Podziękowanie

Wystawy, spotkania

Moderator: przynenta

jarek.d
Posty: 1
Rejestracja: 03 paź 2005, 09:39

Podziękowanie

Post autor: jarek.d » 03 paź 2005, 10:07

Witam

W imieniu firmy BOTIA pragnę serdecznie podziękować za zaproszenie na imprezę w Rzeszowie, za doskonałą organizację całego przedsięwzięcia oraz za stworzenie możliwości do zaprezentowania naszej działalności.

W imieniu Marka oraz swoim własnym dziękuję za przesympatyczne przyjęcie, wspaniale zorganizowaną integrację oraz za sprawienie, że pomimo pracowitego weekendu wróciliśmy wypoczęci jak nigdy :-) !!!

Pozdrawiam
Jarek Dyrkacz

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: Podziękowanie

Post autor: Ambra » 03 paź 2005, 10:12

jarek.d pisze:Witam

W imieniu firmy BOTIA pragnę serdecznie podziękować za zaproszenie na imprezę w Rzeszowie, za doskonałą organizację całego przedsięwzięcia oraz za stworzenie możliwości do zaprezentowania naszej działalności.

W imieniu Marka oraz swoim własnym dziękuję za przesympatyczne przyjęcie, wspaniale zorganizowaną integrację oraz za sprawienie, że pomimo pracowitego weekendu wróciliśmy wypoczęci jak nigdy :-) !!!

Pozdrawiam
Jarek Dyrkacz

Dobre słowo więcej warte od "piniądza"..... :P
Cieszymy się, że wróciliście szczęśliwie, a u Bartka macie zapomniane drobiazgi.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 03 paź 2005, 10:44

Dobra ,dobra .Za dużo tych dowcipów na integracji . :D

Spoko z was kolesie ,dzięki za miłe towarzystwo .

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 03 paź 2005, 11:30

Mam nadzieje, że się będziemy częściej spotykać i integrować :wink: przy okazji następnych, wspólnych wystaw.
Pozdrawiam Serdecznie.

marek
zarząd pkmd
Posty: 1533
Rejestracja: 06 gru 2004, 19:27
Imie i Nazwisko: Marek Widur
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: marek » 04 paź 2005, 22:11

Nasuwają mi się słowa Andrzeja Sieniawskiego , a mianowicie „ akwarystyka jest jedna” , wśród osób będących w Rzeszowie i biorących czynny udział w wystawie te słowa nabierają prawdziwego znaczenia i za to wszystkim chciałem podziękować. Należy sobie tylko życzyć, aby to grono akwarystów z wystawy na wystawę było coraz większe.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 05 paź 2005, 10:07

Mógłbym napisać w imieniu zarządu - dziękuje za słowa które znaczą dla nas bardzo dużo . Faktycznie mógłbym . Niestety nie lubię reprezentować zarządu w sparawach w których w grę wchodzą odczucia . Głupio zabrzmi że zarząd w Rzeszowie zaprzyjaźnił się z firmą Botia . Dlatego napiszę nie jako prezes naszego klubu ale jako Aleksander Krawcewicz osoba prywatna .

Niech sobie zarząd myśli co chce - niech rozważa czy w następnej imprezie coś zmienić lub nie . Moje zdanie jest takie - akwarystyka to nie te rybki w akwarium to nie tylko opinie innych akwarystów . Rzeszów nauczył mnie że nie warto stawiać zbiorników aby specyjaliści mogli napisać o nich w gazetach . Najważniejsze było to o czym nigdy nie myślałem - uśmiechnięte buzie dzieci . Nie mam zamiaru składać deklaracji że ja lubię firmę BOTIA , ja szanuję i podziwiam i lubię ludzi którzy stoją za tą nazwą . Dziękuję Wam za wspaniałą atmosferę wzajemną pomoc i wspólną radość że warto było .
Mam nadzieję Jarek że zobaczymy się w Krakowie .!
alek

Awatar użytkownika
Bogdan
członek PKMD
Posty: 5572
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Re: Podziękowanie

Post autor: Bogdan » 05 paź 2005, 15:30

Ambra pisze:

Dobre słowo więcej warte od "piniądza"..... :P
A dobre słowo poparte dobrym "piniądzem" to dopiero wartość :D

Awatar użytkownika
arkadiusz
senior
senior
Posty: 144
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
Lokalizacja: Dobrocin
Kontaktowanie:

Post autor: arkadiusz » 05 paź 2005, 15:58

cocoloco pisze: Najważniejsze było to o czym nigdy nie myślałem - uśmiechnięte buzie dzieci .
A ja Ci Alku powiem tak, kiedy zbliżała się Łudź, dzieciaki moje w ilości trzech podobnie jak u Ciebie, przeżywałe ten wyjazd może bardziej niż ja (było nam łatwiej bo mamy rodzine w Łodzi), kiedy sie nagle okazało że z wyjazdu nici rozpaczały podobnie jak ja (no może ja nie rozpaczałem jak one ale wściekłość moja sięgała najwyrzszego punktu). Od kiedy zagościły w naszym domu palety, stały sie one dumą moich dzieci, do tego stopnia że najmłodszy szkrab, teraz 4 lata jak usłyszy że w piatek ryba na obiad to leci sprawdzać do pokoju czy wszystkie są w akwarium.
Do Rzeszowa niestety nie mołem się wybrać, ale kiedy przed zbliżającym się wyjazdem wystawiłem zbiornik na sprzedaż, to jak sie dowiedziały następnego dnia to taka rozpacz w domu była jakby ktoś z rodziny odchodził. Dzieci pokochają zawsze to co piękne, nie interesuje ich czy to biotop czy nie, jesli tylko estetyka jest na wystarczającym dla nich poziopie, a ten poziom zawsze jest ustalony przez wychowanie w rodzinie to dla nich jest to najpiękniejsza chwila. Kiedy pokazywałem im jak nasze placki najpierw składają ikrę a puźniej ją zjadają to widziałem na ich twarzach wściekłość, i nie pomagały tłumaczenia, dla nich te dwie to kanibale.
Właśnie dla takich chwil zachwytu dzieci między innymi warto ciś robić, i nie ważne czy są to nasze dzieci czy tylko zwiedzających.

Pozdrawiam

agama
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 06 paź 2005, 18:19
Lokalizacja: Kraków

i moje 3 grosze dorzucę a co;)

Post autor: agama » 06 paź 2005, 18:44

również chciałam się dolaczyc i podziekowac za mile przyjecie mnie do grona tych integrujacych sie wieczorami (gdy wuja nie patrzy).wprawdzie paletki to nie warany,ale hodowcy ich rownych sobie nie mają ze sie tak podliżę, choć wiem, że niewiele mi to pomoże (aczkolwiek liczę jeszcze na jakieś zaproszenie na wspólny wyjazd na wystawę-kieruję to szczególnie do mojego nowego taty na okres próbny). pozdrawiam więc wszystkich i informuję, że laboratorium zaczyna mi się dopiero za pół roku, więć wcześniej nie ma co liczyć na etanol w większych ilościach.
do zobaczenia, paletkowcy
Ola J, 13lat ;D
P.S. moim zdaniem żarty były smaczne do momentu czochrania legwana;) pozdrawiam Łódź

Awatar użytkownika
Bogdan
członek PKMD
Posty: 5572
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 06 paź 2005, 19:38

rybki z Tanganiki, Malawi, nawet morszczyzna,nie wspominając już o gadach typu waran...ale paletki?! ;D pozdrawiam:)

No to trzynastolatko masz przechlapane :?

agama
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 06 paź 2005, 18:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: agama » 06 paź 2005, 20:02

jeśli tak bardzo przechlapane jak w Rzeszowie to nie mogę się doczekać...;D

Awatar użytkownika
fomalhaut
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 07 paź 2005, 23:00

W imieniu admina Ewy i swoim, chciałem powiedzieć....
Oj, byłby z tego elaborat....
Może w takim razie jedno:
było fantastycznie, po raz drugi (Łódź)!
I najważniejsze:
spotkaliśmy się z prawdziwymi ludźmi, na których można w każdej chwili polegać.
To niesamowite!
Nie będąc na urlopie od 8 lat... dostaliśmy przez te chwile w Wami takiego pozytywnego "kopa", ze.... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzięki wielkie!
Wojtek
PS.
Już teraz nie możemy się doczekać następnego spotkania :lol:

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Rzeszów wnioski po :

Post autor: cocoloco » 08 paź 2005, 12:36

Obiecałem że napiszę jak już emocje opadną

Koleżanki i koledzy można pisać że RZESZÓW to szczyt tego na co nas stać - gówno prawda stać nas zdecydowanie na dużo lepsze rzeczy . Nie pisać mi że Rzeszów podniósł poprzeczkę strasznie wysoko . Były sprawy które nie mogą się powtórzyć przy następnej imprezie .

1 organizacja - znów co chwila ktoś ( Vega ) biegał po sklepach bo jednak brakowało . Prawdą jest że udało nam się zrobić naszą ekspozycję w rekordowo krótkim czasie w porównaniu do Łodzi . Jednak jednak jak porównamy to do Wrocławia to wyjdzie że już mamy rekord świata .
Brakowało szefa stoiska - który na koniec każdego dnia ma sprawdzić czy wszystko jest zostawione tak jak powinno być . - efekty każdy kto był wie !!

Konkurs - jak będziemy go organizować to muszą być wydrukowane zasady oraz odpowiedni quiz - i nie informacja na forum ale na wystawie .
W zależności od nagrody zestaw pytań .

Podział zadań - kierownik stoiska rozdzieli zadania i nie ma że boli każdy odpowiada za swój odcinek .

Brak estetycznych barierek dzielących zwiędzających od zbiorników - efekt . Kilka osób ( buraków ) pukało w szybę akwarium albo nie zważało że pukają ich dzieci . Efekt - wiadomo ryby wyglądały chwilami jak skaranie boskie .

Brak wizytówek klubowych .

O Darku nie będę pisał jak podgrzał atmosferę ( wodę my podgrzaliśmy ) i pokrzyżował część planów spotkania wieczornego . W klubie nie ma miejsca na coś takiego że jeden zawala a inni muszą się denerwować .

Koszulki klubowe - osoby na stoisku muszą mieć koszulki klubowe - komu wstyd albo zapomina niech się zwróci do mnie to mu tatuaż załatwię .

2 Integracja - tu napiszę tylko tyle - jest niedopuszczalne aby pojawiały się momenty że Waszemu prezesowi zabrakło słów i nie wiedział co powiedzieć . ;) - jąkający się prezes mówiący dzie, dzie, dziękuje nie jest najlepszą wyzytówką klubu .

3 przyszłość - koniec z prezentacją dorobku innych - niemcy czy azja . Teraz kolej na nas - jak każdy widział nie jest nam do nich tak daleko więc kompleksy można zostawić w domu .

4 współpraca z innymi akwamaniakami - to był bardzo dobry pomysł i należy zdecydowanie iść w tym kierunku

5 sponsorzy - tak ale bez przesady . Żaden sponsor nie może mieć kontroli nad pracą i istnieniem klubu . Ten klub pozostanie taki jaki był sprawny niezależny elitarny

6 Elita - czy cofam słowo elitarny z nazwy PKMD . NIE !!!
różnica pomiędzy elitarnym klubem a innym polega na tym że :
u nas się nie pyta dlaczego ja mam to zrobić ale dlaczego ja nie mogę tego zrobić a on może ?.
u nas nie pisze się i nie mówi - powinniście zrobić to tak
obowiązuje zasada poprawnej wymowy -"powinniśmy zrobić to tak"
W naszym klubie nie piszemy że coś zrobimy - obowiązuje zasada jak zrobimy to napiszemy - to zrobiliśmy .
Nie piszemy postów - mi w Rzeszowie brakowało ................ piszemy inaczej : ja uważam że to powinno być inaczej zajmnę się tym aby było lepiej .
W tym klubie liczy się więcej okazywanie pomocy niż czekanie na nią.
To my jesteśmy klubem a nie jesteśmy w klubie .

7 Atmosfera - wspaniała koleżeńska radosna . Mnie ubawiło kilka sytuacji .
Darek jak stojąc koło Lary mówił zawiedzony "a Lara miała przyjechać i nie przyjechała " - i spokojny głos Jacka - ano była ale Ty się gdzieś włóczyłeś .
Beata jak opowiadała Larze że jednej dziewczynie z niemiec wysłała sól - i Lara ( Ilona ) mówiąca że jej ktoś z polski wysłał jakaś dziewczyna . Patrzyliśmy na to nie wiedząc czy one żartują bo wyglądało to tak że siedząc na przeciw siebie mówią o zupełnie innych osobach . Beata nie mogła uwierzyć ża Ilona to Lara bo na fotce z forum wyglądała inaczej.

Wniosek - nie zamieszczać zdjęć sprzed lat bo kochana Beata osoba pełna ciepła i próbująca naprawić cały świat gubi się w realiach ;)

Było naprawdę wiele powodu do uśmiechu , radości . Czuję się dumny że należę do takiego klubu że otaczają mnie ludzie którzy nie patrzyli jak to zrobią ale robili to z entuzjazmem . Pamiętam zdziwioną minę Zbyszka jak chciał wynieść wiadro z wodą ale zanim odłożył wąż koleżanka Beata już była daleko . Praca posuwała się bez zgrzytów bez nerwów bo wiemy jedno ,możemy na siebie liczyć . Koledze Zbyskowi radzę aby jak koniecznie chce sam wynosić wodę niech pilnuje wiadra ;) .
Przepraszam że nie opisałem więcej zabawnych sytuacji bo było ich wiele .

8 ocena - było świetnie tak na 3+ ;)

9 - podziękowania ? komu ? za co ? ;) :) klubowi czyli nam ? nie wypada - innym jak najbardziej !! Dziękuje więc każdemu kto przyczynił się do tego że Rzeszów był czymś ważnym w polskiej akwarystyce . Innym - ok dziękujemy za poświecenie troszeczkę czasu i próbę innego spojrzenia na rybę - ryba to nie tylko karp na wigilię ;)


Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Post autor: vega1 » 08 paź 2005, 15:20

Amen
Ja bylem z Wami pierwszy raz,ale musze powiedziec ze organizacja byla super.Owszem wiele zawsze mozna poprawic,jednak uwazam ze naleza sie wszystkim pochwaly.Mysle ze kazda kolejna impreza bedzie lepsza,a w zasadzie moge byc tego pewien!!

Pozdrawiam

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Re: Rzeszów wnioski po :

Post autor: Mislavo » 08 paź 2005, 18:51

cocoloco pisze: Beata nie mogła uwierzyć ża Ilona to Lara bo na fotce z forum wyglądała inaczej.
Prawdę powiedziwaszy ja też popełniłem taka gafę. Zresztą niejeden raz w Rzeszowie :oops:

Byłem pierwszy raz i znałem wcześniej niewiele osób. Ale chciałbym napisać, że bardzo głupio wychodzi jak ktoś do mnie mówi " cześć Wojtek" a mi oczy wychodzą z orbit, mózg trzeszczy i próbuję wykombinować: kto to jest ? skąd ja go znam ? W pewnym momencie zmuszony jestem zadać pytanie: a kto ty jesteś ?. Jestem X ale nie mam zdjęcia na forum.

Muszę Wam powiedzieć, że nie jest to dla mnie sytuacja komfortowa. Czuję się wtedy jakbym był nadętym bubkiem co nawet kolegów z Forum nie poznaje ...

Pozdrawiam i przepraszam tych, których nie rozpoznałem.

Mislavo

Odpowiedz

Wróć do „Komunikaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości