
Teraz kolej na moje
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*
- Diamond-Cukero
- entuzjasta
- Posty: 829
- Rejestracja: 31 sty 2007, 15:14
- Imie i Nazwisko: Andrzej Nowicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontaktowanie:
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Turysta uważaj!! Bogdanowa ma na imię Basia i takiej babeczki jak ona to pardon ze świecą szukać! Jak pojawisz się na jakiejś imprezie (czytaj przy pracy nad organizacją wystawy lub jej dezintegracjąTURYSTA pisze:Ps To Bogdanowa tak źle gotuje że łapiemy się łakoci wodnych ?


- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Boguś to jest właśnie to co Ci najbardziej smakuje
mi chyba zresztą też ale żebym nie wiem ile żarł to i tak swoje ważę i muszę śrubki w kieszeni nosić żeby 9ka z przodu mi się pokazała.
A tak swoją drogą to może coś z innej beczki, znaczy się przepis kulinarny apropo tych robaczków
Czyli spaghetti al nero di sepia.... mmmmm paluszki lizać, najpierw własne a potem .... nie będę kończył bo to jeszcze przed 22gą...
Potrzeba nam do tego 1/2 opakowania czarnego spaghetti (dlatego nazwa ... nero ...) Czarne dlatego, ze jest zagniatane z dodatkiem atramentu z kałamarnic. Brzmi hardcorowo ale jest niesamowite!
OK więc składniki:
1/2 opakowania czarnego spaghetti,
15-20 dużych krewetek tygrysich,
świerzy brokuł,
kilka ząbków czosnku,
2 średnie pomidory,
sól,
pieprz,
oliwa,
białe wytrawne wino (najlepiej chardoney kalifornijskie)
Rozmrożone krewetki tniemy na pół ale nie do końca tak aby trzymały się na chitynowej końcówce ogonka i wrzucamy na 3-5 min na mocno rozgrzaną oliwę, następnie do tego wciskamy kilka ząbków czosnku i smażymy jeszcze z minutkę i zalewamy szklanką wina. Potem wrzucamy różyczki brokuła ugotowanego na al dente czyli max 5 minut na wrzątku, doprawiamy solą i pieprzem, tuż przed zakończeniem wrzucamy do całości pokrojone w kostkę większą pomidory bez skórki i bez pestek. Max minutka na ogniu i zdejmujemy. Ugotowane w tym czasie spaghetti odcedzamy i jak lekko odparuje z wody wrzucamy do sosu. Pobełtać razem i na talerze....
Palce lizać!
Jak są problemy z czarnym spaghetti może być i zwykłe ale... ciut tracimy na wykwintności.
Serdecznie polecam!

A tak swoją drogą to może coś z innej beczki, znaczy się przepis kulinarny apropo tych robaczków

Czyli spaghetti al nero di sepia.... mmmmm paluszki lizać, najpierw własne a potem .... nie będę kończył bo to jeszcze przed 22gą...
Potrzeba nam do tego 1/2 opakowania czarnego spaghetti (dlatego nazwa ... nero ...) Czarne dlatego, ze jest zagniatane z dodatkiem atramentu z kałamarnic. Brzmi hardcorowo ale jest niesamowite!
OK więc składniki:
1/2 opakowania czarnego spaghetti,
15-20 dużych krewetek tygrysich,
świerzy brokuł,
kilka ząbków czosnku,
2 średnie pomidory,
sól,
pieprz,
oliwa,
białe wytrawne wino (najlepiej chardoney kalifornijskie)
Rozmrożone krewetki tniemy na pół ale nie do końca tak aby trzymały się na chitynowej końcówce ogonka i wrzucamy na 3-5 min na mocno rozgrzaną oliwę, następnie do tego wciskamy kilka ząbków czosnku i smażymy jeszcze z minutkę i zalewamy szklanką wina. Potem wrzucamy różyczki brokuła ugotowanego na al dente czyli max 5 minut na wrzątku, doprawiamy solą i pieprzem, tuż przed zakończeniem wrzucamy do całości pokrojone w kostkę większą pomidory bez skórki i bez pestek. Max minutka na ogniu i zdejmujemy. Ugotowane w tym czasie spaghetti odcedzamy i jak lekko odparuje z wody wrzucamy do sosu. Pobełtać razem i na talerze....
Palce lizać!
Jak są problemy z czarnym spaghetti może być i zwykłe ale... ciut tracimy na wykwintności.
Serdecznie polecam!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość