróbuj poszukać przyczyn problemów również w swoim akwarium.
Paletki nie wybaczają błędów.. i to w nich kochamy ;).

pozdr

Awatar użytkownika
kamio4
junior
junior
Posty: 57
Rejestracja: 19 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Białogard
Kontaktowanie:

Post autor: kamio4 » 07 sty 2008, 12:59

Witam! ja swoim dyskom nie kupuję serc wołowych w sklepie zoologicznym.Mam sprawdzony sposób i podaje im serca indycze,kupuje je sklepie miesnym świeże a następnie je mroże w domu.podaje im je od 2 lat i jest wszystko ok.

Unicode
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 13 gru 2007, 10:52
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Unicode » 07 sty 2008, 14:23

sharky70 pisze:Szczury pierwsza klasa...
Czemu szczury?

Rybki mają około 5cm, mam je od około 1 m-c i przez ten czas trochę podrosły...
To są dopiero moje pierwsze paletki i tak naprawdę dopiero się uczę jak o nie dbać itp. Nie umiem rozpoznać czy ryba jest pierwsza klasa czy może jakiś wyrzutek, choć patrząc na moje rybki i tak się cieszę, że pływają i mają się dobrze(jak narazie).

Awatar użytkownika
kolejarz65
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 245
Rejestracja: 31 lip 2007, 11:17
Imie i Nazwisko: Adam Świeżak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Sosnowiec
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kolejarz65 » 07 sty 2008, 17:21

Nie lepiej samemu preparować serce wołowe?

sharky70
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 16 lip 2007, 19:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: sharky70 » 07 sty 2008, 19:04

Unicode pisze:
sharky70 pisze:Szczury pierwsza klasa...
Czemu szczury?

Rybki mają około 5cm, mam je od około 1 m-c i przez ten czas trochę podrosły...
To są dopiero moje pierwsze paletki i tak naprawdę dopiero się uczę jak o nie dbać itp. Nie umiem rozpoznać czy ryba jest pierwsza klasa czy może jakiś wyrzutek, choć patrząc na moje rybki i tak się cieszę, że pływają i mają się dobrze(jak narazie).
Ryby sa starsze niz Ci sie wydaje... 5cm i praktycznie wybarwione?oczy tak wielkie... ksztalt ... typowy szczur

szulcik
junior
junior
Posty: 56
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:48
Lokalizacja: Opalenica/k. Poznania
Kontaktowanie:

Post autor: szulcik » 07 sty 2008, 19:43

Jak byś kupował następne paletki to patrz na wielkość oka w stosunku do całego ciała. Ja też mam pierwsze paletki i w ciągu miesiąca urosły 2 cm
Mateusz

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości