
pomocy
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- shady_01
- entuzjasta
- Posty: 351
- Rejestracja: 29 sty 2009, 09:51
- Imie i Nazwisko: Patryk Szadujko
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
ok czyli leje zwykłą odstaną kranówe o odpowiedniej temperaturze. zauważyłem znowu że ryby delikatnie odzyskały kolory tylko sa strasznie słabe brzy wylocie od filtra znosi je prąd i delikatnie ocieraja sie o liście niewiem czy to normalne. pytam bo to moja pierwsza przygoda z paletkami i bardzo chciałbym je hodowac.
)

- shady_01
- entuzjasta
- Posty: 351
- Rejestracja: 29 sty 2009, 09:51
- Imie i Nazwisko: Patryk Szadujko
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
dzięki wielkie woda juz stoi w baniakach i czeka do jutra tylko przejmuje sie trochę parametrami mojego "rurowitu" (kranówy) jest dosyć twarda i ma wysokie ph niewiem niestety jakie metale tam jeszcze plywają i boję się lać takiej czyściochy. mam nadzieję że niewykończy mi to ryb powiem że to nie są dorosłe okazy mają ok 7-8 cm
- shady_01
- entuzjasta
- Posty: 351
- Rejestracja: 29 sty 2009, 09:51
- Imie i Nazwisko: Patryk Szadujko
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
piąty dzień minął i widać efekty rybcie odzyskały kolor i mają apetyt ciągle poszukują pokarmu niewiem jednak co z tą podmianą takiej ilości wody boję sie troche o jej parametry a uzdatniać niemożna przy capifosie napiszcie czy nic się nie stanie czy zastosować się do rad przynenty czy trzymać się ulotki. proszę o szybką radę.
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3437
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Stężenie leku na pewno jest bezpieczne i wypróbowane w 100 %. Jeżeli w przyszłości zobaczysz niepokojące objawy podczas leczenia to podmieniaj wodę natychmiast. Niestety wczoraj miałem bardzo ograniczony dostęp do netu i nie widziałem Twojego postu.
Można też snuć domniemania, że miały tasiemca i po prostu nie został wydalony i zgnił. Czy miała napuchnięty brzuch?
Można też snuć domniemania, że miały tasiemca i po prostu nie został wydalony i zgnił. Czy miała napuchnięty brzuch?
- shady_01
- entuzjasta
- Posty: 351
- Rejestracja: 29 sty 2009, 09:51
- Imie i Nazwisko: Patryk Szadujko
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
nic nie zauważyłem rybcia miała cały czas ten sam kształt tylko była strasznie wycieńczona i poblakła niesamowicie płetwy zrobiły się białe. a wodę podmieniiłem tak jak napisałeś w poniedziałek 80l i we wtorek też 80l niestety niemam gdzie składować większej ilości wody. pozostałe dwie nabrały kolorów i apetytu tylko widzę że co jakiś czas ocierają sie o liście. niewiem od czego to zależy bo niewidzę żeby nosiły coś na skórze prócz kolorów. a capifos niedziała źle na duchy amazońskie.

Witam
Przepraszam że się wtrącę, dla czego kolega Przynęta twierdzi że to pasożyty wewnętrzne były przyczyna problemy?
Na moje przyczyną były pasożyty na skrzelach, kolega shad-01 pisał że jedna pokrywa skrzelowa jest zamknięta, płochliwość… zachowanie ryby z pasożytami wewnętrznymi nie zmienia się tak nagle ( jeden dzień super następnego dnia diametralna zmiana )
Przyczyna padnięcie będzie prawdopodobnie uszkodzone skrzela, kolega shad-01 pisał że jak ryby podpływają do wylotu pompy to nie radzą sobie z prądem wody. Ryba osłabiona pasożytami wewnętrznymi nie szuka tlenu przy wylocie pompy tylko szuka spokojnego miejsca w akwarium a ryby zaatakowane np. gyrodactylusem który „zjada” skrzela szukają panicznie tlenu.
Kolego shad-01 porada na przyszłość przy kuracji lekowej staraj się karmić jak najmniej ponieważ ryba przy przemianie materii potrzebuje dużo więcej tleny a wiele leków „utrudnia” pobieranie tlenu z wody.
Przepraszam że się wtrącę, dla czego kolega Przynęta twierdzi że to pasożyty wewnętrzne były przyczyna problemy?
Na moje przyczyną były pasożyty na skrzelach, kolega shad-01 pisał że jedna pokrywa skrzelowa jest zamknięta, płochliwość… zachowanie ryby z pasożytami wewnętrznymi nie zmienia się tak nagle ( jeden dzień super następnego dnia diametralna zmiana )
Przyczyna padnięcie będzie prawdopodobnie uszkodzone skrzela, kolega shad-01 pisał że jak ryby podpływają do wylotu pompy to nie radzą sobie z prądem wody. Ryba osłabiona pasożytami wewnętrznymi nie szuka tlenu przy wylocie pompy tylko szuka spokojnego miejsca w akwarium a ryby zaatakowane np. gyrodactylusem który „zjada” skrzela szukają panicznie tlenu.
Kolego shad-01 porada na przyszłość przy kuracji lekowej staraj się karmić jak najmniej ponieważ ryba przy przemianie materii potrzebuje dużo więcej tleny a wiele leków „utrudnia” pobieranie tlenu z wody.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość