Co to jest-fota

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 16 sty 2008, 23:43

Borello pisze:Cóż już się nie dowiem, fotki zniknęły.
Dowiesz się dowiesz, jak będziesz chciał. Na razie widocznie nie chcesz. Fotki są dalej
Borello pisze:Zresztą Kubo podejrzewam że więcej czasu straciłeś na pisanie tego wszystkiego co napisałeś niż gdybyś napisał to co jest dla Ciebie oczywiste. Coś mi się zdaje że to nie jest twoje lenistwo a coś innego ;)
Więcej Cię naprowadzał nie będę - próbowałem długo, jak sam zauważyłeś. Oczywiste tutaj jest ..Twoje lenistwo.
MARAS pisze:Szkoda że nie leczysz na odległość :lol: :lol: :lol:
Mnie tam nie szkoda ;). Jeszcze jednego nie robię na odległość - nie kupuję ryb..

pozdr

piotr84
junior
junior
Posty: 49
Rejestracja: 07 wrz 2007, 11:53
Imie i Nazwisko: Piotr Wojcieszek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Koszalin
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: piotr84 » 17 sty 2008, 09:34

Teraz pytanie za 100punktów.Czytałem na forum i w końcu i tak sie zapytam.Czytałem że flubenol w ph poniżej 7 jest szkodliwy.U mnie niestety deninel nie pomaga rybci i nie wiem już co podać.A sądze że musze podać lek który ma dość szybką reakcje bo nie chce stracić rybki-więc co radzicie?Levamisol?Neguvon?tylko żebym mógł normalnie kupić u weterynarza a nie szukam w całym regionie tzn koszalin.

piotr84
junior
junior
Posty: 49
Rejestracja: 07 wrz 2007, 11:53
Imie i Nazwisko: Piotr Wojcieszek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Koszalin
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: piotr84 » 17 sty 2008, 14:05

Kupiłem Flubendazol w proszku.Dziś odłowie tą paletke do osobnego akwa i podam.Ciekawe jaka bedzie reakcja

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 17 sty 2008, 16:48

Piotr, spokojnie - w taki sposób tylko ukatrupisz rybę.

Jeśli podawałeś w pokarmie Dehinel, to flubendazol tu na nic się zda.

Każda chemia zostawia ślady, prazikwantel zawarty w dehinelu teoretycznie powinien załatwić kwestię ew. nicieni, ale przecież nikt ich nie stwierdził u Twoich ryb.

Kupowałeś leki zapewne u weterynarza - trzeba było zabrać białe g.. do słoiczka i poprosić, aby spojrzał pod mikroskopem.

A teraz najważniejsza kwestia - jeśli ryby były drążone przez wiciowce, a wiele na to wskazuje, to one wyniszczają organizm ryby - uszkadzają organy wewnętrzne. Ta ryba może być nie do odratowania, o czym już wspominałem.
Dodając do wody co popadnie, tylko sprawę pogarszasz.

I dalej - strasznie szybko oczekujesz efektów. Ryby dostały w pokarmie lek na robaki, które męczą je od dłuższego czasu. Jak myślisz, czy taka wymęczona ryba z miejsca poderwie się do aktywnego życia? Jeśli nawet udało Ci się na oślep usunąć przyczynę dolegliwośći, to te które mają przeżyć - przeżyją, ale daj im trochę czasu.

Błędem jest niezbadanie pod mikroskopem białych odchodów - aż się prosi żeby to zrobić, bo tu możliwe, że byłaby odpowiedź od razu, tzn. byłoby wiadomo czy rybę dalej gryzą robale/wiciowce, czy to stan zapalny z innego powodu, a też powodujący nieprawidłowe odchody.

Ryby wszystkie powinny iść do sterylnego i zostać sprawdzone. Jak tego małego biedaka dasz samotnie do szpitala, to on z samego stresu zejdzie.
Sterylny powinien mieć wielkość taką, żeby było min. jakieś 20l wody na rybę, bo łatwiej z wodą sobie poradzisz(oczywiście nie oznacza to, że można jedną rybę dać do 20l zbiornika).
Dostały prazikwantel, to daj im teraz spokój, podgrzej trochę przez parę dni i obserwuj. Ph~5.5 też nie zaszkodzi(o ile dajesz sobie radę z wodą).

Ogólne w tym czasie można wyczyścić i ew. zdezynfekować.
Jeśli byłaby pewność, że ryby miały/mają nicienie, to ten flubendazol można zastosować w ogólnym ale właśnie bez ryb. Z rybami stosować w ogólnym nie radzę - mogą być komplikacje bakteryjne itp. a po co dodatkowy bałagan.

pozdr

T_W
senior
senior
Posty: 145
Rejestracja: 02 maja 2007, 08:51
Imie i Nazwisko: Tomasz Werner
Lokalizacja: Bawaria / Niemcy

Post autor: T_W » 17 sty 2008, 17:11

kubamajer pisze: Panowie, zwyczajnie mi się nie chce szukać specjalnie dla Was i podawać linków do konkretnych postów, artykułów w internecie czy stron w książkach, lub też opisywać tego, co już jest 1000 razy napisane - wybaczcie mi lenistwo ;).
I radzę poszukać samemu, bo Wasze ryby Wam tego nie wybaczą.

Tomasz-Borello, rozbawiło mnie to co napisałeś o studiowaniu Forum - gdyby tak było, nie pisałbyś tego, co piszesz - poważnie :wink:.
W tym dziale, w widocznym miejscu możesz znaleźć większość informacji na ten temat.
No coz ... chyba to juz tak zostawie. Trudno prowadzic merytoryczna dyskusje z osoba prezentujaca retoryke na poziomie przedszkola (Jasio: "Pani w przedszkolu mnie nie lubi !", Mama: "Ale dlaczego ? Czemu tak mowisz?", Jasio: "Wszyscy wiedza ze mnie nie lubi !").

Tekst o lenistwie ("wybaczcie mi lenistwo") rozbawil mnie do lez. Moj siostrzeniec stosuje czasami podobny wybieg. Wiek siostrzenca: 4 lata...

Pozdrawiam,
T.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości