ocieranie o rośliny,trzepotanie płetwami,ciemny kolor ???
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
ocieranie o rośliny,trzepotanie płetwami,ciemny kolor ???
miałem kilka paletek, po kupnie w sklepie zoologicznym następnej się zaczęło. ocieranie o rośliny ,utrara koloru i plamy na skórze które dobrze było widać pod światło(pod kątem) początkowo dałem costapur nic nie pomagało.później mycopur nic nie pomagało na rybach pojawiło się więcej plam i mocne ocieranie o rośliny.później bactopur direct nic nie pomagało wszystkie kuracje zgodnie z zaleceniami. później capifos do wody i na pokarm nic nie pomagało teraz levamisol do wody i na pokarm .minął tydzień i nie widać poprawy teraz tydzień przerwy i za tydzień powtórka-levamisol(10%) nie wiem czy ten lek pomoże .szkoda mi tych paletek bo to już trwa 3 miesiące ciągle są zestresowane od tych leków które i tak nie przynoszą żadnych rezultatów.apetyt mają i jedzą chyba dlatego jeszcze nie zdechły.podczas kuracji podn.temp do 31-32 st. i napowietrzanie max tw itp. w normie nic im nie pomaga nie wiem co mam robić .proszę o pomoc !!!
-
- entuzjasta
- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
- Kontaktowanie:
Re: ocieranie o rośliny,trzepotanie płetwami,ciemny kolor ??
i nastepny post z ulubionychZduno16 pisze:miałem kilka paletek, po kupnie w sklepie zoologicznym następnej się zaczęło. ocieranie o rośliny ,utrara koloru i plamy na skórze które dobrze było widać pod światło(pod kątem) !


a slyszales o takim czyms jak kwarantanna?
i zadnych rezultatow nie przyniosa! jedyny sens w jaki widze to brak wiedzy o lekarstwach , i bezsensowne ich stosowanie. Dales rybka juz w tej chwili tak popalic ze jeszcz edlogo do siebie nie dojda.Zduno16 pisze: początkowo dałem costapur nic nie pomagało.później mycopur nic nie pomagało na rybach pojawiło się więcej plam i mocne ocieranie o rośliny.później bactopur direct nic nie pomagało wszystkie kuracje zgodnie z zaleceniami. później capifos do wody i na pokarm nic nie pomagało teraz levamisol do wody i na pokarm .minął tydzień i nie widać poprawy teraz tydzień przerwy i za tydzień powtórka-levamisol(10%) nie wiem czy ten lek pomoże .szkoda mi tych paletek bo to już trwa 3 miesiące ciągle są zestresowane od tych leków które i tak nie przynoszą żadnych rezultatów.

Sorki ze tak pisze ,ale jak czytam takie bezsesowne postepowanie to dostaje cisnienia!
Jedyne co ci moge poradzic to podmiany wody, przefiltrowac wode przez wegiel aktywny 48godz. Potem dac do filtra biostartera np. Nitrivec Sery.
I dac rybka odpoczac i przyjemnosc w poplywania w czystej wodzie.
- rady3
- entuzjasta
- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
- Kontaktowanie:
Co im jest? W tej chwili przede wszystkim są osłabione lekami. Lara już Ci napisała co zrobić. Jeżeli już nie zastosowałeś kwarantanny to teraz zastosuj się do tych zaleceń i .............. czekaj. Jeżeli ryby jedzą to moim zdaniem (jeżeli zapewnisz im warunki optymalne) dojdą do siebie same. Chociaż po tych doświadczeniach z preparatami na chybił-trafił to potrwa trochę. Cierpliwości. Jeżeli chodzi o chybił-trafił- to dzisiaj znowu chybił a niech to....... 

- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
i jeszcze długo nie będziesz wiedział. !!!Zduno16 pisze:sorry ale nadal nie wiem dlaczego się ocierają trzepoczą płetwami itp. coś im jest ale co ??????????????????
Zrób to co podpowiadają koledzy. Czysta woda ....... odstana.!!! o stabilnych parametrach. podnieśc temp do 32 C i podmiana wody 20 % dziennie.
Wiem co powiesz........... , prościej jest wlać troche leku, ale z przyrodą nie wygrasz chemią.
Myślę ,ze to tylko chwilowy entuzjazm .Poprawa warunkow w akwa na chwilę ustabilizuję sytuacje ,aby pózniej wybuchnać ze zdwojona siłą.
Z tego co napisałeś o objawach podejrzewam ,ze masz pasozyty skórne i skrzelowe i dla mnie czysta woda nic tu nie pomoze .
Jezeli zobaczysz jakakolwiek rybę z Twojego akwa ,ze objawy nie ustepuja ,to lec do weterynarza i kup Flubendazol .
To zalatwi sprawę .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
Z tego co napisałeś o objawach podejrzewam ,ze masz pasozyty skórne i skrzelowe i dla mnie czysta woda nic tu nie pomoze .
Jezeli zobaczysz jakakolwiek rybę z Twojego akwa ,ze objawy nie ustepuja ,to lec do weterynarza i kup Flubendazol .
To zalatwi sprawę .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości